MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

moje 300se z '87 pali 25/100
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=26034
Strona 1 z 1

Autor:  momasz [ ndz maja 20, 2007 10:23 am ]
Tytuł:  moje 300se z '87 pali 25/100

Witam, po usunieciu instalacji gazowej auto zaczelo palic horrendalne 25L na 100km. Poniewaz to nowy nabytek, wymienilem wszystkie plyny, filtry. Cisnienie paliwa - ok, kompresja - ok. Zlozylem wizyte Panu Tomaszowi - lokalny mercedesowy guru, ktory pieknie ustawil zaplon, wchodzi na obroty super, na wolnych podobnie, zniknely kleby czarnego dymu, pojawiajace sie po dodaniu gazy, generalnie poprawila sie kultura pracy silnika. Ale pali jak palil. Przeczyscilem katalizator, ktory i tak byl martwy, zalozylem nowe wtryski (Bosch) - bez zmian. Przy okazji okazalo sie, ze sonda lambda byla odlaczona, ale w innym miejscu, przy okazji podobnego tematu ktos tlumaczyl, ze nie powinna ona miec wplywu na spalanie (moja jest wpieta przed katalizator). Auto trzyma temperature, stan oleju i cisnienia - stale. Nie ma zadnych wyciekow paliwa, licznik sprawdzony. A pali strasznie. Moze macie jakis pomysl?
Pozdrawiam,
kuba

Autor:  roadrunner [ ndz maja 20, 2007 11:14 am ]
Tytuł: 

momasz pisze:
lokalny mercedesowy guru, ktory pieknie ustawil zaplon, wchodzi na obroty super


Jak to niby zrobil? Ten silnik nie posiada regulacji zaplonu jedyne co mozna zrobic to podzialac tym pokretlem od oktanow.

momasz pisze:
przy okazji podobnego tematu ktos tlumaczyl, ze nie powinna ona miec wplywu na spalanie (moja jest wpieta przed katalizator)


no tak w koncu daje ona sygnal ktory ma wplyw na dawke paliwa to jak miala by wplywac na spalanie [zlosnik]

momasz pisze:
zalozylem nowe wtryski (Bosch)


A co bylo ze starymi?

momasz pisze:
Moze macie jakis pomysl?


Przyjedz do Szczecina wyjdzie Cie taniej niz korzystanie z uslug tego guru, lub do Chelma do Juranda - tam chyba masz blizej.

Autor:  momasz [ ndz maja 20, 2007 2:35 pm ]
Tytuł: 

Ok, byc moze to nie byl zaplon. Dlugi imbus w dziure w obudowie filtra powietrza - to robil. W innym miejscu tego forum jest dyskusja na temat roli sondy lambda w tym systemie - KE-tronic. Po usunieciu katalizatora ludzie wywalaja sonde, odlaczaja sygnal. Nic sie nie zmienia - to wyczytalem. Powtarzam. Wiec co jest.? Ma ona podstawowy wplyw lub tez i nie ma na ustalanie skladu mieszanki? Po wyrzuceniu katalizatora. W tym systemie.
Pozdrawiam,
kuba

Autor:  gekonos [ ndz maja 20, 2007 3:17 pm ]
Tytuł: 

momasz pisze:
Dlugi imbus w dziure w obudowie filtra powietrza


regulacja składu mieszanki, ale czy był podłączony analizator spalin?

Autor:  roadrunner [ ndz maja 20, 2007 3:31 pm ]
Tytuł: 

momasz pisze:
Po usunieciu katalizatora ludzie wywalaja sonde, odlaczaja sygnal. Nic sie nie zmienia


Niby byly KE i bez sondy lambda jednak posiadaly inne sterowniki i troche inaczej pracowaly. Sonda ma za zadanie korekcje dawki paliwa jesli jest ona zbyt bogata lub uboga. KE naprawde niewiele rozni sie od starego mechanicznego K troche zmieniono zasade dzialania i zamiast czysto mechanicznego doboru dawki paliwa wprowadzono kilka elektronicznych elementow ktore jednak spelniaja te sama funkcje co inne urzedzenia w K. I tylko sonda (pomijajac temperature itp ktore juz w czesie gdy silnik jest cieply pozostaja niemalze bezzmienne) jest czynnikiem ktory informuje sterownik o tym ze mieszanka jest zbyt bogata lub zbyt uboga. Na dobra sprawe jesli masz uszkodzony czujnik temp. i silnik dostaje za duzo paliwa to sonda da znac ze trzeba ta ilosc zminejszyc. Oczywiscie jesli masz zupelnie zle wyregulowany rozdzielacz to i sprawna sonda nie pomoze bo mozliwosc korekcji dawki nie jest az tak wielka.

