MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

sprężyny tył
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=24953
Strona 1 z 2

Autor:  BoB82 [ sob mar 31, 2007 6:51 pm ]
Tytuł:  sprężyny tył

Witam posiada może ktoś sprężyny do 124 sedan,lub chciałby sie zamienić, poprzedni właściciel mojej gwiazdki,założył od TAXI i teraz mi dupa sterczy w górze jak w fiacie 125 przed remizą w dzień zabawy.(dobre bybyły do auta które ciąga przyczepki,lawete,a ja nawet haka nie mam)

Autor:  FreQ [ sob mar 31, 2007 10:23 pm ]
Tytuł: 

Hehe mam inny pomysl. Utnij tak ze dwa lub jeden zwoj [smiech] [smiech]

Autor:  Żeluś [ ndz kwie 01, 2007 7:55 am ]
Tytuł: 

Witam

FreQ pisze:
Hehe mam inny pomysl. Utnij tak ze dwa lub jeden zwoj


Jest to niebezpieczne bo na nierównościach i zakrętach, może wyrzucic z drogi.

Autor:  FreQ [ ndz kwie 01, 2007 11:16 am ]
Tytuł: 

Żeluś pisze:
Witam

FreQ pisze:
Hehe mam inny pomysl. Utnij tak ze dwa lub jeden zwoj


Jest to niebezpieczne bo na nierównościach i zakrętach, może wyrzucic z drogi.


EEEE jakie tam wyrzucic. MB samo nie poleci. Wyleci jak amorow nie przykreci [smiech]

Autor:  Gabriel [ ndz kwie 01, 2007 12:46 pm ]
Tytuł:  Re: sprężyny tył

BoB82 pisze:
Witam posiada może ktoś sprężyny do 124 sedan,lub chciałby sie zamienić, poprzedni właściciel mojej gwiazdki,założył od TAXI i teraz mi dupa sterczy w górze jak w fiacie 125 przed remizą w dzień zabawy.(dobre bybyły do auta które ciąga przyczepki,lawete,a ja nawet haka nie mam)


Sprężyny dedykowane do wersji taksówkowych wcale nie podnoszą tyłka. Sam jeżdżę na takich i mam samochód na normalnym poziomie. Po prostu to jakaś samoróba, kowalska robota :lol: A jak już były pod kowalskim młotkiem to może lepiej już niech nie wracają tam. Bo będzie klops.

Autor:  TReneR [ ndz kwie 01, 2007 3:04 pm ]
Tytuł: 

Nie - sa specjalne "wzocnione" sprezyny w sprzedarzy, tylko na tyl. Mam takie i tez ma podniesiony tyl - mi sie baaardzo podoba a i nie ma probemow przy ciagnieciu przyczepy.

ps. mam w garazu komplet "sportowych" niskich sprezyn

Autor:  BoB82 [ ndz kwie 01, 2007 4:36 pm ]
Tytuł: 

sportowe i niskie tzn? co sportline,czy jeszcze niższe i twardsze,opisz mniej więcej jak wyglądał twój MB jak miałeś założe i jak z komfortem,czy wogóle był,i jak do sprzedania to cene także bym prosił.z góry dzięki

Autor:  TReneR [ ndz kwie 01, 2007 6:30 pm ]
Tytuł: 

Niskie - przy oponach 225/50R16 z tylu i ET 33 jak siedzialy 2 osoby z tylu to na wiekszych wyboach ocieraly o nadkola. Nie byly twarde - nawet bardzo komfortowe.
Nie wiem jakie to sprezyny bo przyrdzewiale sa niestety i zadnych paskow kolorowych ani napisow nie ma (byly czerwone). Ale samochod stal nisko.
Leza w garazu i zawadzaja wiec..... na priv.

Autor:  Gabriel [ ndz kwie 01, 2007 11:08 pm ]
Tytuł: 

TReneR pisze:
Nie - sa specjalne "wzocnione" sprezyny w sprzedarzy, tylko na tyl. Mam takie i tez ma podniesiony tyl - mi sie baaardzo podoba a i nie ma probemow przy ciagnieciu przyczepy.

ps. mam w garazu komplet "sportowych" niskich sprezyn


TReneR, ja już nie wiem. Swoją Mercedes jeżdżę na cierpie i z wiadomych przyczyn pobiegłem zaraz po kupnie do Brolera (W-wa MB wie kto to) i kupiłem właśnie takie sprężyny. I powiem szczerze, nie narzekam na ich właściwości, są mocne. Ale za cholere kuper się nie podniósł... Może są rózni producenci...

