MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Czołem,

o krótką informację poproszę Kolegów: spalanie W126 300 SE. Znam oczywiście dane fabryczne, ale zależy mi na informacjach potwierdzonych empirycznie.

Dzięki

_________________
ex W123, '82, 240D
ex W123, '82, 230E
ex W126, 84, 500SE
ex W124, '89 300D
ex W126, '88 300SE
ex W126, '87 300SDL
ex W126, '91 420 SEC
W107, '80 450SLC (w spółce ze szwagrem)
W123, '81 230CE (w spółce z żoną)
W163, ML 350

nie wiem jak 300 ale moja 420 pali w cyklu miejskim 15l/100km jezdzac normalnie bez zadnego oszczedzania, skrzynia ustawiona na S
przypuszczam ze w 300 powinno to oscylowac w ok 14/100km, oczywiscie pod warunkiem dobrego stanu silnika i podzespolow

_________________
Piotr

W140 500 SEL
W126 420 SE
Nissan 240sx

Miasto 13-14,5l/100km. Pisząc miasto mam na mysli krakowskie zatłoczone uliczki i korki.
Trasa od 9,0 w górę do 12l/100km. Średnio wychodzi około 10l z małym ogonkiem jeżeli trzymamy tempo w granicach 120km/h.
Dane z auta z manualną skrzynia. Z automatem bezie mniej w mieście i więcej w trasie.
I nie wierz w bajki 10 w mieście i 8 na trasie. To mogą być jednorazowe wyniki a nie realne dane.
P.S
Ostatnio zalałem za 30PLN ( !) i nawet rezerwa nie zgasła.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------

To może ja jednak zacznę szukać 300SE?

Mam M102 w W124 marne 2,0 - w trasie przy bardzo spokojnej jeździe około 8 l/100km, w mieście Poznań bez żadnego oszczędzania,ale bez wielkich korków -normalna płynna miejska jazda - 11,5 -11,7 /100 km,więc jeżeli ktoś powie,że 300 w W126 pali w mieście 10 litrów to się chyba położę ze śmiechu

_________________
now: W210 E280 V6 97'
ex W124 E250 D 94'
ex W124 200 E 91'
ex W124 250 D 91'
ex W124 200 D 87'
ex W123 200 D 82'

No tak, ale takich bzdur na forach jest pełno . Oczywiscie, jeżeli ktoś napisze, że 500SE zeżarło mu w trasie 10l/100km to nie skłamie. Inna sprawa, że to nie jest cała prawda.
Co z tego, że Maluch latem w drodze na tor w Miedzianej Górze wciągnął około 9 l/100km a był ostro goniony skoro NORMALNIE ( czyt. zazwyczaj) jest więcej albo znacznie więcej.
A że 2.0 a tym bardziej 2.3 wciąga niewiele mniej to nie całkiem prawda.
Z danych krynia patzry że w mieście to 3l/100km różnicy. Licząc po 3.5pln za litr to dycha zostaje w kieszeni po kazdej setce kilometrów.

No co by nie pisac to jazda na codzień R6 M103+Pb tania nie jest

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------

Dla mnie wniosek z tego jest jeden .

W 126 TYLKO V8 !!
-spala tyle samo co R6
- jest sporo cichszy
- lepsza (o niebo) kultura pracy.
- wiecej pod nogą (na wszelki wypadek)

No i 420 w trasie spali mniej niż 300 ...

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616

z mojego doświadczenia wynika, że np 2,3 pali mniej niż 2,0 (w w124) przy wmiare dynamicznej jeździe
jeździłem też troszkę 3litrową benzynką (też 124) i na mieście w automacie trzeba było podlać jej 15L na setke


możesz to wyjaśnić??? bo z moich obserwacji wynika inaczej (tyle ze w dieslu)

Zwyczajnie i po prostu w mieście automat przełącza szybciej przy niższych obrotach i płynniej. Silnik nie ogląda co chwile 3tys. obrotów/min.

