gaz to morderstwo,a gaz do coupe ,to nawet nie wiem jak nazwać
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Instalacja gazowa do 500 SEC https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=28907 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | gesiu31 [ śr paź 03, 2007 10:55 am ] |
| Tytuł: | Instalacja gazowa do 500 SEC |
Witam Kupiłem wreszcie mojego wymażonego SEC-a. Niestety jak widomo z przyczyn ekonomicznych (z bólem serca )muszę go zagazować. Czy ktoś może mi poradzić gdzie w okolicy Opola można założyć instalację do tego modelu???Podzwoniłem trochę ale jakoś każdy nie chętnie podchodzi do sprawy, tłumacząc że nie odpowiada za szkody powstałe z podczas wystrzałów.Czyli teoretycznie sytuacja wygląda nieciekawie, ale jak czytam forum to dóżo ludzi na LPG czyli musi być jakieś rozwiązanie. Proszę o pomoc. |
|
| Autor: | zegarek [ śr paź 03, 2007 1:03 pm ] |
| Tytuł: | |
Pewnie ze jest - zaloz IGS'a z dwoma parownikami. |
|
| Autor: | t.king [ śr paź 03, 2007 2:30 pm ] |
| Tytuł: | |
gaz to morderstwo,a gaz do coupe ,to nawet nie wiem jak nazwać
|
|
| Autor: | monster18.09 [ śr paź 03, 2007 3:27 pm ] |
| Tytuł: | |
t.king pisze: gaz to morderstwo,a gaz do coupe ,to nawet nie wiem jak nazwać bez takich gesiu31 pisze: muszę go zagazować
wcale nie musisz ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
Pozdrawiam |
|
| Autor: | broneq [ śr paź 03, 2007 10:02 pm ] |
| Tytuł: | Re: Instalacja gazowa do 500 SEC |
gesiu31 pisze: muszę go zagazować Nie wiem czy czy 
Wszystko już zostało powiedziane. Nie musisz, a poza tym gaz do coupe? 1. Jak już nie raz pisałem gaz wcale nie jest taki tani, bo potrajają koszty eksploatacji (poza paliwowe), 2. do tego zajmuje miejsce w bagażniku, 3. dziurawi całe auto (wlew, bagażnik, podwozie, silnik). 4. Gaz drożeje szybciej niż benzyna 5. Trudniej sprzedać auto z gazem i mniej jest warte (pisząc auto mam tu na myśli poważnego Mercedesa a nie na przykład taniego Opla). 6. No i w końcu mój koronny argument: Jak Cię stać na Mercedesa, to powinno Cię być stać na jego utrzymanie!!!!!!!! |
|
| Autor: | mr_simon [ śr paź 03, 2007 10:07 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak zwykle są przeciwnicy i zwolennicy instalacji gazowych, ja osobiście należę do tych pierwszych. Nie wiem jak ty, ale gdybym miał takiego auto na pewno nie używałbym go na codzień na wypady miasta, więc nie ma sensu gazowanie, chyba, że w Twoim przypadku jest inaczej. broneq pisze: Jak Cię stać na Mercedesa, to powinno Cię być stać na jego utrzymanie!!!!!!!!
Mój wujek mawia, że Mercedesy to auta dla biedaków, w wszystkie inne dla bodaczy 
|
|
| Autor: | Mor [ śr paź 03, 2007 10:22 pm ] |
| Tytuł: | |
Znajomy ma w 560sec gaz i nabił na nim ze 200 może 300 tyś. Niby to jakoś chodzi, ale jak przełączy na benzynę to różnica jest spora i silnik chodzi jakoś lepiej. Nie znam się na gazie, ale on ma jakąś taką prostą instalację, bez bajerów. Nic mu jednak nigdy nie strzeliło, więc jak ktoś musi zakładać... Choć osobiście nie kupiłem sec'a po to, żeby zrobić z niego ładną i szybką kuchenkę. Sec ogólnie nie jest autem ekonomicznym, a doprowadzenie go do stanu zbliżonego do idealnego i utrzymanie w tym stanie do tanich nie należy. Więc jeśli paliwo jest problemem, to co będzie przy pierwszej poważniejszej awarii? Z drugiej strony czasem warto zaszaleć żeby zrealizować swoje marzenia. Decyzja należy do Ciebie. Ale się rozpisałem. |
|
| Autor: | kuba124 [ śr paź 03, 2007 11:01 pm ] |
| Tytuł: | |
Kolega ma SECa instalacja na dwóch parownikach i 2 antybumy na podstawie wtrysku. Śmiga to wszystko perfekt.  Dyliżans mocowo idzie tak samo na gazie jak i na benzynie. ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) Ja tam nie jestem zatwardziałym przeciwnikiem gazu. Chcesz to zakładaj byle z głową. Bo jak zrobisz na odwal się to szykuj monetę.
