MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
CO to piszczy? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=29148 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | GEORGE P. [ pn paź 15, 2007 9:31 pm ] |
Tytuł: | CO to piszczy? |
Witam, Od czasu, gdy zaczęło się pojawiać poranne przymrozki po uruchomieniu silnika przez jakąś minutę słychać coś w rodzaju ćwierkania z okolicy paka wieloklinowego, kół pasowych. Po chwili to ustaje muszę dodać, że komplet napinacza, tj łożysko, rolka amortyzatorek wymieniłem, wymieniłem również pasek. Przy okazji sprawdziłem alternator-ok, czy jest możliwe alby to piszczenie wydawała pompa wody? (czy po zdjęciu paska powinna się dać swobodnie obracać?) Jutro rano jeszcze chcę polać pasek woda aby móc sprawdzić, czy to on, póki się nie zagrzeje wydaje takie ćwierkanie. A lubię gdy wszystko działa w 100% prawidłowo. Proszę o podpowiedzi, Z góry serdecznie dziękuję. |
Autor: | adamo64 [ pn paź 15, 2007 9:38 pm ] |
Tytuł: | |
Może to być od pompy wody lub alternatora.Zdejmij pasek i zobacz ich ruch jałowy.A najlepiej pożycz sobie z jakiegoś warsztatu stetoskop samochodowy i za jego pomocą to sprawdzisz. |
Autor: | Gerri [ pn paź 15, 2007 9:39 pm ] |
Tytuł: | |
Można wodą, można delikatnie odrdzewiaczem. Jeżeli dźwięk pochodzi z wewnętrza któregoś z napędzanych urządzeń - to nie przejdzie po zabiegu zwilżającym. Możesz również zwrócić uwagę na równoległoś płaszczyzn wszystkich współpracujących ze sobą kółek: MUSZĄ być równoległe (ale czasami nie są) |
Autor: | broneq [ pn paź 15, 2007 9:43 pm ] |
Tytuł: | |
Jeśli nie wyrzuciłeś starego paska to go załóż i sprawdź jak to będzie. Bo ja bym obstawiał, że to jednak pasek. ![]() |
Autor: | GEORGE P. [ pn paź 15, 2007 9:59 pm ] |
Tytuł: | |
Jeszcze spróbuję tak jak Koledzy proponują, jednak chcę dodać, że to zauważam przeważnie rano, szczególnie teraz podczas przymrozków, jadę do pracy, raptem 2km i po 8-miu godzinach gdy odpalam samochód przy temp około 10'C raczej tego nie słychać, bądź nie zauważyłem. Owszem,jedno z kółek odstaje minimalnie względem płaszczyzny innych, jest to rolka napinacza, jednak jest to mały kąt, a tym bardziej pasek chodzi po gładkiej stronie, więc nie uważam, że to może być przyczyną. Przed wymianą kompletu napinacza odstawało dużo bardzie i było ok. Starego paska nie wyrzuciłem, jednak aby to sprawdzić, muszę go założyć wieczorem i spróbować rano. Co do pompy, jeśli to ona zaczyna piszczeć to trzeba sie już poważnie martwić?? Czy po zdjęciu paska powinno luźno się obracać jej koło? I czy wymiana samodzielna jest skomplikowana? |
Autor: | Kamaru [ wt paź 16, 2007 9:24 am ] |
Tytuł: | |
Witam Poprzedniej zimy miałem to samo - piszczenie 1-2 sek zaraz po uruchomieniu rano. Mechanik który słyszał ten dźwięk mówił że to rozrusznik. Jeszcze tego nie robiłem bo prawie nie jeźdżę samochodem... W tym roku jeszcze tego odgłosu nie słyszałem ale tez nie odpalałem jak było zimno. ![]() Proponuję pzdr Kamil |
Autor: | szeryf [ wt paź 16, 2007 10:31 am ] |
Tytuł: | |
GEORGE P. pisze: Owszem,jedno z kółek odstaje minimalnie względem płaszczyzny innych, jest to rolka napinacza, jednak jest to mały kąt, a tym bardziej pasek chodzi po gładkiej stronie, więc nie uważam, że to może być przyczyną.
Przed wymianą kompletu napinacza odstawało dużo bardzie i było ok. W zasadzie sam sobie odpowiedziales co jest przyczyna piszczenia. Mialem taki przypadek ze na krzywej rolce stary pasek nie piszczal, natomiast nowy darł sie w nieboglosy. Po prostu stary sie ulozyl do krzywej rolki. Napisales co prawda ze robiles juz kiwaczke, ale jesli na oko widac ze rolka nie jest w osi to pewnie ona jest problemem. |
Autor: | Mor [ wt paź 16, 2007 1:38 pm ] |
Tytuł: | |
A ja bym jednak obstawiał pasek. W W201 jak strzelił napinacz na praktycznie nowym pasku, to podem po składaniu do kupy objał jak opisany. Skończył się po wymianie paska. Ostatnio w W124 znów podobna sprawa, z tym, że tym razem już się nie zastanawiałem, tylko od razu nowy paseczek i spokój pod maską. Można na próbę dać na pasek odrobinę smaru i powinien zaraz ucichnąć. Ale na krótko skuteczne. |
Autor: | seba [ wt paź 16, 2007 6:28 pm ] |
Tytuł: | |
a zobacz to piszczenie czy to nie czasem napinacz paska wieloklinowego albo poprostu łożysko z tej łapy przy napinaczu pozdro |
Autor: | GEORGE P. [ wt paź 16, 2007 7:56 pm ] |
Tytuł: | |
Witam, dopiero wróciłem do domu, fakt sprawdziłem rano przed wyjazdem do pracy, tuż po uruchomieniu silnika lekko polałem wodą na pasek i od razu ucichło, dźwięk piszczenia dochodził od strony pompy wspomagania, lecz już się tak tym nie martwię. Dziękuje kolegom za podpowiedzi. Jeszcze jedno drobne pytanie, gdy jadę na zimnym silniku, słyszę głuche buczenie tak jakby łożysko koła, lecz zmieniające się wraz z obrotami silnika i zmianą biegu. Pod zmianie rolki i łożyska w napinaczu oraz wykluczeniu alternatora bałem się, że to właśnie ta pompa się kończy bo chyba ona tez dźwięk wydaje. Lubię mieć wszystko sprawne na 100% lecz tym miesiącu mam mocno nadszarpnięty budżet i nie mogę sobie pozwolić na wizyty u mechanika a jeszcze na przyszły tydzień mam blacharza, który przed zimą zrobi progi, podłogę, konserwację i poprawki lakiernicze. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |