MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

SWORZEń DOLNY WACHACZA -WYMIANA
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=23081
Strona 1 z 1

Autor:  merclin [ ndz sty 07, 2007 4:34 pm ]
Tytuł:  SWORZEń DOLNY WACHACZA -WYMIANA

Witam , mam problem stoje na kanale i nie mogę poradzić sobie z wybiciem sworznia waliłem młotem cały dzien ale on ani nie drgnie szukałem na forum jakichś sposobów ale nic kąkretnego nie znalazłem dlatego prosiłbym o jakieś rady albo '' patenty'' jak go wywalić no i jak włożyć nowy bo to też pewnie niezła sztuka DZIęKI Z GóRY I POZDRAWIAM ;)

Autor:  FreQ [ ndz sty 07, 2007 10:30 pm ]
Tytuł: 

NO koles to masz troche zabawy przed soba [zlosnik]

JA wymienialem sworzen oraz gumy na wahaczu jednoczesnie.
Musialbys jakas tuleje podstawic pod sworzen od spodu tak aby zatrzymal sie na obzezach wahacza ( srednica wahacze wokol sworznia jest nieco wieksza od sworznia wiec mozna cos podlozyc) i nie wadzil o sworzen. POzniej tylko pizg.......c i jeszcze raz pi....c.

Łatwiej miałem pewno od ciebie, gdyz mialem cały wahacz zdemontowany [oczko] .

NIektore wahacze w 124 z tego co sie dowiedzialem to mialy sworznie na stale :o . Dlaczego nie wiem ale podobno takie istnieja.

JEsli chodzi o wsadzenie to mozna mlotkiem ale ja zrobilem prowizorke prase z podnosnika hydraulicznego , dwoch pretow oraz dwoch profili z ajzola.

p.s
JAk rabalem sworzen na podjezdzie przed garazem to beton tak popekal ze sie zaczela robic dziura [szalone]

Zycze udanej wymiany <br>Dodano po 7 minutach.:<br> takie cos wlasnie znalazlem. NIe mam pojecia czy to jest wazne bo ja u siebie wmontowalem nie wedzac o tym ,ale jak tak narysowali to moze cza sie tego trzymac ????????????/ Obrazek <br>Dodano po 55 sekundach.:<br> dokładnie chodzi o takie wybranie na obudowie sworznia :roll:

Autor:  wolf [ pn sty 08, 2007 5:01 pm ]
Tytuł: 

Slabo walisz. Trzeba srednim mlotkiem i zdrowo przysolic, raz a dobrze. Za wczasu przygotuj sobie tulejki do wprasowania nowych sworzni. Tez mozna mlotkiem, tylko tulejki musza pasowac i trzeba to zrobic zdecydowanie - trzy strzaly i siedzi. Wyprobowane w praktyce.

Sworznie niewymienne byly w mocnych benzynach, bodajze od 420 wzwyz.

Autor:  Sonny [ pn sty 08, 2007 10:39 pm ]
Tytuł: 

Trzeba sobie zrobic odpowiednie narzędzia i wymiana 2 sworzni trwa 50 min, więc lepiej niech zrobi to majster a jak już sam chcesz wymienić to musisz sobie przygotować rurę odpowiednia wygiętą tak pod koątem 15 st i na niej wybijać sworzęń . Tylko nie zapomnij popuścić sruby na teleskopie bo zniuszczysz poduszkę.

Autor:  merclin [ pn sty 08, 2007 11:21 pm ]
Tytuł: 

Witam, dzięki za rady napewno skorzystam mam jeszcze jedno pytanko czy można ta podgrzać palnikiem żeby łatwiej puściło czy lepiej tego nie robić chodzi mi o to czy nie wpłynie to niekożystnie na materiał obejmy wachacza tz. osłabi lub boś w tym stylu DZIęKI Z GóRY I POZDRAWIAM ;)

Autor:  mza [ wt sty 09, 2007 9:16 am ]
Tytuł: 

wolf pisze:
Sworznie niewymienne byly w mocnych benzynach, bodajze od 420 wzwyz.

Także w 300-24V ...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/