MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

drżenie karoserii na wolnych obrotach...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=24123
Strona 1 z 2

Autor:  ertee [ sob lut 24, 2007 11:09 pm ]
Tytuł:  drżenie karoserii na wolnych obrotach...

mam od kilku tygodni problem jak w tytule, pojawił się znikąd... któregoś dnia stojąc na światłach zauważyłem, że na wolnych obrotach całe auto delikatnie drży, problem znika na nieco wyższych obrotach. Nie wiem od czego zacząć i gdzie szukać problemu. Póki co słyszałem sugestie, że może to być wina pompy paliwa :o Silnik to OM601 [200D dla niezorientowanych ;)]

Autor:  miś89 [ sob lut 24, 2007 11:14 pm ]
Tytuł: 

witam
Ja raczej zaczolbym od poduszek silnika bo to z niego moim zdaniem przechodza wibracje na samochod (wiem z doswiadczenia po w201 mialem tam padnieta 1 poduszke i cale auto drzalo szczegolnie przy rozruchu :-? )a pompa paliwa nie jest w stanie(miom zdaniem) wzniecic takich wibracji zeby karoseria zaczela sie trzasc.

Pozdrawiam

Autor:  bary123ce [ sob lut 24, 2007 11:15 pm ]
Tytuł: 

ertee pisze:
może to być wina pompy paliwa

a nie pompy wtryskowej?

Autor:  yacek4 [ ndz lut 25, 2007 12:46 am ]
Tytuł: 

Jak automat to prawa poduszka jak manual to lewa poduszka.

Autor:  bary123ce [ ndz lut 25, 2007 1:00 am ]
Tytuł: 

a jest różnica ciepły/zimny?

Autor:  Emil200D [ ndz lut 25, 2007 10:30 am ]
Tytuł: 

Przyłączając sie do tematu,zastanawiam się czy normalnym zjawiskiem w 200D jest szarpnięcie przy gaszeniu silnika?

Autor:  ertee [ ndz lut 25, 2007 3:10 pm ]
Tytuł: 

bary123ce pisze:
ertee pisze:
może to być wina pompy paliwa

a nie pompy wtryskowej?

faktycznie ktoś mi mówił o wtryskowej a nie paliwa, musiało mi się pomylić.

Co do rożnicy zimny/ciepły to nie ma żadnej i tu i tu drży.

Skrzynia to manual.

Też myślałem już nad poduszką silnika... jak to nałatwiej sprawdzić? Może obciążyć silnik od góry i wtedy powinno przestać drżeć co wyraźnie wskazywałoby na poduszkę...

Autor:  bary123ce [ ndz lut 25, 2007 4:13 pm ]
Tytuł: 

jeżeli nawet poduszka jest walnięta, to nie powinno trząść samym motorem. podnies maske i zobacz czy na wolnych nim nie telepie. Jezeli kultura pracy jest gorsza niz kiedys na wolnych obrotach ja bym obstawiał wtryski. Nie zaszkodzi je sprawdzić tak czy inaczej. A zapach dymu? Nie zmienil sie? Nie gryzie w oczy na przyklad? Nie masz kłebów dymu przy wyprzedzaniu? Odpalaniu na zimnym? Nie zalatuje na niebiesko z rury? <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
ertee pisze:
drży.

drży czy buja? Bo to istotne.

Autor:  ertee [ ndz lut 25, 2007 6:24 pm ]
Tytuł: 

motor trzęsie się standardowo w rytm wolnych obrotów ale nie telepie nim jakoś specjalnie mocno, karoseria drży tak jak silnik, siedząc da się wyczuć jakby był włączony masaż w oparciu fotela ;) Dla mnie to wygląda właśnie tak jakby poduszek nie było i silnik przenosi swoje drgania na karoserię a gdy się zwiększy obroty i silnik przestaje drżeć to karoseria też się uspokaja. Co do kultury pracy to nie zauważyłem żeby się pogorszyła. Zapach dymu w porządku, jeśli można w ogóle mówić o jakimś dymie bo ciężko się takowego dopatrzyć. Dopiero po mocniejszym przegazowaniu pojawia się standardowy czarny dym.

Autor:  yacek4 [ ndz lut 25, 2007 8:10 pm ]
Tytuł: 

Poduszki sprawdzisz lekko unosząc rękami lewą lub prawą stronę za łapy silnika a ktoś niech słucha w środku! Dociążanie ci nic nie da bo właśnie cały cieżar silnika dociąża i przez uszkodzoną poduszkę styka się ze śrubą mocującą do belki i drży!

Autor:  Wika [ pn lip 09, 2007 7:48 am ]
Tytuł: 

ertee pisze:
motor trzęsie się standardowo w rytm wolnych obrotów ale nie telepie nim jakoś specjalnie mocno, karoseria drży tak jak silnik, siedząc da się wyczuć jakby był włączony masaż w oparciu fotela ;) Dla mnie to wygląda właśnie tak jakby poduszek nie było i silnik przenosi swoje drgania na karoserię a gdy się zwiększy obroty i silnik przestaje drżeć to karoseria też się uspokaja. Co do kultury pracy to nie zauważyłem żeby się pogorszyła. Zapach dymu w porządku, jeśli można w ogóle mówić o jakimś dymie bo ciężko się takowego dopatrzyć. Dopiero po mocniejszym przegazowaniu pojawia się standardowy czarny dym.


[ok] Mam identycznie od kilku miesięcy w W140 .
Dodam jeszcze ,że gdy stoję autem dłużej na światłach , to dostaję ataku szału .
Przymusowo trzęsę się razem z karoserią i tańczę techno .
Pompa okay , wtryski okay , poduszki okay ,rozrząd okay .

Chyba umówię się na sprawdzenie ciśnienia w cylindrach , bo pewnie coś nie tak jest w silniku .
Sam już nie wiem . Może jakieś rady ?








[/list]

Autor:  ertee [ wt lip 10, 2007 12:13 am ]
Tytuł: 

ja wymieniłem jedną poduszkę, druga wygląda na dość świerzą ale rezultat tego działania jest raczej średni, auto trzęsie się dalej, porównywałem z innym w124 i jest podobnie ale mój jakby troche bardziej trzęsie...

Autor:  Wika [ wt lip 10, 2007 10:29 am ]
Tytuł: 

yacek4 pisze:
Poduszki sprawdzisz lekko unosząc rękami lewą lub prawą stronę za łapy silnika a ktoś niech słucha w środku! Dociążanie ci nic nie da bo właśnie cały cieżar silnika dociąża i przez uszkodzoną poduszkę styka się ze śrubą mocującą do belki i drży!


Można też sprawdzić poduszkę gasząc silnik i patrząc czy nie "rzuci "silnikiem .

Autor:  killer [ wt lip 10, 2007 12:17 pm ]
Tytuł: 

ertee pisze:
ja wymieniłem jedną poduszkę (...) trzęsie...


A dobierałeś poduszkę w/g twardości (kolorów). Może sie myle ale wydaje mi sie że jest pare rodzajów w 200D powinna być chyba z z czerwonym oznaczeniem ale ręki obciąć bym sobie nie dał. Jakiej firmy poduszkę kupiłeś?

Pzodowienia

Autor:  ertee [ czw lip 12, 2007 9:08 am ]
Tytuł: 

już nie pamiętam jakiej firmy, pamiętam tylko że ta nowa miała identyczne oznaczenia jak stara

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/