MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

SEL 500
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=27968
Strona 1 z 2

Autor:  PRZEMEK1234 [ pn sie 20, 2007 12:36 am ]
Tytuł:  SEL 500

Witam
Planuje kupić pierwszego mercedesa myślę o zakupie 124 albo 126. Najciekawszy egz ,który udało mi sie znaleźć ma 5 litrowy silnik o którym nie wiem za wiele. Jak będzie wyglądało spalanie takiego silnika ( nie mam ciężkiej nogi)? Jak z awaryjnością? Czy są jakieś istotne sprawy na które warto zwrócić uwagę przy zakupie tego auta?
Jest to przedłużana wersja, czy ma to jakieś odbicie na spalaniu, cenach części itd?
Link
http://www.finn.no/finn/car/object?finnkode=10539976&sid=xz5ecdcDAi5678124

Autor:  witek-sec [ pn sie 20, 2007 11:10 am ]
Tytuł: 

Witaj, jak na pierwszego Mercedesa to bardzo ladny "Personmobil" jesli chodzi o spalanie to fabryka podaje takie dane : 90 km/h, 120 km/h i miasto odpowiednio : 9,1/11,4/15,4 l (z katalizatorem 9,6/12,0/15,9 l); Na to spalanie musisz wziac jednak poprawke, bo jak zaczniesz go "deptac" to moze nawet spalic 25l i wiecej na 100km , ale w tarsie te 10l/100km jest realne :lol: Generalnie sa to wolnoobrotowe i bardzo wytrzymale silniki, takze awaryjnosc zalezy przede wszystkim od stanu technicznego danego egzemplarza. Przy zakupie zwroc uwage na stan blacharki auta (nie sa to nowe samochody) oraz jak pracuje silnik i skrzynia biegow, sprawdz wszystkie mechanizmy wyposazenia . Zdobadz tez VIN auta i wrzuc na forum ,to kolega Żelus Ci go rozkoduje (jest w tym najlepszy ) Pozdrawiam. P.S. A jak myslisz o zasilaniu LPG to sie pomodl o dobrego "gazownika"

Autor:  trocin [ pn sie 20, 2007 11:36 am ]
Tytuł: 

Hej.
Wygląda nieźle, ładne alu.
Przebieg był do uzgodnienia czy licznik nie działa od 1995 roku? [zlosnik]
Bo jak tyle naprawdę ma to brać i się nie zastanawiać... [oczko]

Autor:  Wojtek123 [ pn sie 20, 2007 1:11 pm ]
Tytuł: 

Cześć Przemek!
Też oglądałem ostatnio to ogłoszenie ;)
Nie wiem czy mieszkasz na stałe w Norwegii, czy tylko chcesz go kupić i przywieźć?
Jeżeli chcesz nim tam tu jeździć, to bardzo dokładnie sprawdz to auto i zastanów się nad wszystkimi koniecznymi naprawami bo części zamienne (nowe/używanie), nie wspominając o robociźnie są masakrycznie drogie (a motor na tym rynku znów nie tak często spotykany).
Pozdrawiam i powodzenia!

Autor:  Janfocus [ pn sie 20, 2007 2:15 pm ]
Tytuł: 

PRZEMEK1234 pisze:
myślę o zakupie 124 albo 126


poza paliwem, utrzymanie 126 jest 3-4 razy droższe (głównie ceny części...)

Ale sam wiem, że za ten wygląd mozna dać się pokroić ;)

Autor:  leggio [ pn sie 20, 2007 5:54 pm ]
Tytuł: 

Cześc .przygotuj sie na spalanie w okolicach 17 litrów przy normalnej jeżdzie .

A co do częsci to używane są dość tanie(przynajmniej w Polsce)...kilka przykładów: klapa tylna 150-250 zł.....błotnik 200-300...rozdzielacz paliwa 400. Odradzam kupowanie w serwisie ,no chyba ze nie mamy co robić z pieniędzmi :).....wisco kosztuje około 2 tysiące...a ja kupiłem takie samo nowiusieńkie w pudełku(oryginalne Beru) za 580 zł :)

Szczerze doradzam kupić w super stanie,bez rdzy itd. silnik jest w sumie niezniszczalny jak i skrzynia...wiadomo zawsze coś trzeba będzie zrobić i wymienić,cóż nie jest to nowy samochód....lepiej więcej zapłacić za dobry egzemplarz niż pózniej przy nim robić :) :) :)

Ogolnie uważam że oprócz wydatków na benzynę autko jest tanie w utrzymaniu...to oczywiście moje zdanie.

Jak już kupisz i go sobie odpicujesz będzie Ci służył długie lata :)

Pozdrawiam. <br>Dodano po 2 godzinach. 21 minutach.:<br> http://www.sbm-automobilhandel.de/ przejżyj bo warto,nie są tanie ale moim zdaniem za dobrą S-kę trzeba zapłacić i na pewno są w super stanie :) :) :) .....mój kolega tam zakupił SEC-a :)

Pozdrawiam.

Autor:  PRZEMEK1234 [ pn sie 20, 2007 6:12 pm ]
Tytuł: 

Dzieki za pomoc!!!!

Co do przebiegu to jestem niemal pewny ze jest oryginalny, tu mało kto rusza liczniki a Norwegowie są raczej bardzo uczciwi. Niestety mieszkam ponad tysiąc km od miasta w którym znajduje sie auto, ale chyba polecę tam w tym tygodniu i obejrzę.
Ps. ktoś pytał czy mieszkam w Norwegii- tak Bodo.

Autor:  Martini [ pn sie 20, 2007 10:00 pm ]
Tytuł: 

PRZEMEK1234 pisze:
Dzieki za pomoc!!!!

ktoś pytał czy mieszkam w Norwegii- tak Bodo.


długo w Norwegii jesteś? W Polsce skąd jesteś?

