Witam. Troche juz poczytalem na temat webasto i ciut nurtuje mnie jedna rzecz. Na kilku forach przeczytalem, ze samo urzadzenie (zwane dalej webasto) po dluzszym okresie nieuzywania (gdy zostalo zdemontowane) moze okazac sie niesprawnym. Troche mnie to zdziwilo, bo to nie jest urzadzenie jednorazowego uzytku i taki okres lezakowania nie powinien mu zaszkodzic. Wydedukowalem sobie, ze moze chodzi o jakies szkodliwe dzialanie resztek plynu chlodniczego, tj. wzery spowodowane kontaktem tegoz plynu z powietrzem w wyniku jakiejs reakcji chemicznej.. Nie wiem czy to sa glupoty, czy prawda wiec wolalbym sie dowiedziec od kogos kompetentnego o co tak na prawde chodzi.
W ojcowskim S210 webasto zostalo uszkodzone, tj. sam aluminiowy korpus, wiec cala elektronika zostala przelozona do sprawnego korpusu z W202. Samochod niedlugo zostanie w koncu poskladany, a ja dalej nie mam pewnosci, czy owe webasto bedzie dzialac poprawnie, czy tez moze bedzie trzeba zakupic nowe w ASO (koszt 1600zl wiec mysle, ze w sumie nie tak duzo, ale po co kolejna inwestycja).
Jak ktos moglby sie wypowiedziec na ten temat, to bede wdzieczny
Pozdrawiam