t.king pisze: gaz to morderstwo,a gaz do coupe ,to nawet nie wiem jak nazwać
No tu kolega troszkę przesadził. Nie róbmy z SECa ikony kultu. To nie 300SL. ![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)
|
|
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ śr paź 03, 2007 11:08 pm ] |
| Tytuł: | Re: Instalacja gazowa do 500 SEC |
broneq pisze: gesiu31 pisze: muszę go zagazować Nie wiem czy czy Wszystko już zostało powiedziane. Nie musisz, a poza tym gaz do coupe? 1. Jak już nie raz pisałem gaz wcale nie jest taki tani, bo potrajają koszty eksploatacji (poza paliwowe), 2. do tego zajmuje miejsce w bagażniku, 3. dziurawi całe auto (wlew, bagażnik, podwozie, silnik). 4. Gaz drożeje szybciej niż benzyna 5. Trudniej sprzedać auto z gazem i mniej jest warte (pisząc auto mam tu na myśli poważnego Mercedesa a nie na przykład taniego Opla). 6. No i w końcu mój koronny argument: Jak Cię stać na Mercedesa, to powinno Cię być stać na jego utrzymanie!!!!!!!! bronek staejsz sie monotematyczny-niepodniecaj sie autami to tylko sterta blachy,szkła i plastiku...i powiedz mi co z tego ze dziurawi sie nadwozie.mniejsyz bagaznik itp? jak ktos duzo jezdzi to ma tansza eksploatacje i tyle.Tak ma byc i jest. |
|
| Autor: | kuba124 [ śr paź 03, 2007 11:16 pm ] |
| Tytuł: | |
MERCEDES 4 EVER pisze: bronek staejsz sie monotematyczny-niepodniecaj sie autami to tylko sterta blachy,szkła i plastiku...i powiedz mi co z tego ze dziurawi sie nadwozie.mniejsyz bagaznik itp? jak ktos duzo jezdzi to ma tansza eksploatacje i tyle.Tak ma byc i jest.
Zgadzam się w 100%. Nie ma co się podniecać. Na końcu i tak ci przekopią dyliżans na parkingu albo ktoś ci w d.. wjedzie. I co potniesz się?
|
|
| Autor: | georem [ czw paź 04, 2007 7:54 am ] |
| Tytuł: | Re: Instalacja gazowa do 500 SEC |
broneq pisze: Wszystko już zostało powiedziane. Nie musisz, a poza tym gaz do coupe?
Jako poruszający się kuchenkami, równiez 560SEC na II generacji za 1800zł byłem z tego zadowolony i nie miałem żadnych problemów. Koszt instalacji i wymiany przewodów zwrócił się po pół roku, przez następny rok zostawało w kieszeni na górkę. Oczywiście należy przekalkulować, myślę że jeżeli jeździ się poniżej 20kkm rocznie to nie ma co się bawić w LPG, ale jak ktoś robi 30-40kkm rocznie to jak najbardziej. |
|
| Autor: | gesiu31 [ czw paź 04, 2007 12:02 pm ] |
| Tytuł: | |
Możesz mi podać gdzie tą instalację zakładał ten Twój znajomy??? |
|
| Autor: | Wojtyla [ czw paź 04, 2007 4:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Witam broneq pisze: Jak Cię stać na Mercedesa, to powinno Cię być stać na jego utrzymanie!!!!!!!!
Jak Cię nie stać na auto, to kup sobie Mercedesa chyba o to chodziło? Mnie nie stać, dlatego mam tylko dwa (pod chatą 4) normalnie nie stać mnie na to by ciągle jeździć po sklepach i naprawiać swoje auto. Robię to raz na 2-3 lata po 6-10 dni i oba są zagazowane, a 123 ma 9,5 litrowy zbiornik na paliwo, a w miejscu zbiornika jest butla 55l LPG w ten sposób mam prawie cały bagażnik czyli jak w d bez lpg pozdro |
|
| Autor: | THC [ czw paź 04, 2007 4:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Wojtyla pisze: 123 ma 9,5 litrowy zbiornik na paliwo, a w miejscu zbiornika jest butla 55l LPG w ten sposób mam prawie cały bagażnik czyli jak w d bez lpg
pozdro Ciekawe rozwiązanie, jedyny kłopot kiedy znajdziemy się w terenie bez dystrybutora lpg,ale kanister czy coś i jest ok. Możesz wrzucić fotke jak to wygląda, mi własnie w 123 z lpg brakuje troche tego bagażnika, a w zbiorniku i tak mam zawsze tylko około 10 litrów benzyny. |
|
| Autor: | broneq [ czw paź 04, 2007 5:55 pm ] |
| Tytuł: | |
kuba124 pisze: MERCEDES 4 EVER pisze: bronek staejsz sie monotematyczny-niepodniecaj sie autami to tylko sterta blachy,szkła i plastiku...i powiedz mi co z tego ze dziurawi sie nadwozie.mniejsyz bagaznik itp? jak ktos duzo jezdzi to ma tansza eksploatacje i tyle.Tak ma byc i jest. Zgadzam się w 100%. Nie ma co się podniecać. Na końcu i tak ci przekopią dyliżans na parkingu albo ktoś ci w d.. wjedzie. I co potniesz się? 
Co do sterty blachy to tak mogę podchodzić do A-klasse rodziców, ale SEC to dla mnie jest właśnie IKONA KULTU i jak go sobie kupię, to będzie to taka perła w koronie, taki motoryzacyjny szczyt moich marzeń. I jak mi ktoś cokolwiek w nim uszkodzi ... to tego kogoś potnę 
Jak mi gość Fordem Escortem wjechał w tył w 190tkę to myślałem, że go rozszarpię!! A był ode mnie o około 20-30kg większy . Rozbił mi lampę, zagiął tylny pas i prawy błotnik. Niby nie dużo, ale to tak bolało!!!!!!!!!!
Chcę powiedzieć, że są auta, którymi się jeździ i takie które się kocha jak kobietę. Ukochanej nigdy nie kazałbym jeść czegoś podrzędnego (GAZ, olej opałowy), ale zawsze chciałbym dawać jej to co najlepsze (Shell V-Power, V-Power Diesel). Natomiast do "auta", w sensie kupy blachy, założyłbym gaz i pewnie jak będzie mnie stać na dwa auta to drugie (zwykłe) będzie z gazem (no chyba, że diesel). Na koniec. SEC to jest auto do KOCHANIA
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|