mam problem, w trasie np. 5 godzinnej , na roznych dziurach, "hopkach" wszystko jest ok az nagle lekko skrece i slysze jak opona trze o nadkole... po chwili znowu wszystko przez 2 godziny jest ok.. ogladalem nadkola, sa slady obtarc.
Felgi i rozmiar opon oryginalne. Samochod stoi jak nalezy i ma sprawne amortyzatory. Nic nie stuka i nie puka.
I pomyslalem sobie ze moze to gorny wahacz??
http://mbwde.curry.hl-users.com/Medieng ... 0F1839.htm
wyglada na to ze trzyma kolo "przod-tyl" i jesli mam wybita tuleje to moze sie kolo przemieszczac. Dobrze główkuje? Ktos ma jakies doswiadczenei w tej materii? Bede wdzieczny za wskazowki. <br>
Dodano po 3 godzinach. 10 minutach.:<br> ogladalem auto od spodu, wahacz gorny wyglada dobrze, ale tuleje od dolnego widac ze sa w bardzo zlym stanie, mam nadzieje ze to jest przyczyna.