MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wpadnij na kawę to coś wymyslimy.

Odkręcając już ze 3-4 razy koło zauważyłem i wymieniłem 3 razy szpilkę która miała zerwany wint przy końcówce ( około 1-1,5cm) Jest możliwe że efekt taki będzie dawał zrywany gwint szpilki ??

Zastanawiam się czy to nie wina przegubu za piastą ... może tam coś przeskakuje... ??

kruszyn pisze:

Zastanawiam się czy to nie wina przegubu za piastą ... może tam coś przeskakuje... ??

To może być prawidłowy kierunek myślenia choć wcale nie musi tam nic przeskakiwać. Dobry mechanik powinien umieć sprawdzić półoś napędową. Pamiętaj tylko o tym, że MB często sygnalizuje uszkodzenie z odwrotnej strony niż go boli. Nie zaszkodzi przy okazji przesmarować przeguby.
Pozdrawiam.

nic tu nie widze strusku ...

Cytuj:

nic tu nie widze strusku ...

och ty lubisz sie rozwlekac, ale ok nastepna mozliwosc wykluczona

.... może widnieje to pod jakimś kodem a nie bardzo mam w nich rozeznanie

a jakie są szanse że to ten przegób za piastą i jakie są objawy kończenia jego żywota ??? ( ewentualnie jakie koszty)

Autor:	kruszyn [ wt paź 02, 2007 10:51 am ]
Tytuł:	ponownie ,,pukanie,, tylne kolo..
Żeby nie było że jest tak cudownie i kolorowo i wszystko chodzi cacy Ponownie wrzucam temat bo dalej nie mogę sie z tym uporać ... Sprawa wygląda tak ... W czasie jazdy , ruszania, przyspieszania nawet czasem na wolnym truchcie z górki od strony tylnego prawego kola słychać pukanie , strzelanie... z początku myślałem ze to wina zbyt długich szpilek ale niestety mimo skracania nie dawało to efektu. Potem pomyślałem ze może coś sie dzieje ze szczekami od ręcznego ( miałem taki przypadek w Kijku) ale po zdemontowaniu ręcznego dalej to samo. Mechanik stwierdził że to nie jest wina mostu czy półosi ale niestety nie miał czasu żeby zaglądnąć i dalej sie z tym kulam i perfidnie mnie to złości... Zauważyłem jeszcze jedna rzecz, po zwaleniu kola i przykręceniu go z powrotem jest cisza... na jakieś 40-100km potem po ciuchu i sporadycznie zaczyna strzelać az do ciągłego pukania przy każdej jeździe ..... Patrząc że wyeliminowałem teoretycznie już każda możliwość zaczepiania czy haczenia o cokolwiek zastanawiam sie czy przyczyna strzelania może być trafiony gwint na piaście?? Odkręcając już ze 3-4 razy koło zauważyłem i wymieniłem 3 razy szpilkę która miała zerwany wint przy końcówce ( około 1-1,5cm) Jest możliwe że efekt taki będzie dawał zrywany gwint szpilki ??

Autor:	heniekx [ wt paź 02, 2007 10:58 am ]
Tytuł:
Wpadnij na kawę to coś wymyslimy.

Autor:	kruszyn [ wt paź 02, 2007 11:27 am ]
Tytuł:
heniekx pisze: Wpadnij na kawę to coś wymyslimy. jak nic nie wymysla mi dzisiaj na warsztacie to pewnie wpadnę bo juz mnie to złości a taki sie spokojny zrobiłem

Autor:	szeryf [ wt paź 02, 2007 12:24 pm ]
Tytuł:
Co zdemontowales z ukladu recznego hamulca?

Autor:	Darius [ wt paź 02, 2007 1:42 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Odkręcając już ze 3-4 razy koło zauważyłem i wymieniłem 3 razy szpilkę która miała zerwany wint przy końcówce ( około 1-1,5cm) Jest możliwe że efekt taki będzie dawał zrywany gwint szpilki ?? No to ja bym obstawiał że ci felga się felga luzuje właśnie przez ten gwint poprostu zrywa na jednej szpilce i zaczyna się luzować może się mylę ale ja bym tak obstawiał do tego może cię kiedyś koło wyprzedzić także uważaj. Złap go za dupe do góry, włącz bieg i wylukaj czy felga nie bije i czy słychać stukanie. Jak bije to masz albo krzywą fele albo odkręcona szpilke jak nie bije a stuka to moze frezy na półosi albo łożyska się sypią w co wątpie. Ale nie podoba mi się że trzy szpilki już wymieniłeś coś jest nie chalo tam i od tego bym zaczął

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

ponownie ,,pukanie,, tylne kolo.. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=28891	Strona 1 z 3

Autor:	aegm [ wt paź 02, 2007 4:45 pm ]
Tytuł:
zaloz oryginalne felgi i sruby i bedzie ok...

Autor:	roadrunner [ wt paź 02, 2007 6:33 pm ]
Tytuł:
Nie masz czasem ASD w wypasie?

Autor:	kruszyn [ śr lis 07, 2007 11:02 am ]
Tytuł:
nie mam pojęcia ... zaraz rozklepie VIN ale raczej nie ... Problem z tym stukaniem mam w dalszym ciągu zmieniłem koła na zimówki i to też nic nie dało.... 1. szpilki sprawdzone 2. łożysko wymienione 3. Olej w moście jest Przy wymianie łożyska sprawdzone gumy i śruby tez wszystko ok. Wczoraj jechałem do ZS i zauważyłem, że kiedy już stuka to przy prędkościach 80-100km/h tył wpada w lekkie wibracje przy czym w dalszym ciągu odgłosy dochodzą z tylnej lewej strony i wzmagają się znacznie przy obciążeniu samochodu. Jeszcze jakieś może sugestie ?? Tak dopytuje się bo mechanicy najchętniej powymieniali by wszystko po kolei od gum po koła z nawet już padła propozycją wymiany tylnego mostu ...:/ Zastanawiam się czy to nie wina przegubu za piastą ... może tam coś przeskakuje... ??

Autor:	Mirmur [ śr lis 07, 2007 11:19 am ]
Tytuł:
kruszyn pisze: Zastanawiam się czy to nie wina przegubu za piastą ... może tam coś przeskakuje... ?? To może być prawidłowy kierunek myślenia choć wcale nie musi tam nic przeskakiwać. Dobry mechanik powinien umieć sprawdzić półoś napędową. Pamiętaj tylko o tym, że MB często sygnalizuje uszkodzenie z odwrotnej strony niż go boli. Nie zaszkodzi przy okazji przesmarować przeguby. Pozdrawiam.

Autor:	kruszyn [ śr lis 07, 2007 11:41 am ]
Tytuł:
Mirmur pisze: kruszyn pisze: Zastanawiam się czy to nie wina przegubu za piastą ... może tam coś przeskakuje... ?? To może być prawidłowy kierunek myślenia choć wcale nie musi tam nic przeskakiwać. Dobry mechanik powinien umieć sprawdzić półoś napędową. Pamiętaj tylko o tym, że MB często sygnalizuje uszkodzenie z odwrotnej strony niż go boli. Nie zaszkodzi przy okazji przesmarować przeguby. Pozdrawiam. No właśnie to mówił mi mechanik do którego obecnie nie mogę sie dostać a który wymieniał łożysko ( swoją drogą według niego dobre) ... sprawdzał luz półoś i niby jest minimalny... wydaje mi się, że coś może być w tym temacie bo po rozmontowaniu piasty wsadzeniu łożyska itd i zmowntowaniu stukanie zanikło na jakieś 300km ( dużoy dłużej niż do tej pory...) wieloklin który wchodzi w piastę jest ok ale nie zdejmował gumy na przegubie ....

Autor:	roadrunner [ śr lis 07, 2007 6:34 pm ]
Tytuł:
Sprawdziles to ASD?

Autor:	kruszyn [ czw lis 08, 2007 9:40 pm ]
Tytuł:
VIN WDB1240431A929605 Model 230 CE Chassis 1240431A929605 Engine 102982 12 124703 Transmission 722408 02 725827 Order 0 7 287 30801 Approx. year 1987 Dealer authorities sales (287) Interior fabric gray or alpaca gray (078) Paint 929 nautical blue metallic (с 01.01.1984) Options 412 electric sliding roof with tilting device (с 01.07.1983) 420 automatic transmission, floor shift (с 01.01.1963) 430 headrests in the rear (с 01.01.1977) 440 tempomat (cruise control) (с 01.09.1975) 532 automatic antenna without radio set (с 01.01.1963) 570 folding armrest front w202/210 stowage box front with armrest (с 01.04.1970) front folding armrest w202 - housing at front with armrest 584 electric window lifters (front and rear doors) (с 01.04.1970) electric window lifters, fourfold or sixfold 620 emission control system vehicles with catalyst technique (с 01.03.1985) 812 rear-mounted loudspeaker (с 01.11.1974) nic tu nie widze strusku ...

Autor:	roadrunner [ pt lis 09, 2007 8:49 am ]
Tytuł:
Cytuj: nic tu nie widze strusku ... och ty lubisz sie rozwlekac, ale ok nastepna mozliwosc wykluczona

Autor:	kruszyn [ pt lis 09, 2007 9:26 am ]
Tytuł:
roadrunner pisze: Cytuj: nic tu nie widze strusku ... och ty lubisz sie rozwlekac, ale ok nastepna mozliwosc wykluczona nie lubię po prostu może widnieje to pod jakimś kodem a nie bardzo mam w nich rozeznanie a jakie są szanse że to ten przegób za piastą i jakie są objawy kończenia jego żywota ??? ( ewentualnie jakie koszty)

Strona 1 z 3	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	Mirmur [ pt lis 09, 2007 10:25 am ]
Tytuł:
kruszyn pisze: .... może widnieje to pod jakimś kodem a nie bardzo mam w nich rozeznanie a jakie są szanse że to ten przegób za piastą i jakie są objawy kończenia jego żywota ??? ( ewentualnie jakie koszty) Kod ASD to 211. Półoś potrafi hałasować podczas jazdy. Często odzywa się podczas pokonywania zakrętów lub przy obciążonym aucie. W skrajnych przypadkach potrafi głośno strzelać podczas ruszania. Trzeba zacząć od sprawdzenia luzów. Przy okazji można zajrzeć pod osłony i zobaczyć czy kulki miały się w czym tarzać. Pozdrawiam.