MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Wymiana kompletu napinacza paska. Już zrobione. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=28225 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | GEORGE P. [ pt sie 31, 2007 11:07 pm ] |
Tytuł: | Wymiana kompletu napinacza paska. Już zrobione. |
Witam, Dzisiaj kupiłem zestaw do napinacza: Pasek, łożysko, rolka, teleskop i chcę wszystko wymienić, jednak całość oddam mechanikowi w jego ręce lecz dopiero za jakieś 2-3 tygodnie (powody osobiste). Sam jednak chcę już teraz wymienić ten hałasujący amortyzatorek, czy wymiana jego jest skomplikowana?? Gdyby ktoś mógł mi przedstawić sposób jego wymiany byłbym wdzięczny, proszę o nieodsyłanie mnie do innych tematów. Ile czasu może zająć taka wymiana i jakie narzędzie będą mi potrzebne. Oraz jak się do tego zabrać, w miarę krok po kroku. Pytam tak, ponieważ nigdy tego nie robiłem, dla innych może to być banalne. Zanim się za to wezmę chciałbym przeczytać trochę Waszych porad. Z góry serdeczne dzięki. |
Autor: | roadrunner [ pt sie 31, 2007 11:14 pm ] |
Tytuł: | |
jakbys uzyl szukajki to bys pewnie znalazl 8 tematow nizej taki sam temat ![]() ![]() ![]() |
Autor: | GEORGE P. [ pt sie 31, 2007 11:24 pm ] |
Tytuł: | |
roadrunner pisze: jakbys uzyl szukajki to bys pewnie znalazl 8 tematow nizej taki sam temat
![]() ![]() ![]() Ok, dzięki wielkie ale prosiłem o nie odsyłanie do innych tematów, czytałem je i nie dowiedziałem się tego co chciałem, nawet w tym ostatnim się dołączyłem 4 godziny temu z myślą, że mi ktoś odpowie i wymienię to jeszcze dzisiaj. |
Autor: | roadrunner [ sob wrz 01, 2007 8:13 am ] |
Tytuł: | |
Myslisz ze jesli tam nikt nie odpowiedzial 15 min temu to tobie ktos odpowie tylko dlatego ze zalozyles osobny temat?? |
Autor: | MercSwir [ sob wrz 01, 2007 5:26 pm ] |
Tytuł: | |
Wymiana banalnie prosta. Postaram sie zilustrować na fotkach jeszcze dzisiaj jeśli potrzeba. |
Autor: | GEORGE P. [ sob wrz 01, 2007 6:42 pm ] |
Tytuł: | |
MercSwir pisze: Postaram sie zilustrować na fotkach jeszcze dzisiaj jeśli potrzeba.
Dzięki MercSwir że się odezwałeś do mnie, jednak podjąłem się tego bez pomocy i faktycznie, nie dość, że zajęło mi to jakieś 15 minut, to jeszcze obyło się bez demontowania czegokolwiek innego, doczytałem w innych tematach, ze trzeba ściągnąć śmigło lub choćby sprężynę od kiwaczki, jednak obyło się bez tego. Lecz teraz mam jeszcze jedną prośbę, Znikneło warczenie(chrobotanie) lecz na zimnym silniku jeszcze trochę wpada to w drgania, mam kupione łożysko i rolkę do tego zestawu, również pasek. czy to nie będzie zbyt dużym problemem dla mnie i co w tym celu należy zdemontować?? (jednym słowem jak się do tego zabrać). I by się obyło bez mechanika ![]() |
Autor: | GEORGE P. [ śr wrz 05, 2007 1:12 am ] |
Tytuł: | |
