MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam wszystkich forumowiczów!
W związku z tym,że od niedawna jestem posiadaczem Mercedesa klasy E postanowiłem zarejestrować się właśnie tutaj.Jest to mój pierwszy samochód tej marki.Rok 2000,E240.Mam kilka drobiazgów do zrobienia w tym autku.Część problemów już wiem jak rozwiązać dzięki temu forum.Największym problemem na dzień dzisiejszy jest nie gasnąca kontrolka SRS znajdująca się na liczniku oraz airbagu przy gałce zmiany biegów.Byłem w 2 miejscach podłączałem pod komputer, w jednym nie wykazało żadnego błedu, natomiast w drugim był opis związany z fotelem kierowcy pasażera, obciążenie fotelika dziecięcego,błedu nie dało sie skasować.Może ktoś miał taki przypadek??Czy jest gdzieś jakiś wyłącznik poduszek??Dodam jeszcze,że po włączeniu zapłonu zapala się jedna i druga kontrolka, natomiast kontrolka SRS po 2-3s na chwilkę gaśnie i później pojawia się na stałe.Sorki,że się tak rozpisałem ale nie widzę działu w którym można się przywitać jako nowy użytkownik.
Pozdrawiam

_________________
Krajny Mercedes E 240 00'

prawdopodobnie masz albo uszkodzony albo po prostu nie podpięty sensor zajęcia miejsca

to taka mata w środku fotela, po pierwsze sprawdź kable pod siedzeniem
jeżeli wszystko będzie ok należy ja wymienić albo oszukać sterownik że z nią wszystko ok, z tym że to już taka rzeźba

pozdro
m.

_________________
[VW1200, VW1300, bulik - ma już kółka, MB C123, BMW E12 525 i OSA M52 wciąż bez iskry]

A zeby oszukac to tylko serwis mnie czeka??

_________________
Krajny Mercedes E 240 00'

zdecydowanie serwis będzie chciał wymieniać część

poszukaj kogoś kto się na tym zna w okolicy, nie wiem dokładnie jak to jest w MB, w BMW to chwila moment, kasowanie błędów i masz poduszki aktywne, z tym że musisz wiedzieć że najfajniej to wymienić matę i mieć wszystko sprawne na 100% tak jak fabryka przykazała

_________________
[VW1200, VW1300, bulik - ma już kółka, MB C123, BMW E12 525 i OSA M52 wciąż bez iskry]

Mój ojciec miał coś z tym związane, na początku mechanik samochodowy powiedział mu, że jest gdzieś prawdopodobnie uszkodzony kabel albo coś takiego Następnego dnia pojechał z tym do elektryka, podłączył go pod komputer z odpowiednim oprogramowaniem i wykasował wszystkie zapisane w nim błędy, któryś z nich dotyczył właśnie tego i po tym już było wszystko dobrze Od ojca wziął, jak dobrze pamiętam 100zł, więc radziłbym Ci to sprawdzić w połączeniu z komputerem bo może się okazać, że nie potrzebnie chodziłeś do serwisu