MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[VITO] Wielki problem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=25140
Strona 1 z 1

Autor:  mburak [ sob kwie 07, 2007 8:48 pm ]
Tytuł:  [VITO] Wielki problem

Witam!
mam wielki prblem z Vitkiem:PP
jechalem normalnie spokojnie wszystko ok... aha vito 110 czyli 2.3 TD '97
i hcialem wrzucicc z 4 na 5... wyciskam sprzeglo i chcialem wrzucic piatke a on mi normalnie zgasl... zatrzymalem sie ... zakrecilem ale tak jakby ciezko mu to szlo ale od strzala odpalil... poddnosze maske a tam gwidy swisty kupa dymu i wali całym silnikiem... pracował jakby na 2 cylindry.... na spokojnie do warsztatu i tak: wtryskiwacze 2 lały ciurkiem a 2 pyliły ładnie... wtryskiwacze zrobilem zakladam i nadal to samo... najpierw zdjalem jeszcze ddekiel i jedna szkalanka byla zatarta ale juz chodzi.... stając przed silnikiem jest gruby wąz po lewej stronie zaraz obok lampy.... idzie z niego kupia siwego dymu... od porkiem to samo.... auto odpala zawsze na dyg... :O nie wiem skąd to walenie... takie łup łup rytmiczne ... i wali tym silnikime... hmmmm jakby np wziasc 10kg mlotek i walic w blok :D co to moze byc??
prosze o szybką pomoc... sorki za bledy ale to wina klawiatury...

Autor:  MMM [ pn kwie 09, 2007 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: [VITO] Wielki problem

Przyczyn może być wiele.
Może tłok się urwał, może zawór się urwał, może coś nie tak z wałkiem rozrządu.
Wszystko jest możliwe.
Można długo gdybać, ale nie przekonasz się co się stało dopóki nie pojedziesz do mechaniora.

Autor:  mburak [ pn kwie 09, 2007 8:53 pm ]
Tytuł: 

sam jestem mechanikiem i to mnie dziwi... 1 raz sie z zyms takim spotkalem... pozatym jak popuszczam wtryski u góry zeby sprawdzic czy faktycznie nei chodzi na ktorys to ktory bym nie odkrecal na kazdym zaczyna przygasac.... myslalem tez o dziurze w tłoku i o wypaleniu zaworow... rozrzad jest w porzadku...chyba ze jeszcze jest walnieta dosc moccno glowica skoro spaliny sie przedostaja na gore pod dekiel..... takk szcerze to wyglada to tak jakby nie przerabial spalin... wezme sie za to jutro lub pojutrze bo narazie mam czym jezdzic...

Autor:  mercedes124_1987 [ pn kwie 09, 2007 11:23 pm ]
Tytuł: 

Witam a tam jest CDI ? bo sie nie orientuje? jeśli tak to będzie przygasał bo jest spadek ciśnienia na listwie zasilającej.Jeśli chcesz być pewien to zrób pomiar ciśnienia na cylindrach to dużo powie.A turbina sie nie posypała może wali olejem i tak dymi

Autor:  monster18.09 [ pn kwie 09, 2007 11:31 pm ]
Tytuł: 

mercedes124_1987 pisze:
a tam jest CDI

zdecydowanie nie
Pozdrawiam

Autor:  mburak [ wt kwie 10, 2007 7:40 pm ]
Tytuł: 

napisalem 2.3TD .... no wlasnie zapomnailem dodac ze ccisnienie oleju ma od 4 do 4.9 a na kazdym cylindrze po 28 !! roznica jakies 0.2-0.3 .... jutro bede mial wszystkie szklanki wiec napisze co i jak...

Autor:  mburak [ śr kwie 11, 2007 8:43 pm ]
Tytuł: 

hu*nia panowie ... ;/ szklanki wymienione i tak: opalilem nadal slywac jak sie tlucze... chwile na gaz okolo 2500 rpm potuklo sie glosniej okolo 3 sekundy i cisza... motor szum... jeszcze raz to samo... i taki halas ze szok... jakby walek hcial szklanki pourywac... ;/ patrze a na silniku kupa opeju... schylilem sie a tak pyk... dziura w bloku....popuscila sie stopka korbowodu i wywalilo dziurke... oczywisxie stopka sie wykrecila calkiem i to tak bilo... sprawdzilbym to gyby nie to ze miala po 4-4.9 cisnienia... jakby miala mniej luib przy dodaniu gazau spadalo top odrazu bym paczyl pod mise o i jak... ;/ jutro bedziemy probowac spawac... ;/ Przesrane ;/ 500 zł za szklanki w plery ;/

Autor:  roadrunner [ śr kwie 11, 2007 9:22 pm ]
Tytuł: 

mburak pisze:
sprawdzilbym to gyby nie to ze miala po 4-4.9 cisnienia... jakby miala mniej luib przy dodaniu gazau spadalo top odrazu bym paczyl pod mise


Panewki korbowodowe w przeciwienstwie do korbowych nie maja wiekszego wplywu na cisnienie oleju, nie raz widzialem silniki gdzie panewka wyszla pobiegac po misce a cisnienie bylo OK.

Autor:  mburak [ czw kwie 12, 2007 3:55 pm ]
Tytuł: 

no ale skad to cisnienie jak tlok caly czas uderzal i latal luzno az sie calkowicie odkrecil i zrobila dziure stopka...??

Autor:  roadrunner [ czw kwie 12, 2007 5:36 pm ]
Tytuł: 

mburak pisze:
no ale skad to cisnienie jak tlok caly czas uderzal i latal luzno az sie calkowicie odkrecil i zrobila dziure stopka...??

A co ma tlok do cisnienia oleju?

Autor:  mburak [ czw kwie 12, 2007 8:51 pm ]
Tytuł: 

nmo chodzi mi o cisnienie takze na cylindrach...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/