MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Spalanie w 250d aut
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=22729
Strona 1 z 1

Autor:  sattann [ pn gru 18, 2006 5:29 pm ]
Tytuł:  Spalanie w 250d aut

Hello!!! Jedno pytanko ile może palić 124 2.5 D automat? ( oczywiście chodzi mi orealne dane a nie fabryczne) Jaka różnica w spalaniu w porównaniu z manualem? Czy ktoś mierzył przyspieszenie w swoim 2.5 d aut. (mnie wyszło okolo 20 sek. )

Autor:  aegm [ pn gru 18, 2006 5:53 pm ]
Tytuł: 

sattann pisze:
Jedno pytanko ile może palić 124 2.5 D automat? ( oczywiście chodzi mi orealne dane a nie fabryczne)


7,5-9L/100km. co do przyspieszania to jakos mnie nie korci by je sprawdzac
:lol: bo to nie ta kategoria aut, by sie te dane jakos liczyly.

pozdr.

Autor:  beet [ pn gru 18, 2006 7:18 pm ]
Tytuł: 

A przy 150-160kmph na autobahnie ok 12litrow :)

Autor:  Marcin 124 [ pn gru 18, 2006 7:43 pm ]
Tytuł: 

Ja mam manuala i dla mnie pali przy spokojnej jezdzie(do 110km/h) w trasie nie wiecej jak 7 litrow, nie wiem dokladnie ile ,ale napewno mniej jak 7 .Jak bede wiedzial dokladniej ile pali to dam znac. Pozdrawiam

Autor:  aegm [ wt gru 19, 2006 1:16 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
A przy 150-160kmph na autobahnie ok 12litrow :)


malo realna i watpliwa wartosc :roll:

Autor:  beet [ wt gru 19, 2006 1:34 pm ]
Tytuł: 

aegm pisze:
malo realna i watpliwa wartosc


To zapytam tylko czy sprawdzales ile autko pali przy takim ostrzejszym traktowaniu [zlosnik] Znajomy jezdzi co tydzien-dwa do niemiec i smieje jak mu mowie ze ja 300tka schodze ponizej 6litrow na trasie. A przy podobnych (no moze ciut wiekszych 8) )predkosciach 300tka spalila ponad 10 litrow mimo piatego biegu wiec jak dla mnie ta wartosc przy 250tce z automatem wcale mnie nie dziwi :roll: Zreszta predkosc chwilowa a srednia ktora wychodzi z trasy to dwie rozne rzeczy, ja mowie o sredniej.

Autor:  aegm [ wt gru 19, 2006 3:06 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
o zapytam tylko czy sprawdzales ile autko pali przy takim ostrzejszym traktowaniu



co znaczy przy ostrzejszym traktowaniu?! mi moj i to w budzie T tez Automat nidy takich wartosci nie osiagnal i na trasie przy predkosciach rzedu 130-140km/h spala mi 8-8,5L. a jechanie tym modelem caly czas 160km/h to jest juz wg.mnie troche katowanie fury bo to juz jest predkosc graniczaca z V-maxem dla tego motoru. u mnie przy 140km/h jest 4000obr./min to co dopiero przy 160km [totalszok] oczywiscie mozna sobie chwilowo "przycisnac" [oczko] do 160 ale kto tak caly czas cisnie? na pewno inaczej maja sie te dane dotyczace predkosci w skrzyni manualnej ale znowu w tej spalanie na trasie jest jeszcze nizsze tak ze 12L czy to automat czy manual to w to nie wierze, no chyba ze sie jedzie jak wariat [wscieklosc] zreszta niech sie wypowiedza tez inni uzytkownicy.
a zdrugiej strony jak ty to robisz ze twoja 300-ta pali na trasie ponizej 6L/100km?! :o pchasz go? [oczko] ja kiedys w mojej ex tez 300D manual udalo mi sie zrobic 6,3L, co juz uwazam za wynik godny uwagi, ale jechalem jak ciec nie przekraczajac 80km/h

Autor:  MMM [ wt gru 19, 2006 3:23 pm ]
Tytuł: 

aegm pisze:
a zdrugiej strony jak ty to robisz ze twoja 300-ta pali na trasie ponizej 6L/100km?! :o pchasz go? [oczko] ja kiedys w mojej ex tez 300D manual udalo mi sie zrobic 6,3L, co juz uwazam za wynik godny uwagi, ale jechalem jak ciec nie przekraczajac 80km/h


Jedzie za ciężarówką w odstępie 10m [zlosnik]

250D w automacie nie ma prawa spalić więcej nić 10l w trasie przy prędkościach podchodzących pod max.
Mój 300TDT przy stałych 160-180km/h na dystansie 300km i później w miarę stałych 130-140km/h spalił dokładnie 11l/100km.
Przy normalnej dynamicznej jeździe palił 9,5/100.

