MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Zmiana skrzyni z automatu na manual - ktoś robił? Pytanie...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=25254
Strona 1 z 1

Autor:  DJ_Mouse [ czw kwie 12, 2007 10:05 pm ]
Tytuł:  Zmiana skrzyni z automatu na manual - ktoś robił? Pytanie...

Witam. otóż mam na oku w124 2.0D tylko że z rozsypaną skrzynią automatyczną a ja chce malual bo nie lubię automatów...

i tutaj mam pewne obiekcje co przy takiej przekładce może być problemem?

- Czy wał zostaje czy trzeba mieć ze skrzyni manualnej?
- jak to jest z pedałami czy jest miejsce na wstawienie sprzęgła? i jakie przeróbki czekają mnie względem hamulców
-drążek zmiany biegów - jak to jest ze wstawieniem i podłaczeniem

no i wszystko co różni automat od manualu... Nie wiem czy brać się za coś takiego. POMOCY bo nie wiem co robić :(

Autor:  BoB82 [ pt kwie 13, 2007 2:35 am ]
Tytuł: 

witam,to nie jest takie proste jak się wydaje,wał jest dłuższy,pedały trzeba wymienic na drugi komplet z manuala,hamulce to mogą zostać,ale jest wiele innych rzeczy które zostaną inne niż oryginalnie w manualu,np głupia stacyjka do automatu jest 2 razy wieksza niż do manuala,i posiada dodatkowe linki,nie jestem pewien ale wydaje mi się że nawet most ma inne przełożenie w automacie a i nne w manualu.

Autor:  szeryf [ pt kwie 13, 2007 9:16 am ]
Tytuł: 

Dasz rade. Ja zrobilem manuala z automata w Renault 21. Szukaj dawcy z ktorego mozesz wyciagnac wszystkie czesci.

Autor:  DJ_Mouse [ pt kwie 13, 2007 9:32 am ]
Tytuł: 

Najbardziej martwi mnie wał i "wajcha" zmiany biegów...

pedały da sie chyba całe przełożyć??


I jak to jest z tą stacyjką, czy można ją podłaczyć normalnie, żeby nie wymieniać jej do zwykłej skrzyni? jeśli ma coś dodatkowego to chyba wystarczy tylko rozpiąć?

Autor:  BoB82 [ pt kwie 13, 2007 10:04 am ]
Tytuł: 

wał nie jestet taki straszny,poprostupotrzebny jest jak dobrze pamiętam 2 równe części,a do automatu jest 1,5,wał się rozpina i trzeba tylko dopasować drugą dłuższą część(i wyważyć byłoby dobrze),a stacyjka do automatu jest do obejścia,wychodzą z niej 2 linki stalowe w pancerzach,to one sterują takimi funkcjami jak:nie przełączysz dżwigni automatu z P na inne,bez wciśnięcia hamulca,a druga nie odpalisz auta gdy wajcha zostanie na D,R,3,2.tylko na P i N,wię jak pozmieniasz wajchy od automatu i pedały to linek nie będziesz miał gdzie podpiąć,i po problemie,

Autor:  Marcin S [ pt kwie 13, 2007 8:45 pm ]
Tytuł: 

w tą strone dużo łatwiej.... trudniej na automat

Ale nie zapominaj o:
koła zamachowe
sprzęgło kompletne wraz z pompką sprzęgła
i kilka detali

most może zostać

Autor:  Sonny [ czw kwie 26, 2007 10:07 pm ]
Tytuł: 

I oczywiście dobierz dobrze dyfer do skrzyni bo bedzie bardzo słaby.
Po prostu do zamiany potrzebna jest skrzynia, wał, dyfer, pedały, mechanizm zmiany biegów. i to chyba najwazniejsze i jeszcze kilka drobnych detali

Autor:  mMm2 [ pt kwie 27, 2007 12:53 pm ]
Tytuł: 

Jak masz zamiar zostawiac stacyjke razem z linkami to pamietaj ze linki dalej gdizes pracuja - jak juz poskladasz wszystko do kupy a potem linka ci sie gdzies zaczepi albo zaklinuje to nie odpalisz :) caly tunel srodkowy znowu do wyrwania bedzie...
Ja bym sie pozbyl linki tuz przy stacyjce, zwlaszcza ze i tak rozbierasz pol samochodu. Mala rzecz a cieszy [zlosnik]


A ja sam mam pytanie. Z tymi pedalami to jest tak, ze podloga jest przygotowana na przyjecie obu typow zestawow, czy trzeba bedzie jednak jakies mocowania spawac, albo kawal podlogi z przodu w ogole wymienic, hm?

Autor:  leopold [ pt kwie 27, 2007 4:45 pm ]
Tytuł:  Re: Zmiana skrzyni z automatu na manual - ktoś robił? Pytani

DJ_Mouse pisze:
Witam. otóż mam na oku w124 2.0D tylko że z rozsypaną skrzynią automatyczną.... POMOCY bo nie wiem co robić :(


Gdzie sens, gdzie logika? Po co kupować samochód od razu do remontu, gdy na rynku pełno samochodów nie wymagających "haftu". Zostaw tą brykę w spokoju i poszukaj innego egzemplarza, z taką działającą skrzynia, jaka Ci odpowiada. Roboty mniej a koszt wyjdzie taki sam albo i mniejszy.

Pozdrawia Leopold

Autor:  kropi [ sob kwie 28, 2007 12:36 pm ]
Tytuł: 

A jak zamierzasz sprawdzić ten samochód, skoro nie działa skrzynia i nie można go odpalić? Skąd wiesz, czy skrzynia to nie wierzchołek góry problemów? Osobiście nie widzę logicznego uzasadnienia, chyba że 'kupę złomu' dostaniesz w prezencie (albo ci dopłacą).

Sam kupiłem auto, w którym były "tylko uszczelniacze" do zrobienia, a zrobiłem remont silnika i wymieniłem parę 'drobiazgów' na łączną sumę ponad 4 tys, i to jeszcze nie koniec.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/