MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

300se po kichnięciu mulasta na gazie
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=26472
Strona 1 z 1

Autor:  moonracer [ czw cze 07, 2007 4:09 pm ]
Tytuł:  300se po kichnięciu mulasta na gazie

wiem, że temat wystrzłów na lpg był już poruszany wielokrotnie, ale takich objawów nie znalazłem:
po niewielkim kichnięciu moja M straciła moc do 2000 obrotów, wyżej idzie bardzo dobrze, na benzynie bez zarzutów, nie gaśnie, nie falują obroty ani na lpg ani na gazie,
zauważyłem , że klapa przepustnicy jest delikatnie przesunięta ale na benzynie jest ok, wszystkie węże połączone, nie ma żadnych uszkodzeń.
proszę o diagnozę bo ja nie mam koncepcji.

Autor:  roadrunner [ czw cze 07, 2007 4:37 pm ]
Tytuł: 

moonracer pisze:
proszę o diagnozę


moonracer pisze:
klapa przepustnicy jest delikatnie przesunięta


Prosze bardzo

Autor:  TReneR [ czw cze 07, 2007 4:44 pm ]
Tytuł: 

Czyli na benzynie wszystko jest ok ale na gazie brakuje mocy w dolnym zakresie obrotow??

Autor:  moonracer [ czw cze 07, 2007 6:56 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czyli na benzynie wszystko jest ok ale na gazie brakuje mocy w dolnym zakresie obrotow??

dokładnie tak jak kolega napisał
a jeśli chodzi o klepę kolego roadrunner to moje 230E kichało raz w tygodniu przez dwa miechy, , po wymianie kabli, świec i kopułki kichanie ustało, obroty nie falowały, zapalała na bp i lpg bardzo ładnie i paliła15,5 na automacie,a klapy nigdy nie ruszałem

Autor:  roadrunner [ czw cze 07, 2007 11:05 pm ]
Tytuł: 

moonracer pisze:
a klapy nigdy nie ruszałem


no to nie ruszaj jej dalej

Autor:  TReneR [ pt cze 08, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

Pierwsza rzecz to ustaw klape - nawte nie moge sobie wyobrazic jak mozesz spac spokojnie a co dopiero jezdzic ze swiadomoscia, ze jest nieustawiona!!
Druga rzecz primo to chyba sprawdzenie silnika krokowego (zakladam, ze masz II gen)

Autor:  witek-sec [ pt cze 08, 2007 12:35 pm ]
Tytuł: 

Jak piszesz ze do 2000 obrotow nie idzie , a powyzej tak ,to sprawdz czy sie gdzies lewe powietrze nie dostaje (obudowa,klapa filtra powietrza,filtr) , czy nie spadla Ci jakas guma/wezyk. Prawdopodobnie cos sie rozszczelnilo po strzale i jest za male podcisnienie .Oczywiscie ustaw/wycentruj klape przeplywomierza.

Autor:  moonracer [ pt cze 08, 2007 5:55 pm ]
Tytuł: 

idąc za radą kolegów wycentrowałem klapę przepustnicy, teraz podchodzi o 2cm wyżej, chodzi gładko, bez ocierania i co prawda silnik lepiej zapala na benzynie to teraz na gazowni jest muł w całym zakresie obrotów,
szukam dalej, może to tylko jakiś zbieg okoliczności, że po strzale zrobiła się mulasta

to też nie filtr gazu chociaż był całkowicie zapchany

Autor:  georem [ pt cze 08, 2007 8:14 pm ]
Tytuł: 

Może warto odwiedzić analizator spalin i zrobić regulację na LPG, bo rozumiem że z paliwem nie masz żadnych problemów.

Autor:  moonracer [ pt cze 08, 2007 8:18 pm ]
Tytuł: 

georem pisze:
Może warto odwiedzić analizator spalin

sęk w tym, że regulacja gruntowna była 2miechy temu, a poza tym co w instalacji LPG może się poprzestawiać po strzale?, najbardziej mnie wkurza to , że instalację mam prostą jak "drut" a nie wiem co jest grane

Autor:  roadrunner [ pt cze 08, 2007 8:33 pm ]
Tytuł: 

Instalacja gazowa jest powazana z wtryskiem chocby przez zawor powietrza dodatkowego wiec nie moze byc tak ze jedno przeregulujesz a drugie zostawisz tak jak bylo.

Autor:  moonracer [ pt cze 08, 2007 8:46 pm ]
Tytuł: 

[quote="roadrunner"]Instalacja gazowa jest powazana z wtryskiem chocby przez zawor powietrza dodatkowego wiec nie moze byc tak ze jedno przeregulujesz a drugie zostawisz tak jak bylo.[/quote]
przykro mi ale nie rozumiem,mógłbyś sprecyzować?, gdzie jest ten zawór,co to wogóle jest; regulowane było wszystko lpg i benzyna na analizatorze; ja mam instalację I gen,z odrobiną elektroniki w postaci reg. wolnych obr. poza tym to jest zbiornik, reduktor z dwoma zaworami, filtr, śruba regulująca ilość gazu i mikser (tak jak w układach gaźnikowych) i co tu się mogło zkiepścić?
a na benzynie chodzi ok więc to raczej żaden ze wspólnych elementów obydwu instalacji


w koncu po mozolnych próbach po ciemku na parkingu pod blokiem udało się- odmuliła się [zlosnikz]
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC
do końca nie wiem co pomogło ale zrobiłem następujące operacje:
-ustawienie klapy (to już wcześniej ale teraz lepiej zapala)
-czyszczenie kopułki i palca z nalotu (przy czym urwałem środkowy bolec-ale działa [zlosnikz] )
-czyszczenie kabli
-odkręcenie dawki gazu

jeszcze tylko jutro reg. wolnych obr. i wymiana świec i mam nadzieję,że będzie ok

Autor:  georem [ sob cze 09, 2007 12:03 am ]
Tytuł: 

moonracer pisze:
a na benzynie chodzi ok więc to raczej żaden ze wspólnych elementów obydwu instalacji


JEŻELI chodzi na PB, a w instalacji LPG jest wszystko sprawne i NIE łapie lewego powietrza = powinna wystarczyć regulacja LPG, takie jest moje zdanie. [cool] <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
moonracer pisze:
sęk w tym, że regulacja gruntowna była 2miechy temu, a poza tym co w instalacji LPG może się poprzestawiać po strzale?, najbardziej mnie wkurza to , że instalację mam prostą jak "drut" a nie wiem co jest grane


Sęk w tym, że wystrzał był po regulacji (o ile dobrze zrozumiałem) i wymieniłeś np. filtr gazu. To ma wpływ na skład mieszanki i to duży. Jeżeli nie chodzi na LPG po wystrzale to problem leży w układzie dolotowym i tyle. Tam trzeba szukać przyczyny.

Autor:  roadrunner [ sob cze 09, 2007 8:48 am ]
Tytuł: 

moonracer pisze:
przy czym urwałem środkowy bolec-ale działa


Wymien kopulke lub dorzezb ten bolec bo zamordujesz cewke

Autor:  moonracer [ sob cze 09, 2007 10:48 am ]
Tytuł: 

roadrunner pisze:
Wymien kopulke lub dorzezb ten bolec

bolec wsadziłem spowrotem, tak, ze pracuje na sprężynce i nie wylatuje

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/