Autor:  PRZEMEK1234 [ pn sie 20, 2007 10:53 pm ]
Tytuł: 

Z lodzi..... A mieszkam w norwegii od 2003. Tak sie napalilem na tego mercedesa ze boje sie ze kupie go bez wzgledu na to co zobacze... To chyba nie jest dobre [zlosnikz]

Autor:  Ikspe [ pn sie 20, 2007 11:14 pm ]
Tytuł: 

PRZEMEK1234 pisze:
( nie mam ciężkiej nogi)


nie każdy kto ma kilof może być górnikiem, a ty chcesz kupic kilof ;)
oczywiscie polecam!

Autor:  Meeta [ pn sie 20, 2007 11:20 pm ]
Tytuł: 

napalanie się to najgorsze co może być, ale... samochód na zdjęciach prezentuje się pięknie :) Marzenie :) nie ma to jak S-Klasa :) Wypas na maxa, wygląd na szóstkę, przyjemność z jazdy nieopisana ;) Ale fakt, nie ma się co napalać :D

Autor:  PRZEMEK1234 [ wt sie 21, 2007 11:38 pm ]
Tytuł: 

Rozmawialem dzis z tym facetem i wspomnial ze auto miesiac temu bylo sprawdzane w stacji diagnostycznej. Jutro dostane poczta wszystkie braki i uszkodzenia ktore wypunktowali. (przesle kopie raportu) Wiem ze nie dziala ręczny na jednym kole, sworzeń, zbieżność, jekies male wycieki ze skrzyni i silnika... Jutro napisze dokladnie. Czy jesli bede potrzebowal jakies czesci to ktos na forum zna dobry sklepik gdzie mozna dostac wszytko i tanio? Moglbym zrobic transfer a ktos ewentualnie wyslal by paczuszke.
Pozdrawiam

Autor:  psinthos [ śr sie 22, 2007 12:51 am ]
Tytuł: 

Moze ja dodam cos dla ochlody Twojego entuzjazmu. [zlosnik] [oczko]

Auto na zdjeciach prezentuje sie srednio, :roll:, aczkolwiek sadzac po stanie wnetrza moze byc dobra baza do przywrocenia go do nalezytego stanu ogolnego. Jest to egzemplarz z koncowki pierwszej serii (zdecydowanie gorsze zabezpieczenie antykorozyjne, wtrsyk K-Jetronic, aczkolwiek IMO ciekawszy, 'delikatniejszy' wyglad anizeli seria druga - od wrzesnia 85).

Auto jest nieco 'ziwesniaczone' - za te felgi powinni urwac facetowi jaja [totalszok] :o [szalone] , dodatkowe kierunkowskazy na przednich blotnikach tez urody nie dodaja, brakuje celownika i listwy na lewym tylnym blotniku. To jednak duperele, ktore latwo naprawic/

126 z silnikiem M117 nie nalezy do samochodow tanich w eksploatacji. Owszem, mozna (jak to doradzili niektorzy przedmowcy) kupowac uzywane czesci, ale w przypadku elementow wyposazenia elektrycznego, badz skomplikowanych urzadzen mechanicznych kupujesz wowczas kota w worku. Poza czesciami eksploatacyjnymi typu klocki/filtry czesci w serwisie sa drogie. To auto za owczesne 100 tysiecy marek i nadal nim pozostaje - nikt go nie projektowal z mysla o taniej eksploatacji. Spalanie rzedu 18-20l nie jest niczym nadzwyczajnym, szczegolnie jezeli jezdzisz po miescie.

Jezeli to ma byc Twoje jedyne auto i podstawowy srodek transportu - pomysl 2 razy. Po pierwsze, bedzie to drogi transport, a po drugie, jezeli auto jest naprawde ladnie zachowane, bedzie go szkoda na codzienne katowanie, szczegolnie w zimie...

Autor:  _me: how_ [ śr sie 22, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
dodatkowe kierunkowskazy na przednich blotnikach tez urody nie dodaja(...)


To akurat norweskie przepisy i każdy MB będzie je miał. Pocieszające jest to, że są mercedesowskie.

Kolega psinthos jest rzecznikiem twojego rozsądku.
Jeśli mieszkasz w N kilka lat, to wiesz, ile kosztuje roboczogodzina fachowca (często słabego fachowca). Przy tak dużym, benzynowym silniku, jeśli nie bedziesz potrafił obsłuzyć się sam, wydasz majątek na serwis i możesz być pewny, że z takim autem nie przyjmie cię pierwszy warsztat, a o sieciowym możesz zapomnieć, jeśli będzie to coś ponad wymianę materiałów eksploatacyjnych. Oczywiście jeśli taki masz kaprys, to wszystko można, natomiast na tym etapie, trzeba wziąć to pod uwagę.

Autor:  georem [ śr sie 22, 2007 11:04 am ]
Tytuł: 

PRZEMEK1234 pisze:
Z lodzi..... A mieszkam w norwegii od 2003. Tak sie napalilem na tego mercedesa ze boje sie ze kupie go bez wzgledu na to co zobacze... To chyba nie jest dobre [zlosnikz]


Hej, blisko Oslo mam znajomego co się zna na tych autach, jest mechanikiem wyjechał z PL i pracuje w serwisie w Oslo własnie. Auta zadbane są bezawaryjne, spalanie na trasie (szczególnie w Norwegii gdzie nikt nie jeździ więcej niż 80-90km/h) bedziesz miał na poziomie 9-10l a w trasie dochodić będzie do 12-14l. Z tego co mi opowiadał to części macie tam drogie bo wszystko nowe się zakłada......, w PL ceny do W126 są tanie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/