momasz pisze:
Dlugi imbus w dziure w obudowie filtra powietrza


To jest regulacja skadu miesznki- powiedzmi czy przy tym odlaczal przekaznik taki z dwoma bezpiecznikami lub wyciagal bezpieczniki?

regulacje tego wtrysku powinno rozpoczac sie od sprawdzenia dzialanie i regulacji potencjometru klapy spietrzajacej to on najczesciej odpowiada za nierowna prace i duze spalanie.

Autor:  witek-sec [ pn maja 21, 2007 12:28 pm ]
Tytuł: 

Nie chce Cie straszyc ale podobno LPG i K-Jetronic to bilet w jedna strone . (tak gadaja) Jezeli jezdziles dlugo na LPG mogles zalatwic rozdzielacz paliwa (brak smarowania benzyna podczas jazdy na LPG)
Jeszcze takie banalne pytanie : Czy usunales wszystkie kryzy dlawiace , miksery itp. wynalazki czesto stosowane przy zasilaniu LPG ?
Najlepiej by bylo zmienic rozdzielacz na jakis inny i sprawdzic spalanie, chociaz wiem ze jest to taka trudna rada , bo skad pozyczyc rozdzielacz ? Pozdrawiam i zycze milego powrotu do zdrowia twojej gwiazdy.
Moze Ci sie przyda ten link : http://w114-115.org.pl/forum/cms_view_article.php?aid=9

Autor:  kit [ pn maja 21, 2007 3:42 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Też słyszałem, że LPG i mechaniczny wtrysk to nie zbyt dobre zestawienie. Kolega momasz ma auto z KE-jetronic. Wydaje mi się, że nie jest tak źle ponieważ przy zasilaniu LPG odłączana jest pompa paliwa która ma zawór zwrotny. Dzięki temu benzyna jest w rozdzielaczu pod ciśnieniem (wprawdzie nie przepływa ale jest i smaruje). W układzie jest regulator ciśnienia który utrzymuje odpowiednie ciśnienie podczas pracy pompy a po jej wyłączeniu zmniejsza je na tyle aby zamknęły się wtryskiwacze.
Oczywiscie cisnienie to spadnie (przez wtyskiwacz rozruchowy) jesli bedziemy odpalać zimny silnik na LPG.

Pozdrawiam

Autor:  momasz [ wt maja 22, 2007 12:39 pm ]
Tytuł: 

Oszaleje, juz kilka razy slyszalem, ze w moim ukladzie nie ma wtrysku rozruchowego!!!!! Powtarzam, co slyszalem. Na gazie przejechal max. 25kkm. Wszystkie elementy tego ukladu zostaly usuniete. Dzisiaj uruchamiam sonde i jade do Boscha na regulacje. Jestem neptyk w tym temacie, ale zbieram wszelkie info, bom ciekawy, nie ufam mechanikom (nie bede ich korygowal, ale bede mial ogolne pojecie co robia i mowia). Dam znac co sie dzieje, poniewaz smiem twierdzic, ze to ciekawa sprawa.
Dziekuje za zainteresowanie.
Pozdro,
kuba

Autor:  momasz [ sob maja 26, 2007 4:14 pm ]
Tytuł: 

Przy obrotach, na wolnych 600-800rpm pokazuje 0.7-0.8%CO. Sonda pracuje. Przy takim ustawieniu wolnych obrotow silnik pracuje na wolnych rowno. Cicho. Po dodaniu obrotow do 2000-3000rpm spalanie idzie i stoi na 7-8%CO. Auto nie ma mocy. Z rury nie leci nic - zaden dym.Proba zejscia z CO do 0.5% na wolnych, daje obroty ok.500rpm, ale silnik zaczyna przerywac. Wydaje sie byc za malo. To tyle na razie. Sonda caly czas pracuje. Jest sprawna.
Pozdro,
kuba

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/