MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

W124 250D 10V vs. W124 250D20V
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=29221
Strona 1 z 1

Autor:  ojś [ czw paź 18, 2007 10:26 pm ]
Tytuł:  W124 250D 10V vs. W124 250D20V

Witam wszystkich!!

Zamierzam kupić sobie kolejne W124 tyle że 250D taki kompromis mocy i ekonomiczności.

myślałem o 250 D z turbo ale chyba głowica nie wytrzymuje

wiecie coś może o 250D 20V czy jest tak samo trwały jak 10V i kiedy był produkowany?

Autor:  BrunoGiamatti [ czw paź 18, 2007 10:45 pm ]
Tytuł:  Re: W124 250D 10V vs. W124 250D20V

ojś pisze:
Witam wszystkich!!

myślałem o 250 D z turbo ale chyba głowica nie wytrzymuje

wiecie coś może o 250D 20V czy jest tak samo trwały jak 10V i kiedy był produkowany?


głowica nie wytrzymuje? [oczko]
hmm no faktycznie czasami nie wytrzyma tego 1mln km .. no ale ze od razu "nie wytrzymuje" ? .. takiego określenia można użyć do głowicy toyoty previi :D
... Tak to już jest z mercedesami, ze lepiej najpierw znaleźć coś w naprawde dobrym stanie, coś wartego zakupu a dopiero myśleć o tym silniku :D .. ja szukałem właśnie 250 diesel turbo w sedanie a finalnie wożę się C124 300CE [zlosnik] ...
Co do 250 diesel turbo to miałem kontakt z takowym z 1992r .. furka bardzo fajna .. miał przebieg cos ok 370 tys km a stan miał bardzo dobry .... (i głowica była cała ;) ) spalanie jak to spalanie .. normalnie to i 10l wciagnął ale na trasie ponizej 7l spokojnie

Autor:  ojś [ czw paź 18, 2007 10:56 pm ]
Tytuł: 

No sorry [zlosnik] ale wiesz mam W124 200D i na liczniku 1 785 000 km
więc wszystko co pojedzie mniej niż 1 mln km to MAŁO [usmiech]

mimo wszystko dzięki za inf.

Autor:  BrunoGiamatti [ czw paź 18, 2007 11:00 pm ]
Tytuł: 

hehe to gratuluje przebiegu :)...
czyli mowisz że wszystko oprócz W123 i W124 na dieslu, jednego toledo w dieslu i lincolna pewnego hamerykańskiego taksówkarza jest nic nie warte bo nie dobijają do 1 mln??
.. pamietaj, że dla normalnego samochodu przebieg rzędu 400 000km jest ogromny ... a taki W124 250 D turbo przy podobnym przebiegu był w super stanie ... wiec mimo wszystko to mówi samo za siebie...

Autor:  beet [ czw paź 18, 2007 11:01 pm ]
Tytuł: 

ojś pisze:
na liczniku 1 785 000 km


Gdzie Ci sie to zmiescilo? :roll:

Autor:  mr_simon [ czw paź 18, 2007 11:04 pm ]
Tytuł: 

ojś pisze:
No sorry ale wiesz mam W124 200D i na liczniku 1 785 000 km


No rewelacja, jeszcze trochę i pobijesz rekord greckiego taksówkarza, może też Ci dadzą nową S [zlosnik]

Autor:  ojś [ pt paź 19, 2007 9:45 am ]
Tytuł: 

beet pisze:
Gdzie Ci sie to zmiescilo?



A noo dodatkowy obrót na liczniku [zlosnik]


mr_simon pisze:
No rewelacja, jeszcze trochę i pobijesz rekord greckiego taksówkarza, może też Ci dadzą nową S



heh.....nie miał bym nic przeciwko...hoć jak dobrze pamiętam [ale głowy nie daje] to On miał W115 i na liczniku coś ~3,5 mln

no i niestety moje W124 blacharsko niewyrabia....jakby nie to to bym nie zmieniał :(

Nigdy nie jeździłem niczym z turbo tzn. tak ale CDI więc sie nie liczy :)

Ale sie chyba zdecyduje zaryzykować, mimo obaw o trwałości
[w końcu to W124 ! ! ! ]

Autor:  BrunoGiamatti [ pt paź 19, 2007 9:58 am ]
Tytuł: 

hmm o trwałość to ty się nie martw...
jak znajdziesz dobry egzemplarz to ci ładnie bedzie służył ... a turbina to najmniejszy problem ;) ... regeneracja 600-800zł i do przodu :roll:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/