MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Masz auto z gazem czy bez ??

(W 126, 300 SE, bez gazu, silnik M103)

w moim nowym nabytku (W 126, 300 SE, bez gazu, silnik M103) występuje sytuacja jak w temacie. Gwoli weryfikacji:
Ps. I. Georem, widziałeś wóz, co sądzisz?

Ps. II. Obiecane zdjęcia będą jak wóz posprzątam, a jest się czymś chwalić [zlosnik]

Rowniez uwazam ze to kwestia regulacji skladu mieszanki.

że mesiu już jeździ bezproblemowo. [zlosnik]

w razie wypadku umieszczony byl w kopułce zaplonu byly to takie dwa ciezarki umieszczone na drązku ktore obracaly sie razem z palcem w przypadku gwaltownego zatrzymania samochodu ciezarki wysuwaly sie po wplywem sily bezwladnosciowej i odsuwaly styki przerywacza co powodowalo gasniecie silnika

Dla potomności załączam zdjęcia feralnej części (co to naprawdę jest proszę fachowów o wypowiedź). :lol:

Autor:	kalach [ sob sty 13, 2007 12:04 pm ]
Tytuł:	gaśnięcie przy zdecydowanym hamowaniu
Witam Kolegów, w moim nowym nabytku (W 126, 300 SE, bez gazu, silnik M103) występuje sytuacja jak w temacie. Gwoli weryfikacji: za problem odpowiada, najprawdopodobniej, opóźnienie w zamykaniu przepustnicy w zaworze dolotowym (silnik krokowy?)- za dużo powietrza jak na zmniejszające się obroty, prawda? Wybaczcie prawnikowi niefachowy język, proszę o ewentualną korektę i sugestię czy i jak mogę coś zrobić sam. Ps. I. Georem, widziałeś wóz, co sądzisz? Ps. II. Obiecane zdjęcia będą jak wóz posprzątam, a jest się czymś chwalić

Autor:	kruszyn [ sob sty 13, 2007 3:53 pm ]
Tytuł:
mialem to samo u siebie i byla to kwestia regulacji skladu i oborotow. Masz auto z gazem czy bez ??

Autor:	Jarzyn [ sob sty 13, 2007 3:57 pm ]
Tytuł:
kruszyn pisze: Masz auto z gazem czy bez ?? kalach pisze: (W 126, 300 SE, bez gazu, silnik M103) Kruszyn, czytaj oczami

Autor:	roadrunner [ sob sty 13, 2007 4:00 pm ]
Tytuł:
Rowniez uwazam ze to kwestia regulacji skladu mieszanki.

Autor:	kalach [ ndz sty 14, 2007 4:24 pm ]
Tytuł:
dziękuję, sprawdzę z regulacją, inne sugestie jeszcze

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

gaśnięcie przy zdecydowanym hamowaniu https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=23215	Strona 1 z 1

Autor:	georem [ wt sty 16, 2007 12:07 am ]
Tytuł:
kalach pisze: w moim nowym nabytku (W 126, 300 SE, bez gazu, silnik M103) występuje sytuacja jak w temacie. Gwoli weryfikacji: Ps. I. Georem, widziałeś wóz, co sądzisz? Ps. II. Obiecane zdjęcia będą jak wóz posprzątam, a jest się czymś chwalić No co myślę, tak jak Ci mówiłem na miejscu, do przegladu wszystkie przewody gumowe w układzie dolotowym (najlepiej wymiana na nowe) i dopiero po ich wymianie na regulację jak będzie potrzeba, również sprawdź ten regulator biegu jałowego, filtr powietrza sprawdzony/wymieniony? No i czekamy na zdjęcia posprzątanej eS-ki. <br>Dodano po 1 minutach.:<br> roadrunner pisze: Rowniez uwazam ze to kwestia regulacji skladu mieszanki. Ale warto zacząć od poszukania przyczyny, a nie od razu kręcić.

Autor:	TReneR [ wt sty 16, 2007 9:06 am ]
Tytuł:
Sprawdz tez wylaczniki na przepustnicy.

Autor:	Debesciak [ ndz sty 21, 2007 9:09 pm ]
Tytuł:
moze ktos wie bardziej dokladnie odemnie ale kiedys chyba jest i teraz w samochodach byl taki patent bezwladnosciowy odpowiedzielny za zgaszenie silnika w razie wypadku umieszczony byl w kopułce zaplonu byly to takie dwa ciezarki umieszczone na drązku ktore obracaly sie razem z palcem w przypadku gwaltownego zatrzymania samochodu ciezarki wysuwaly sie po wplywem sily bezwladnosciowej i odsuwaly styki przerywacza co powodowalo gasniecie silnika

Autor:	kalach [ wt sty 23, 2007 5:29 pm ]
Tytuł:
Już zrobione. To był zepsuty, zardzewiały przekaźnik przeciążeniowy. Tyle powiedział mechanik. Nie wiem czy to prawidłowa nazwa, grunt, że mesiu już jeździ bezproblemowo.

Autor:	Debesciak [ wt sty 23, 2007 9:17 pm ]
Tytuł:
no to chyba cos takiego jak opisalem

Autor:	georem [ wt sty 23, 2007 10:38 pm ]
Tytuł:
kalach pisze: że mesiu już jeździ bezproblemowo. No to czekamy na prezentację

Autor:	kalach [ sob sty 27, 2007 12:03 pm ]
Tytuł:
Cytuj: w razie wypadku umieszczony byl w kopułce zaplonu byly to takie dwa ciezarki umieszczone na drązku ktore obracaly sie razem z palcem w przypadku gwaltownego zatrzymania samochodu ciezarki wysuwaly sie po wplywem sily bezwladnosciowej i odsuwaly styki przerywacza co powodowalo gasniecie silnika raczej to nie opisane przez Ciebie "ciężarki". Być może opis problemu był niedokładny- wóz gasł po prostu na wolnych obrotach po lekkim rozgrzaniu. Dla potomności załączam zdjęcia feralnej części (co to naprawdę jest proszę fachowów o wypowiedź). http://mackuz.bolinko.org/is/img5/res_1 ... CT0001.jpg http://mackuz.bolinko.org/is/img5/res_1 ... CT0002.jpg http://mackuz.bolinko.org/is/img5/res_1 ... CT0003.jpg

Autor:	georem [ sob sty 27, 2007 11:24 pm ]
Tytuł:
kalach pisze: Dla potomności załączam zdjęcia feralnej części (co to naprawdę jest proszę fachowów o wypowiedź). Przecież nam nie o te zdjęcia chodzi!! Czekamy na zdjęcia autka.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/