MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Grubość tarczy sprzęłowej
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=22855
Strona 1 z 1

Autor:  butek22 [ śr gru 27, 2006 5:51 pm ]
Tytuł:  Grubość tarczy sprzęłowej

Właśnie wczoraj awarii w moim kabanie uległo sprzęło, a mianowicie łożysko oporowe doszczętie się rozleciało, nie wiem czy wymienić również tarcze sprzęłową, grubosć jej wynosi 9mm. Prosze o rade

Autor:  Croolick [ śr gru 27, 2006 8:41 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem jak wyglada sprawa grubości tarczy w mm. Wiem, że można zużycie sprawdzić jeszcze na samochodzie przy pomocy specjalnej blaszki.
jak docisk? Wytrzymał próbę czasu i kilometrów? pytam bo u mnie sprzęgło uległo "amortyzacji" i powoli zbieram informacje czego się spodziewać.

Autor:  butek22 [ śr gru 27, 2006 9:10 pm ]
Tytuł: 

U mnie łożysko oporowe rozleciało się doszczętnie, nie szło wbić żadnego biegu, docisk jest w porządku, tylko nie wiem czy również wymienić tarcze sprzęgłową???

Autor:  beet [ śr gru 27, 2006 10:37 pm ]
Tytuł: 

Yy a jak mierzysz grubosc okladziny ze Ci wychodzi 9 mm? Nowa powinna miec grubosc jakies 3,5 czy 4 mm, przynajmniej do mojego autka, a watpie zeby az tak sie roznilo :roll: Zmierz suwmiarka odleglosc od powierzchni okladziny do powierzchni nitow. Podaj wynik to wtedy moze Ci cos pomoge [zlosnik] A przy okazji, sprawdzales czy tarcza nie bije? Bo jak u nas w 200D wymienialismy lozysko wyciskowe, przy okazji sprawdzilismy tarcze i bila jak cholera.. Nie wiem czy to ma zwiazek, ale moze lepiej na wszelki wypadek sprawdzic :-?

Autor:  Debesciak [ czw gru 28, 2006 12:27 am ]
Tytuł: 

w zasadzie wymienia sie caly komplet docisk lozysko sprzeglo

Autor:  beet [ czw gru 28, 2006 12:32 am ]
Tytuł: 

Debesciak pisze:
w zasadzie wymienia sie caly komplet


W zasadzie to kosztuje calkiem sporo pieniazkow 8) Ale nie moge sie z tym nie zgodzic, taka wymiana na pewno zaoszczedzi klopotow w przyszlosci. Jesli to autko jest Twoje i nie masz zamiaru go sprzedawac to sprawdz wszystko po kolei, po co dwa razy to rozbierac.

Autor:  laudan [ czw gru 28, 2006 12:46 am ]
Tytuł: 

Zmierz tarcze - 9 mm z tego co pamietam to nominalny wymiar, jesli nie ma uszodzen powierzchni tracych, czy nie rowno jest zuzyta to polata jeszcze sporo. Lozysko jest sporo tansze od kompletu.

Autor:  airkomin [ czw gru 28, 2006 8:30 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
w zasadzie wymienia sie caly komplet docisk lozysko sprzeglo... taka wymiana na pewno zaoszczedzi klopotow w przyszlosci

No właśnie nie jest to takie oczywiste. Kombinując w ten sposób zaordynowałem sobie taki komplet w X-2005 zamiast wymienić tylko drętwe łożysko i bardzo szybko pojawił się taki nieprzyjemny terkot, który ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Dodam, że na docisku było napisane "Sachs", a i tarcza nie była z tarczowa. Wniosek z tego taki, że jak coś jest dotarte w parze i komplecie, a ma się nienajgorzej to nie należy tego ruszać. Trzeba mi było kupić najbardziej złocone łożysko, a nie świrować z kompletami.
Co do 9 mm tarczy to zda się być dobrze, ale wiedz, że tarczę należy oględzać jako całość, okładziny to ćwierć sukcesu. Sprawdź czy nie ma luzów, nie telepie się potrząsana, czy sprężyny są w stanie wyższej znakomitości itd. Żeby poprzeć wywód historyjką powiem, że w 1945 jak jeszcze jeździłem /8, będąc w trybie permanentnego cienkiego pierdzenia założyłem sobie najtańszą tarczę od jakiegoś rzemiechy-rzeźnika i tarcza pojeździła nie dłużej jak chwilę moment, gdy zaczeły stuki puki i szarpania. Po rozmontowaniu tego wszystkiego okazało się że dla byle syfiastej tarczy czarne 55 koni z 200D to dużo za dużo i porozłaziła się na nitach skutkiem czego wyskoczyły dwie spręzyny. Udałem się ztym do ludzi którzy regenerują tarcze (w Poznaniu na głogowsiej za wiaduktem na górczynie) i doradzili mi żebym udał się na szrot kupił oryginalną tarczę w dobrym stanie i wrócił celem nabicia nowych okładzin (dalej chodziło o koszty - studia wicie rozumicie). Tak zrobiłem i żyje długo i szczęśliwie.

Daj może jeszcze ze dwie dobre fotki tej Twojej tarczy, to podywagujemy sobie jeszcze, a i powietrze z wątku tak szybko nie wyjdzie.

Autor:  laudan [ czw gru 28, 2006 2:27 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Dodam, że na docisku było napisane "Sachs", a i tarcza nie była z tarczowa...


Bo Sachs tez regeneruje i wklada inne rzeczy, ktore pieczetuje.

Autor:  FreQ [ czw gru 28, 2006 6:36 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Cytuj:
że w 1945 jak jeszcze jeździłem /8, będąc w trybie permanentnego cienkiego pierdzenia


JAsny gwint przecie to dawno bylo [pytanie] [pytanie] [pytanie]



Cytuj:
Nie wiem jak wyglada sprawa grubości tarczy w mm. Wiem, że można zużycie sprawdzić jeszcze na samochodzie przy pomocy specjalnej blaszki.


To jest sprawdzenie odnosnie tarczy sprzeglowej a nie konkretnie docisku.

a tu jakies wymiary tarczy http://mackuz.bolinko.org/is/img5/1167326834_kupl.jpg

te 3,6- 4,0 to grubosc okladniy nowej,. MInimum to przyjmuje sie 2 mm grubosc jednej tarczy albo az nitow nie widac
[zlosnik]

Sprawdz tez czy sloneczko nie jest na oko zbytnio wyrobione na docisku.
JAk jest polowa grubosci to od biedy moze byc jeszcze ale ja bym wymienil. [szalone]

Autor:  butek22 [ czw gru 28, 2006 7:09 pm ]
Tytuł: 

Dziś zamontowałem nowe łożysko oporowe, ze starą tarczą i dociskiem i wszystko jest ok, dzięki za porady.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/