A w trasie? No zwyczajnie -V bieg w manualu robi swoje.
Zreszta potwierdzają to dane z http://macmerc.eltrakon.pl/dane/227100SK.HTM <br>Dodano po 20 minutach.:<br>


tak, a R6 tyle co R4.
Te nieszczęsne kilka litrów na setkę przy obecnych cenach paliwa robią różnicę kilkuset PLN na miesiąc.

P.S.

W124 500E znajomego przy dynamicznej jeździe w mieście opiera się o 20 litrów./100km.[hehe]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------

eeetam, jak ktos umie jeździć ekonomicznie to na manualu wyjdzie mniej

ale wszystko zależy od stylu jazdy

a z drugiej strony mniejszy silnik przy wiekszej masie swoje tez robi i troche wiecej musi sie nameczyc zeby rozpedzic auto. Spotkalem sie z tym ze w tych samych autach ale roznych silnikach mniejsze potrafia palic prawie tyle samo co wieksze przy gorszej kulturce i osiagach

a co do spalania .... hmm mimo wszystko jest jednak roznica miedzy np 2,8 a 5l .... i nie uwierze nikomu kto mi powie ze mu poczciwe 500 albo 560 spalilo 10l w cyklu mieszanym............... ja u siebie probowalem ( nie szlaalem nie przekraczalem 3tys oborotow nie przyspieszalem raptownie skrzynia tak sterowalem zeby mi zmienialo biegi przy nizszych obrotach ) i nie zjechalem nizej jak 11l PB po trasie ... a 14 LPG .... ale nie powiem ze nie kreci mnie perspektywa np zmiany R6 na jakies V8 chociaz by dla dzwieku silnika :D:D....

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d

Dzięki za opinie. (Też nie chce mi się wierzyć, że R6 pali podobnie jak V8, albo,że są to różnice, które można pominąć).

_________________
ex W123, '82, 240D
ex W123, '82, 230E
ex W126, 84, 500SE
ex W124, '89 300D
ex W126, '88 300SE
ex W126, '87 300SDL
ex W126, '91 420 SEC
W107, '80 450SLC (w spółce ze szwagrem)
W123, '81 230CE (w spółce z żoną)
W163, ML 350

Ja powiem tak: średnie spalanie 18l gazu w moim baleronie przy raczej umiarkowanym traktowaniu (nie mylić z emerycką jazdą ) osobiście wydaje mi się lekką przesadą, ale takie są fakty...

A jeszcze co do obrotów: wakuometr pokazuje niższe zużycie paliwa jeśli kręcimy silnik do 3-3,5 tys niż jeśli przy 2 tys przerzucamy na niższy bieg. Automat (przynajmniej te, które miałem) pali więcej i po mieście i na trasie: po mieście zawsze więcejk a na trasie w zależności od prędkości, im większa tym też i różnica rośnie.

_________________
W124 320CE

I coś w tym jest , jeżeli na trasie przy 80km/h wrzucę piatkę to auto mimo 6 garnków i 180KM jakos tak nie jedzie. Żeby utrzymać prędkość trzeba większego wychylenia pedału gazu.
Słusznośc owych 3-3,5 tys/min. potwerdza wykres gdzie max. moment obrotowy przypada właśnie na ten zakres.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------

Mam w tej chwili porównanie - patrz podpis.
Mieszkam około 40km do centrum Warszawy, w takim cyklu spalanie wygląda tak:
280SE - 14l/100km
420SEC - 15,5l/100km

Przez ostatnie 2 dni zrobiłem 280SE około 1.500km po trasie, wynik:
280SE - 12,5l/100km przy prędkościach 120-140km/h
Przy podobnych prędkościach 420SEC spali 11l/100km bo 280 przy 120km/h ma trochę ponad 3.000obr/min, a V8 jakieś 2.500.

Tak więc z punktu widzenia spalania nie ma większych różnic między V8 a R6. Dane fabryczne też to potwierdzą. 280SE kupiłem tylko ze względu na jej stan i zestawienie kolorów - jazda V8 jest o niebo przyjemniejsza, a tylko nieznacznie droższa. Tylko V8!!!

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM