MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Problem z akumulatorem https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=29472 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Rybaczenkow [ pn paź 29, 2007 3:05 pm ] |
Tytuł: | Problem z akumulatorem |
Autem jeżdze codziennie i to nie tylko na krotkich odcinkach. Wczoraj wsiadam do auta, chce odpalic i rozrusznik zamiast krecic tylko "cyka". Podladowalem akumulator przez noc i rano zapalil bez zająkniecia. Nigdy z tym akumulatorem nie mialem najmniejszych problemów, kiedys zostawilem wlaczone radio na ponad 12 godzin i zapalil bez problemu, wiec nie wiem co u sie wczoraj stalo. Chcialbym wykluczyc takie problemy na przyszlosc, w dodatku idzie zima, tylko nie wiem jak. Czy wymiana regulatora napiecia cos da? Czy lepiej nie wydawac na marne 100zl? Na co jeszcze zwrócic uwage? |
Autor: | TReneR [ pn paź 29, 2007 3:46 pm ] |
Tytuł: | |
Przedewszystkim zmierz napiecie na akumlatorze; przy wylaczonym i wlaczonym silniku... wtedy mozna bedzie cos powiedziec |
Autor: | TomiTurbo [ pn paź 29, 2007 4:00 pm ] |
Tytuł: | |
Racja. Zmierz najpierw napiecie na klemach akumulatora - na pracujacym silniku. - Minimalne napięcie (wskazujące na rozładowanie aku) - 11,8 V - Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V - Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V Albo pada Ci alternator, albo mozesz mieć gdzieś skuteczne zwarcie. Najpierw zmierz napięcie na aku. pozdr |
Autor: | Gerri [ pn paź 29, 2007 8:26 pm ] |
Tytuł: | |
Możesz również zmierzyć prąd rozładowujący (na postoju). Rozpiąć klemę, wpiąć amperomierz i po jakiejś minucie (jak się wszystkie lampki uspokoją) odczytać prąd i zameldować. |
Autor: | Rybaczenkow [ pn paź 29, 2007 10:19 pm ] |
Tytuł: | |
Mozesz dokladnie okreslic w ktore miejsce wpiąc ten amperomierz? <br>Dodano po 1 godzinach. 39 minutach.:<br> Zmierzyłem napięcia i wynosza one: -silnik zgaszony: 12,7V -silnik zapalony: 13,5V <br>Dodano po 6 minutach.:<br> Dodam jeszcze że akumulator jaki posiadam jest żelowy, tak przynajmniej mowił poprzedni własciciel, wyglada tak samo jak te zwykłe, z ta roznica ze zamiast standardowych wyciec w korkach do odkrecania(krzyze) sa jakies nietypowe wyciecia, dlatego nie udalo mi sie ich odkrecic. |
Autor: | Gerri [ pn paź 29, 2007 10:38 pm ] |
Tytuł: | |
No wiesz coooo.... ![]() Odpinasz którąkolwiek klemę z akumulatora, ustawiasz multimetr na pomiar prądu (zakres ok. 2-10 amper) i jeden kabelek multimetru przykładasz do czopa akumulatora, drugi do zdjętej klemy. Następnie dokonujesz odczytu (po czasie kilkunastu co najmniej sekund) |
Autor: | Rybaczenkow [ pn paź 29, 2007 10:48 pm ] |
Tytuł: | |
Nie byłem pewny która kleme trzeba sciagnac, myslalem ze to ma jakies znaczenie. |
Autor: | Prezeslaw [ wt paź 30, 2007 1:14 am ] |
Tytuł: | |
Warto sprawdzić najprostsze możliwości. Dokładnie przeczyścić elektrody akumulatora i klemy (miałem podobny kłopot - czyściłem klemy i elektrody najpierw pilnikiem iglakiem, potem grubym papierem ściernym, a na koniec rozpuszczalnikiem). Warto to zrobic przed zimą. Potem można jeszcze zabezpieczyć to wazeliną techniczną. U mnie rozrusznik tylko cykał i kontrolki przygasały przy próbie kręcenia tylko dlatego, że miałem brudne klemy. |
Autor: | Wit [ wt paź 30, 2007 8:30 am ] |
Tytuł: | |
Witam miałem to samo, po naładowaniu akumulatora na drugi dzień po kilku jazdach znowu padł, a ładowanie było sprawdzane. Wymieniłem w alternatorze szczotkotrzymacz (ok 30zł) i okazało się, że jedna szczotka była prawie nie zużyta a druga prawie całkiem starta - raz ładowało a raz nie ale przepływ prądu był na tyle duży, że wskaźnik ładowania nie sygnalizował braku a akumulator padał po jednym dniu. W sumie przyczyną był tragiczny stan tej miedzianej bieżni po której ślizgają się szczotki bo były wytarte dosłownie "doły". Wymiana bieżni + przednie łożysko (był juz luz) + robota = 90zł. Pozdrawiam. |
Autor: | Gerri [ wt paź 30, 2007 9:09 am ] |
Tytuł: | |
Wit pisze: przepływ prądu był na tyle duży, że wskaźnik ładowania nie sygnalizował braku a akumulator padał po jednym dniu
Żle myślisz. Prawda jest taka, że prąd zapalający kontrolkę ładowania idzie przez regulator i szczotki. Jeżeli nie ma przepływu prądu przez szczotki (wskutek zuzycia na przykład) to również nie będzie świecić kontrolka. Jest to taki dziwny przypadek, że ładowania nie ma, a kontrolka nie świeci... |
Autor: | TReneR [ wt paź 30, 2007 9:22 am ] |
Tytuł: | |
Gerri jak zwykle ma racje ![]() Ta bieznia to zapewnie komutator ps. a jak mierzyles napiecie przy wylaczonym silnuku - po dluzszym postoju czy zaraz po wylaczeniu akumulatora? Jezeli po dluzszym postoju to napiecie ladowania jest troche niskie... |
Autor: | Rybaczenkow [ wt paź 30, 2007 10:03 am ] |
Tytuł: | |
Przejechałem kilkanascie km, zatrzymalem sie, zgasiłem silnik i mierzyłem napięcia. |
Autor: | TReneR [ wt paź 30, 2007 10:25 am ] |
Tytuł: | |
Aaaaa - lepiej bylo by jakbys zmierzyl napiecie przed odpaleniem. Po jezdzie napiecie na akumulatorze przez kilkanascie minut bedzie spadalo zanim sie ustabilizuje. Ale to tylko, zeby stwierdzic czy akumulator jest wmiare naladowany i, ze nie ma zwarcia w celi. Zmierz tez prad uplywu jak napisal Gerri. Moze jakis obdiornik w samochodzie "kradnie" Ci prad. |
Autor: | Wit [ wt paź 30, 2007 11:52 am ] |
Tytuł: | |
Witam Gerri nie wiem dlaczego tak było ale może do przepływu prądu a przynajmniej do dawania sygnału o ładowaniu wystarczy tylko jedna szczotka zamykająca obwód? Druga musiała i tak jakoś stykać ale niewiele to dawało jeśeli akumulator padał po jednym dniu. Jak napisałem jedna szczotka praktycznie nie była zużyta porównując do nowej miała jakieś milimetr mniej a druga była starta prawie równo z obudową czyli różnica jakieś 1 cm lub więcej. Po wymianie komutatora (dzięki TReneR) i szczotkotrzymacza juz jest ok. Pozdrawiam. |
Autor: | wapniaczek [ wt paź 30, 2007 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
Niestety w W 124 kontrolka ładowania nie sygnalizuje wytarcia szczotek. Miałem to samo . Napięcie na aku w czasie jazdy !!! spadło do 8 V a ta franca się nie zapaliła. Zapalały sie natomiast kontrolki od ABS i ASR (Poduszki )... po wymianie szczotek autko chodzi jak marzenie... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |