MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Parę chyba niezbyt trudnych pytań :)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=26477
Strona 1 z 1

Autor:  PIT [ czw cze 07, 2007 8:23 pm ]
Tytuł:  Parę chyba niezbyt trudnych pytań :)

Witam, od paru dni jestem szczęśliwym właścicielem Mercedesa 380 SE z 1983 roku, auto troche zaniedbane szczerze mówiąc i wymagające opieki, ale do rzeczy, szukałem za pomocą wyszukiwarki i niestety nie mogłem znaleść odpowiedzi na nurtujące mnie pytania :( a więc :

1. czy w W126 da się jakoś wyregulować osadzenie maski ? bo ma straszną szczeline między klapą a błotnikiem i odstaje do góry :( oglądałem dzisiaj ten zawias i nie znalazłem żadnych śrub regulacyjnych :(

2. zauważyłem, że cieknie jej płyn hamulcowy z prawego przedniego zacisku, ile tam jest uszczelek i czy trzeba wymieniać je razem z tłoczkami ? a i czy jakos pozniej sie odpowietrza układ hamulcowy ?


Z góry dziękuje za odpowiedz :)

Autor:  Żeluś [ czw cze 07, 2007 8:40 pm ]
Tytuł: 

Witam nowego

PIT pisze:
1. czy w W126 da się jakoś wyregulować osadzenie maski ? bo ma straszną szczeline między klapą a błotnikiem i odstaje do góry oglądałem dzisiaj ten zawias i nie znalazłem żadnych śrub regulacyjnych


Z przodu są jeszcze gumowe odboje do regulacji.

Autor:  kosa [ czw cze 07, 2007 9:00 pm ]
Tytuł: 

Ja tez ten problem mialem, w sumie jeszcze jest. Tez mi maska odstawala do gory od strony kabiny.
Nie jestem pewien jak u Ciebie, ale u mnie jest tak:
Sa po 3 sruby na bokach maski (te ktorymi jest przykrecona do zawiasow), sprobuj najpierw tu, jesli nie da to efektu, to mozna regulowac calym zawiasem, ktory jest przykrecony do fartucha (pod blotnikiem), jest to operacja zajmujaca troche czasu. Musisz odkrecic blotniki, zeby sie tam dostac, mozna bez odkrecania, jesli masz chude rece. U mnie troche z tym roboty bylo, ale jest znacznie lepiej niz bylo.

Co do szczeliny: Jak maska opadnie, to wizualnie powinna byc mniejsza. Mozesz tez podniesc blotniki (w celu zrownania z maska).
Jesli po opuszczeniu maski i ewentualnym podniesieniu blotnikow nadal bedzie spora szczelina, to nagnij fartuch (jego gorna czesc) do srodka (w strone silnika).
U mnie bylo nie malo zabawy z tym. Powodzenia i napisz jak Ci poszlo

Autor:  PIT [ czw cze 07, 2007 9:42 pm ]
Tytuł: 

No tak też myślałem że będzie więcej kopania z tą maską i chyba odłoże zabawę na później jak sie bede brał za remont blachy, na razie chce ją mechanicznie doprowadzić do ładu a niestety jest co robić oprócz tego zacisku z przodu, sa jeszcze chyba popychacze do wymiany bo przynajmniej jeden słychac jak stuka (chyba sie zawiesza bo raz slychac raz nie) i wolne obroty strasznie pływają, podobno ma coś nie halo z przepustnicą :( nie mowiąc juz o niesprawnej klimie :) na szczęscie skrzynie i całą reszte ma po remoncie więc nie jest aż tak źle :)

Pozdrawiam

Autor:  Żeluś [ pt cze 08, 2007 7:39 am ]
Tytuł: 

[ok] [brawo] najpierw rzeczy ważniejsze ( blachy, rzeczy mechaniczne ), a potem takie sprawy jak z tą maską, powodzenia

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/