Autor:  TReneR [ pn kwie 02, 2007 9:23 am ]
Tytuł: 

Gabriel pisze:
TReneR, ja już nie wiem. Swoją Mercedes jeżdżę na cierpie i z wiadomych przyczyn pobiegłem zaraz po kupnie do Brolera (W-wa MB wie kto to) i kupiłem właśnie takie sprężyny. I powiem szczerze, nie narzekam na ich właściwości, są mocne. Ale za cholere kuper się nie podniósł... Może są rózni producenci...

Moze, pewnie sprezyna sprezynie nie rowna - umnie wyraznie sie podniusl - mozna 3palce wlozyc miedzy opone a nadkole. Na starych sprezynach nawet na jeden palec przeswitu nie bylo

Autor:  Meeta [ pn kwie 02, 2007 9:44 am ]
Tytuł: 

Niedługo sam będę wymieniał sprężyny z tyłu, bo prześwit jest już minimalny i czasem przy szybszych zakrętach kiedy jedna strona jest bardziej obciążona słyszę dźwięki jakby tarcia, więc pewnie nadkole dostaje ;) Ostatnio myjąc moją Mercedes myjka ciśnieniową nie mogłem umyć nadkoli z tyłu, bo myjka nie weszła, a z przodu by dwie bez problemu weszły :D Trener, mam pytanko... Jak miałeś taki nędzny prześwietl (jak ja teraz) to jak to odebrały amorki z tyłu?? przez to, że samochód był tak nisko nie oberwało się im, było wszystko w porządku przy nowych sprężynach, czy amorki też wymieniałeś?? Pytam, bo mam efekt sprężynki na nierównościach poprzecznych. Kiedy tył wjeżdża na taką nierówność to już ściśnięte i obciążone amorki wystrzeliwują tył samochodu w górę, wiec pasażerowie z tyłu niejednokrotnie odbili się już od sufitu ;)

Autor:  TReneR [ pn kwie 02, 2007 9:56 am ]
Tytuł: 

Meeta pisze:
Jak miałeś taki nędzny prześwietl (jak ja teraz) to jak to odebrały amorki z tyłu??


Amortyzatory byly jeszcze ok - chyba poprzedni wlasciciel wymienial, nie bujalo. No ale jak robic to porzadnie, wiec i amortyzatory wymienilem (spoczywaja sobie teraz w garazu obok sprezyn).

ps. Diagnosta na przegladzie 2 razy robil test bo mu tlumienie 100% wychodzilo na nowych [zlosnik]

Autor:  FreQ [ pn kwie 02, 2007 11:33 am ]
Tytuł: 

Meeta pisze:
Niedługo sam będę wymieniał sprężyny z tyłu, bo prześwit jest już minimalny i czasem przy szybszych zakrętach kiedy jedna strona jest bardziej obciążona słyszę dźwięki jakby tarcia, więc pewnie nadkole dostaje ;) ..


Trze o nadkole????? Dziwne nie powinno chyba ze masz jakie szerokie laczki lub cos z drązkami porobione.

Autor:  Meeta [ pn kwie 02, 2007 1:02 pm ]
Tytuł: 

tzn to w sumie takie bardziej porównanie niż stwierdzenie faktu. dziwne dźwięki... jakby się zastanowić to chyba raczej mam skrzywioną osłonę chroniąca przed pyleniem klocków, ale póki się sprężyn nie wymieni to można szukać, stukać badać, a po wymianie i tak może być coś innego ;)

Autor:  trocin [ pn kwie 02, 2007 1:34 pm ]
Tytuł: 

Mam obniżone zawieszenie na amorach gazowych Monroe, jest bardzo niskie, między oponą a nadkolem jest może jakieś 1,5 cm, ale jeździ się komfortowo, auto jest sztywne, nie buja na zakrętach, jeździłem wieloma 124 ale w moim zawieszenie póki co jest rewelacja, miał takie jak go sprowadziłem, prawdopodobnie jest to sportline, choć amory wydają się być zmieniane całkiem niedawno, sprężyny wyglądają już na starsze.
Polecam twarde sprężyny, to samochód ciężki i lepiej się jeździ na takich niż jak lata po zakrętach jak francuzy

zobacz na zdjęciu jak nisko siedzi, 225/55 16"

http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11755 ... szenie.jpg

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/