tak, chodzi o stabilizator - rure w poprzek samochody, łacząca oba wachacze.
Prawy wspornik - wejdz do kanału, i jest to wspornik przykręcony do podłóżnicy na śrube klucz 17mm.
Najprawdopodobniej przerdzewiał, lub pękł, to jest kawałek płackownika, dopowiednio powyginany,
Na dole jest gumka łącząca wspornik ze stabilizatorem. Odkręcasz obejme klucz 13mm zdejmujesz obejme ( pół obejmy to wspornik, drugie pół to kawałek wygietej blachy)
Jak samochód stoi prosto i na równej powierzchni, poprostu to odkręcasz, odkręczasz obejmy na wachaczach - klucz 13mm.
Wyjmujesz stabilizator z samochodu
Zdejmujesz gumy, zakładasz nowe, wkładasz pod samochód, skręcasz tak jak rozkręcałeś. Warto posmarowac nowe gumy smarem, nie przyszczypiesz ich obejmami przy skręcaniu, i ładnie sie wyłożą na swoim miejscu
koniec - czas pracy 15min
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
<br>
Dodano po 4 minutach.:<br> co do wspornika drążka, może to byc wspornik stabilizatora - jak juz napisałem
albo wspornik, analogicznie jak kolomna kierownica tylko z drugiej strony, dzieki temu drążek środkowy równo pracuje.
I tutaj raczej zestaw naprawczy niż całość.
Od spodu samochodu
odkręczasz końcówki drażków, ściagaczem zdejmujesz końcówki.
Odkręcasz śrube , w zasadzie nakrętke i ci się samo rozłada. Wyjmujesz stare, składasz na nowych tulejkach z zestawu naprawczego. składasz tak jak było stare, dociągasz. Warto użyć dobrego smaru.
Zakładasz końcówki drążków.
koniec
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)