Ja właśnie robie zawieszenie. Co prawda w beczce, ale koszty części prawie takie same, natomiast robocizny, to już indywidualna sprawa
Więc tak: za dwie tuleje wahaczy (Lemforder), poduszki pod belkę pomocniczą wahaczy (dwie sztuki, po jednej na każdą stronę, też Lemforder) i sprężyny (Lesjofors) płacę ok 320 złotych. Do tego robocizna ok 150-200 pln, czyli wychodzi ok 500 złotych za zrobienie tyłu. Tylko że ja jeszcze wymieniam amory z tyłu; po pierwsze dlatego, że przy wymianie sprężyn, jak zawieszenie jest opuszczone, to już chwila roboty i nie płaci sie mechanikowi 2 dwa razy za to samo, a po drugie idzie zima, więc amory warto mieć sprawne...
Pozdr.
Kuba