MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Podciśnienie (gaszenie silnika) https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=27136 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | killer [ pn lip 09, 2007 1:15 pm ] |
Tytuł: | Podciśnienie (gaszenie silnika) |
Witam wszystkich pasjonatów aut z gwiazdą na masce. Mam problem, moja Mercedes (200D) coś znowu dziwnie za długo gaśnie (długo to może trochę przesadziłem ale to nie jest to). Moje pytanie to czy jest jakaś regulacja siły podciśnienia działającego na komorę podciśnienia(gaszek, mieszek gaszenia). Z tego co zauważyłem to do prawidłowego zgaśnięcia silnika brakuje jakieś 5 mm ruchu dźwigni. Czyli gdyby podciśnienie było trochę mocniejsze było by wszystko dobrze. Dodam, że mieszek gaszenia ma jakieś 3 miesiące i wydaje sie być dobry szczelny itd. Pozdrowienia |
Autor: | Gerri [ pn lip 09, 2007 11:27 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Na "zdychawkę" kierowane jest podcisnienie o maksymalnej wartości, jakie daje pompa - czyli ok. 700 mbar. Co nie przeszkadza, że silnik powinien już zgasnąć przy około 300-400 mbarach podciśnienia. Trzeba wpiąć wakuometr i sprawdzić, ile podcisnienia dochodzi do siłownika gaszenia. Przedłużone gaszenie może być również spowodowane silnym zdławieniem przepływu. Podciśnienie jest wtedy dobre, ale wskutek "zwężek" zbyt wolno narasta. Zlokalizuj gruby przewó podcisnieniowy idący od pompy serwa (od przodu silnika) do serwa hamulcowego. Być może w środku jego długości jest trójnik, do którego jest wpięty cienki przewód koloru brązowego. Jeżeli tak jest, to zdejmij ten brązowy przewód, i w odkryty króciec trójnika wbij długą igłę i go przetkaj (mogą być potrzebne kombinerki). Potem nasadź brązowy przewód, odpal i przegazuj silnik i sprawdź jak gaśnie. |
Autor: | laudan [ wt lip 10, 2007 12:00 am ] |
Tytuł: | |
Pewnie siada Ci gaszak. Odepnij z trojnika rurke do niego i sprawdz plucami ![]() |
Autor: | killer [ wt lip 10, 2007 11:59 am ] |
Tytuł: | |
Wiedziałem o trójniku nawet go przetykałem igłą ale ruszyło mnie jak napisałeś, że "mogą być potrzebne kombinerki". Większa naprawdę duża igła, (nawet nie wiedziałem że są takie produkowane) załatwiły sprawę, silnik gaśnie super. Byłem po prostu zbyt delikatny. Igłę trzeba naprawdę wcisnąć kombinerkami a nie tylko nią pogrzebać. Wielkie dzięki za pomoc Pozdrawiam i dodam zdjęcie dla potomności. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |