MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problemy z odpalaniem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=28197
Strona 1 z 1

Autor:  Rybaczenkow [ czw sie 30, 2007 4:08 pm ]
Tytuł:  Problemy z odpalaniem

Dzis w nocy temp na dworze spadła do 5st. Silnik odpalił po króciutkim zakręceniu, lecz trzesło nim strasznie tak jakby nie palił na jeden cylinder. Kiedys tez tak mialem a wina byla przepalona swieca zarowa. Teraz nie wiem czy to wina świecy gdyz po zapaleniu nie świeci sie kontrolka grzania świec a to chyba wskazuje na ucszkodzenie jednej z nich??

Autor:  Miki01 [ czw sie 30, 2007 8:59 pm ]
Tytuł: 

Spróbój sprawdzić świecę bo może kontrolka padła ;) , miałem u siebie podobne objawy, a kontrolka się zaktywizowała dopiero po kilku dniach :o . Jeśli świeczki są w porządku to trza by sprawdzić pompę ( napisz czy jak go lekko przegazujesz to ustępuje), bo może wytwarzać za niskie ciśnienie przy gęstym oleju i dletego może dawać tzręsienie całym autkiem (aha, czy dobiegają z silnika odgłosy "klekotania"?)

Autor:  Mirmur [ czw sie 30, 2007 9:26 pm ]
Tytuł:  Re: Problemy z odpalaniem

Rybaczenkow pisze:
Kiedys tez tak mialem a winna byla przepalona swieca zarowa. Teraz nie wiem czy to wina świecy gdyz po zapaleniu nie świeci sie kontrolka grzania świec a to chyba wskazuje na uszkodzenie jednej z nich??

Jest odwrotnie niż piszesz chyba, że piszesz o ,zapaleniu' kontrolek w liczniku. Czy podczas grzania świec świeci się kontrolka? Po uruchomieniu silnika lub pod koniec cyklu grzania świec automat wyłącza kontrolkę. Jeśli padnie któraś świeca kontrolka zapala się po uruchomieniu silnika czyli odwrotnie niż normalnie. Napisz coś trochę jaśniej albo muszę dolewać więcej soku do drinka [zlosnikz]. Jeśli jeszcze parę dni temu było OK to stawiam na uszkodzoną świecę.
Pozdrawiam.

Autor:  Rybaczenkow [ czw sie 30, 2007 11:23 pm ]
Tytuł: 

No jest tak jak normalnie czyli po przekreceniu kluczyka swieci sie kontrolka, za chwile gasnie, zapalam auto i juz nie swieci.

A przy dodaniu gazu czuc ze ostatni cylinder zaczyna chodzic i jest juz ok.

Autor:  TReneR [ pt sie 31, 2007 9:28 am ]
Tytuł: 

Po co gdybac - miernik w reke!!

Autor:  BrunoGiamatti [ pt sie 31, 2007 9:39 am ]
Tytuł: 

hmm ale jak zauważyłem każdy diesel jakim jeżdżę (czy to moja W123 czy to W124 czy renault 19) rano jak jest zimno to zatrzęsie się ... a jak sie troszke da gazu to od razu jest dobrze......
Świece tak czy inaczej warto sprawdzic :)

Autor:  Cremek [ pt sie 31, 2007 10:18 am ]
Tytuł: 

ALPAq pisze:
hmm ale jak zauważyłem każdy diesel jakim jeżdżę rano jak jest zimno to zatrzęsie się ...


Zgadzam sie moje W123 jak bylo zimne to sie tak trzeslo ze bez podkreconych maksymalnie recznie obrotow nie bylo co odpalac - a po odpaleniu trzeba bylo trzymac gaz lekko wcisniety przez dobre 2-3 minuty zeby sie troche rozruszal [zlosnik] - inaczej potrafilo blotniki wyrwac telepaniem [zlosnik]

Autor:  Jarek_W [ pt sie 31, 2007 8:23 pm ]
Tytuł:  Re: Problemy z odpalaniem

Mirmur pisze:
Jest odwrotnie niż piszesz chyba, że piszesz o ,zapaleniu' kontrolek w liczniku. Czy podczas grzania świec świeci się kontrolka? .....


Powinno być tak:
- kluczyk w pozycję zapłonu i kontrolka świec zapala się
- następnie po krótszym lub dłuższym czasie (zależy od temp. silnika) kontrolka gaśnie. Świece jeszcze nie koniecznie przestają grzać a dla nas jest to info że możemy uruchamiać rozrusznik. Silnik zapala i kontrolka nie świeci.
- kontrolka nigdy nie włączy się gdy silnik pracuje i świece są ok.

- kontrolka w czasie jazdy zapala się na ok 1 min. i gaśnie - dzieje się tak gdy któraś świeca jest spalona.

Pzdr.

Autor:  BrunoGiamatti [ sob wrz 01, 2007 9:43 am ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
ALPAq pisze:
hmm ale jak zauważyłem każdy diesel jakim jeżdżę rano jak jest zimno to zatrzęsie się ...


Zgadzam sie moje W123 jak bylo zimne to sie tak trzeslo ze bez podkreconych maksymalnie recznie obrotow nie bylo co odpalac - a po odpaleniu trzeba bylo trzymac gaz lekko wcisniety przez dobre 2-3 minuty zeby sie troche rozruszal [zlosnik] - inaczej potrafilo blotniki wyrwac telepaniem [zlosnik]


hehe bez przesady .. takiej jazdy to ja nie mam .. ale juz z przyzwyczajenia przed zapalaniem podkrecam obroty ... wtedy jest prawie ze bez najmniejszego zadrżenia :D

Autor:  Gerri [ sob wrz 01, 2007 4:52 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
- inaczej potrafilo blotniki wyrwac telepaniem


Ona się tak ze śniegu zimą otrzepuje [zlosnikz]

Autor:  Cremek [ sob wrz 01, 2007 5:59 pm ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Cremek pisze:
- inaczej potrafilo blotniki wyrwac telepaniem


Ona się tak ze śniegu zimą otrzepuje [zlosnikz]

[zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/