Autor:  aegm [ wt gru 19, 2006 3:27 pm ]
Tytuł: 

MMM pisze:
250D w automacie nie ma prawa spalić więcej nić 10l w trasie przy prędkościach podchodzących pod max.


no dokladnie! mi nawet z przyczepa 2 tony na haku spala 10-11L/100km

Autor:  beet [ wt gru 19, 2006 3:50 pm ]
Tytuł: 

aegm pisze:
12L czy to automat czy manual to w to nie wierze, no chyba ze sie jedzie jak wariat


Moze nie obrazajac mojego znajomego nie powiem ze jest wariatem drogowym, ale ojciec tak o nim mowi 8) Swoja droga zapytam sie ile mu pali w miescie ale przy jego technice jazdy cos podejrzewam ze ponizej 11 nie schodzi. Ja wiem ze to katowanie auta ale jemu zawsze sie spieszy, a przy takich predkosciach zaoszczedzi na calej trasie moze z godzine-poltorej. Ale nie piszcie ze to niemozliwe bo co jak co ale mnie nie oszukuje :roll: A jego auto to tez kombi, w dodatku budyniowe ;)

A 300tka ostatnio wyszlo ostatnio spalanie 5,8 na 350km. Srednia predkosc 70kmph, max do 100kmph. Ja tego za nadzwyczajny wyczyn nie uwazam, ale skoro Koledzy to uznaja za nietypowe zjawisko to tymbardziej sie ciesze [zlosnik]

Autor:  MMM [ wt gru 19, 2006 3:54 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:

A 300tka ostatnio wyszlo ostatnio spalanie 5,8 na 350km. Srednia predkosc 70kmph, max do 100kmph. Ja tego za nadzwyczajny wyczyn nie uwazam, ale skoro Koledzy to uznaja za nietypowe zjawisko to tymbardziej sie ciesze [zlosnik]


Żeby średnia wyszła Ci 70kmph to musisz non stop doginać 140-160km/h [oczko] i to bez zbytnich hamowań na skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych, rondach, za ciężarówkami itd.

Autor:  beet [ wt gru 19, 2006 4:02 pm ]
Tytuł: 

MMM pisze:
Żeby średnia wyszła Ci 70kmph to musisz non stop doginać 140-160km/h


Nie jak sie jedzie 6 razy z rzedu trase 60paru km :) Tyle mam na dzialke i dla mnie trasa to glownie droga lbn-krasnik ;) Ojcu na trasie do w-wy wzial 6,5litra ale na bank by wyszlo mniej gdyby nie to co sie teraz dzieje pod Jastkowem..

Autor:  MMM [ wt gru 19, 2006 4:03 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
MMM pisze:
Żeby średnia wyszła Ci 70kmph to musisz non stop doginać 140-160km/h


Nie jak sie jedzie 6 razy z rzedu trase 60paru km :) Tyle mam na dzialke i dla mnie trasa to glownie droga lbn-krasnik ;) Ojcu na trasie do w-wy wzial 6,5litra ale na bank by wyszlo mniej gdyby nie to co sie teraz dzieje pod Jastkowem..


I żeby nie korki w Garwolinie [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  beet [ wt gru 19, 2006 4:05 pm ]
Tytuł: 

MMM pisze:
I żeby nie korki w Garwolinie


Wiem ze stamtad jestes wiec nie chcialem uderzac w Twoj lokalny patriotyzm i to pominalem 8) Swoja droga jak tam obwodnica? [zlosnik]

Autor:  MMM [ wt gru 19, 2006 4:06 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
MMM pisze:
I żeby nie korki w Garwolinie


Wiem ze stamtad jestes wiec nie chcialem uderzac w Twoj lokalny patriotyzm i to pominalem 8) Swoja droga jak tam obwodnica? [zlosnik]


Obwodnica się robi.
Korki trzeba umieć objechać.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/