MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

alternator 124
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=2812
Strona 1 z 1

Autor:  Neil [ pt cze 06, 2003 5:30 pm ]
Tytuł:  alternator 124

Witam

Mam problem z alternatorem w MB 124 260E , po prostu zatarły się łożyska. Czy jest możliwość naprawy tego czy trzeba kupić nowy ?
A może ktoś posiada takowy do sprzedaży ?

Pozdrawiam

Autor:  Sebian [ pt cze 06, 2003 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: alternator 124

Neil pisze:
Witam

Mam problem z alternatorem w MB 124 260E , po prostu zatarły się łożyska. Czy jest możliwość naprawy tego czy trzeba kupić nowy ?
A może ktoś posiada takowy do sprzedaży ?

Pozdrawiam


Hej! Jestes pewny, że tylko łożyska się zatarły? Jesli tak, to po prostu trzeba kupić nowe i wymienić - nie jest to droga zabawa. A pytam, czytylko łożyska, bo do tej pory zarówno w W123 jak i w W124 jak mi nawalił alternator, to w całości [szalone] W beczce naprawiałem, czyli wymieniłem wszystkie bebechy (350zł), ale koleś spaprał robote i wyrzuciłem kolejne pieniądze. W baleronie kupiłem regenerowny alternator Bosha z roczna gwarancja za tyle samo... i nie narzekam [cool]

Autor:  Neil [ pt cze 06, 2003 10:24 pm ]
Tytuł:  Re: alternator 124

Sebian pisze:
Neil pisze:
Witam

Mam problem z alternatorem w MB 124 260E , po prostu zatarły się łożyska. Czy jest możliwość naprawy tego czy trzeba kupić nowy ?
A może ktoś posiada takowy do sprzedaży ?

Pozdrawiam


Hej! Jestes pewny, że tylko łożyska się zatarły? Jesli tak, to po prostu trzeba kupić nowe i wymienić - nie jest to droga zabawa. A pytam, czytylko łożyska, bo do tej pory zarówno w W123 jak i w W124 jak mi nawalił alternator, to w całości [szalone] W beczce naprawiałem, czyli wymieniłem wszystkie bebechy (350zł), ale koleś spaprał robote i wyrzuciłem kolejne pieniądze. W baleronie kupiłem regenerowny alternator Bosha z roczna gwarancja za tyle samo... i nie narzekam [cool]


Właśnie mechanik powiedział że to łożyska, tylko że one są jakimś plastikiem zalane czy coś , a że się na mechanice niestety nie znam to muszę mu wierzyć :)
A gdzie kupiłeś ten regenerowany alternator ?
Czy z innego modelu 124 będzie też pasował ?

Autor:  Sebian [ pt cze 06, 2003 10:36 pm ]
Tytuł:  Re: alternator 124

Neil pisze:
Właśnie mechanik powiedział że to łożyska, tylko że one są jakimś plastikiem zalane czy coś , a że się na mechanice niestety nie znam to muszę mu wierzyć :)
A gdzie kupiłeś ten regenerowany alternator ?
Czy z innego modelu 124 będzie też pasował ?


Łożyska powinny sie dać wymienić. Alternator chyba ten sam, ale nie mam 100% pewności. Kupiłem u Artura Brolera w W-wie. Dobrze, że mieli, bo na starym sie ledwo do nich dotoczyłem.

Autor:  Neil [ pt cze 06, 2003 11:30 pm ]
Tytuł:  Re: alternator 124

Sebian pisze:
Łożyska powinny sie dać wymienić. Alternator chyba ten sam, ale nie mam 100% pewności. Kupiłem u Artura Brolera w W-wie. Dobrze, że mieli, bo na starym sie ledwo do nich dotoczyłem.


mój całkowicie stanął
pasek klinowy w momencie sie przetrał, jedno takie kółko napinające z plastiku też całe stopione i pełno dymu spod maski :)
nie masz pojęcia jak się wystraszyłem , już myślałem że to koniec silnika , ale okazało się, że niegroźne na szczęście

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/