MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Powtarzający się problem z piastą-miał ktoś podobny przypade
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=25933
Strona 1 z 1

Autor:  rufi [ pn maja 14, 2007 7:28 pm ]
Tytuł:  Powtarzający się problem z piastą-miał ktoś podobny przypade

Witam serdecznie kolegów i koleżanki,jestem tutaj nowy.MOja ksywka to Rufi.
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem mesia MB 100-busika,w którym co jakiś czas odzywają sie przeróżne bolączki.Niedawno pojawił się luz w lewym kole,podjazd do mechanika i szybka diagnoza-łożysko.Przy wymianie dzwoni mechanik i mówi że piasta jest do bani bo wewnętrzne łożysko spada z czopa.Nowa piasta droga a używane też w marnym stanie,no więc panowie z warsztatu "poobijali" czop punktakiem,że niby pomoże.No ale to nie pomogło problem powrócił.Widząc że mechanicy niezbyt kumali czczę postanowiłem sam z tym powalczyć.piaste oddałem znajomemu do radełkowania,kupiłem nowe łożyska,zamontowałem,przejechałem kąsek i dalej to samo.Luz jest dość dużu ,gdy jadę po dziurach stuka donośnie.
Czy wiecie jakie są inne metody regeneracji piast?
I czy ktoś orientuje sie może czy pomiędzy piastą a przegubem po zamontowaniu powinna znajdować się podkładka?Gdyż mam wrażenie jakby łożysk tych ,które są stożkowymi,nie dało się dociągnąć,śruba na półosi dokręcona jest na max
Pozdrawiam.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn maja 14, 2007 7:37 pm ]
Tytuł: 

niedałes podkładki pomiedzy łozysko a nakrętke??? :o :o :o

Autor:  rufi [ pn maja 14, 2007 8:25 pm ]
Tytuł: 

nie nie,jasne że dałem.Chodzi mi o drugą strone,od wewnętrznej strony piasty.Czy miedzy piastą(łożyskiem) a półosią(przegubem) nie ma być podkładka?

Autor:  adler1934 [ wt maja 15, 2007 11:04 am ]
Tytuł: 

Pomiędzy piastą a półośką nie ma podkładki,natomiast pomiędzy łożyskami jest tuleja rozprężna którą należałoby wymienić.
Jest kilka sposobów regeneracji piast,ale z pewnością nie należą do nich punktowanie,czy radełkowanie.Nie polecam przede wszystkim ze względów ekonomicznych.Części do MB 100 są drogie więc najrozsądniej jest poszukać używanych piast w dobrym stanie.

Autor:  rufi [ wt maja 15, 2007 5:20 pm ]
Tytuł: 

a czy napawanie jest bezpieczne?chodzi mi o to czy będzie to wytrzymałe <br>Dodano po 48 minutach.:<br> Jeszcze jedno pytanko.Wiem że w tym modelu często padają półosie,czym się to charakteryzuje??

Autor:  MercSwir [ wt maja 15, 2007 7:08 pm ]
Tytuł: 

Napawanie uszkodzi struktóre wewnętrzną piasty, poprostu sie rozhartuje i może sie giąć lub pękać....

Autor:  adler1934 [ wt maja 15, 2007 9:21 pm ]
Tytuł: 

MercSwir pisze:
Napawanie uszkodzi struktóre wewnętrzną piasty, poprostu sie rozhartuje i może sie giąć lub pękać....

Niekoniecznie. Dawałem do napawania chromem wał korbowy,który jest znacznie bardziej obciążony i sprawował sie dobrze.
Cytuj:
Wiem że w tym modelu często padają półosie

Półosie są dość wytrzymałe. Gorzej jest z górnym wahaczem,który jest na panewkach.Jeśli jeszcze żyją to smaruj je bardzo często.

Autor:  rufi [ wt maja 15, 2007 9:37 pm ]
Tytuł: 

dzięki koledzy za pomoc.Tak naprawde miałbym do was mnustwo pytań które mnie nurtują a dla was znawców marki i być może tego modelu byłyby błache.Może znacie dobrego mechanika mercedesiarza z okolic katowic?może ktoś ma ciekawe info na temat MB-100?

Autor:  MercSwir [ śr maja 16, 2007 2:51 pm ]
Tytuł: 

adler1934 pisze:
MercSwir pisze:
Napawanie uszkodzi struktóre wewnętrzną piasty, poprostu sie rozhartuje i może sie giąć lub pękać....

Niekoniecznie. Dawałem do napawania chromem wał korbowy,który jest znacznie bardziej obciążony i sprawował sie dobrze.
Cytuj:
Wiem że w tym modelu często padają półosie

Półosie są dość wytrzymałe. Gorzej jest z górnym wahaczem,który jest na panewkach.Jeśli jeszcze żyją to smaruj je bardzo często.


No było trzeba mówić ze chromem. Bo normalnym spawem to sobie można z głowy wybic...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/