Witam, niestety nie uzyskałem zbytnio pomocy. Mimo wszystko postanowiłem się dzisiaj za to zabrać, zaopatrzyłem się w książkę MERCEDES 124 Obsługa i naprawa. Poczytałem podobne tematy na forach i się wziąłem. W tym celu nie demontowałem żadnego elementu poza wymienianymi. Śmigło, koło zamachowe, obudowa chłodnicy itp. zostawiłem w spokoju. Na początku zdjąłem sprężynę, następnie pasek i amortyzator, w następnej kolejności musiałem odkręcić rolkę ponieważ nie zdjąłbym "kiwaczki". (blokowało koło śmigła). Z odkręceniem rolki miałem najwięcej problemów, lecz to i śrubę kiwaczki udało się odkręcić przy pomocy rury na kluczu. Potrzebna imbusowa 12-stka. Z tego powodu przez dwie godziny chodziłem po znajomych aby pożyczyć ( już było pozamykane, bo bym skoczył do sklepu) , niestety dopiero na samym końcu udało mi się załatwić ten klucz. Zdjąłem kiwaczkę, wybiłem łożysko, tutaj popełniłem błąd, ponieważ nie zauważyłem zawleczki (całość była brudna i nie było widać) i starałem się wybić, w końcu zdecydowałem użyć jakiegoś penetratora, żeby puściło i się okazało, że tam jest ta właśnie zawleczka. Wbiłem nowe łożysko, założyłem nową rolkę, pasek i amortyzator. Miałem trochę obaw co do odpalenia, pomodliłem się, wsiadłem, zakręciłem, i chodzi!!! Trochę pogazowałem, ruszyłem do przodu, do tyłu. ok. I cichutko chodzi słyszę tylko szum paska wcześniej tego nie zauważyłem, może przez to buczenie nie było słychać. Jeszcze chyba troszeczkę hałasuje łożysko w alternatorze, chociaż na sucho bez paska dało się je lekko kręcić choć było je słychać. Jeszcze nie wiem jak ale je tez postaram się wymienić, chyba że do tego są potrzebne bardziej skomplikowane narzędzia. Ogólnie wymianę uważam za dość łatwą, w tej kwestii, to już nawet mogę służyć pomocą. A teraz idę spać, ![]() Dobranoc wszystkim. |
Autor: | Emil200D [ śr wrz 05, 2007 4:32 pm ] |
Tytuł: | |
GEORGE P. pisze: Trochę pogazowałem, ruszyłem do przodu, do tyłu. ok.
Wał silnika obraca się z reguły w jedną stronę ![]() Pozdrawiam Arcticweissy |
Autor: | GEORGE P. [ śr wrz 05, 2007 4:56 pm ] |
Tytuł: | |
Emil200D pisze: Wał silnika obraca się z reguły w jedną stronę ![]() Ale śmieszne, hahaha : ![]() ![]() ![]() Takie rzeczy to ja jeszcze wiem, po prostu się przejechałem kawałek po podwórku i tyle, a że nie było miejsca normalnie zawrócić, to cofnąłem z powrotem, zresztą zawsze parkuję tyłem. |
Autor: | superbzorr [ śr wrz 05, 2007 8:00 pm ] |
Tytuł: | |
GEORGE P. pisze: MercSwir pisze: Postaram sie zilustrować na fotkach jeszcze dzisiaj jeśli potrzeba. Znikneło warczenie(chrobotanie) lecz na zimnym silniku jeszcze trochę wpada to w drgania, Mam pytanie do kolegi czy to chrobotanie w silniku słyszysz jak jest on zimny po nocy i czy słyszlne jest w okolicy 1000/ obrotów a powyżej przestaje i jak się nagrzeje to też nie słychać...????? <br>Dodano po 41 sekundach.:<br> Gdzie są te fotki...????? |
Autor: | GEORGE P. [ śr wrz 05, 2007 9:06 pm ] |
Tytuł: | |
Chrobotanie powoduje amortyzatorek i (lub) pasek a tą resztę, tj buczenie itp powodują łożyka, często przestaje po nagrzaniu. Tyle wywnioskowałem z mojego przypadku. |
Autor: | Rybaczenkow [ czw wrz 06, 2007 12:51 pm ] |
Tytuł: | |
A mam jedno pytanie techniczne bo jutro tez zabieram sie za wymiane lozyska i amortyzatora. Czy przy wymianie lozyska potrzebna bedzie prasa? Czy wybije stare lozysko i wloze nowe jakims "domowym" sposobem? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |