Mam problem jak w temacie, tzn. samochód ma tendencję do przydławiania się, a czasami nawet gaśnięcia w momencie bardzo delikatnego ruszania. Pełzanie przy puszczonym pedale gazu jest ok, ale przy minimalnym dodaniu gazu jest problem. Przy nieco bardziej zdecydowanym ruszaniu problemu nie ma.
Dzieje się to raczej na rozgrzanym silniku. Obroty biegu jałowego ok. 600, dodatkowo czasami występuje małe falowanie w zakresie 500-800. Skrzynia chodzi chyba poprawnie, choć mogłaby trochę delikatniej zmieniać biegi (zwłaszcza z 1 na 2), olej w skrzyni nie był jeszcze zmieniany po zakupie. Zastanawiam się też czy silnik rozwija taką moc jak powinien, powyżej 150km/h rozpędza się już dość ślamazarnie, nie mam jednak porównania z innym egzemplarzem.
Gdzie szukac przyczyny, w silniku czy skrzyni? Silnik pracuje ładnie, ostatnio zmieniałem świece i stan starych wskazywał na poprawne spalanie. Mam nowy filtr powietrza i przeczyszczoną przepustnicę. Do głowy przychodzi mi nie domykający się EGR albo przytkany katalizator... dobry kierunek? Nie wiem nawet czy w tym silniku jest silniczek krokowy i TPS, bo w innym aucie zaczął bym od tego...
Edit: aha, no i nie wiem czy nie pali trochę za dużo... ostatnio w cyklu 1/4 trasa i 3/4 miasto wyszło 13,7 l/100 km.
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
