Witam
Kolejność taka:
Sobota "pomykamy" z drugą połówką po miasteczku, któreś skrzyżowanie 1,2 nabieranie prędkości i .... zonk dziwne wibracje podłogi od 50 km/h
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
ok. noga z gazu przekrój/rzut podwozia - diagnoza wał (może przegub, może podpora) do chaty niedaleko więc grzecznie 50 i do domku.
Lewarek na przód i tył boczek do góry i jest, lotto tłumik drgań, rozsypała się guma i jedna z tulejek podziękowała za współpracę stąd te wibracje
ale auto potrzebne więc grzecznie gumóweczka i dwa cięcia i .... tłumik drgań jest poza autem (w 123 nie było i też jeździł) chociaż przez parę dni i wczoraj grzecznie przed pracą chciałem zrobić szalonego Iwana (zawracanie), było ciasno (jak to w korku) zapiąłem 1 i delikatnie gaz (prawie do podłogi) zawinąłem się i ... motor na wysokie obroty i auto nie jedzie rozpędem zaparkowałem i du..a. Myślę sobie kurna chata mała dała mi znak rozsypała mi tłumik bym mógł dojechać do sklepu po nowy, zlałem temat, no to teraz rozpierwszego przegub i jazdy nie budiet!
Ok. auto na sznurek a po pracy do sklepu zakupiłem sprzęt i auto na kobyłki i znów zonk
przegub cały lukam i 
ukręciło półośkę przy kole mam jakąś starą więc z dwóch zrobię jedną i/lub będę reklamował u producenta, bo to nie do pomyślenia by w aucie tak młodym (bo tylko 22 lata) mogło do czegoś takiego dojść ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
fotki z robót dołączę we wtorek (mam nadzieję, że deszczu nie będzie bo wtedy lipa
)
pozdro
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)