MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Ranne zapalanie jakby na jednym Cylindrze...?!!!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=29756
Strona 1 z 2

Autor:  superbzorr [ sob lis 10, 2007 2:10 pm ]
Tytuł:  Ranne zapalanie jakby na jednym Cylindrze...?!!!

Witam!
Mam kolejne pytanko:
Zrobiło się teraz troszkę chłodniej ( w końcu idzie zima) i jak rano zapalam moje autko, po zapaleniu to przez chwilę trochę jakby silnik kulał, tak jakby nie palił na jednym garze...po paru sekundach jest już wszystko ok! jak jest ciepły jest też ok. Tylko tak się dzieje jak rano go zapalam po zimnej nocy... Oczywiście jest to diesel, 2,5l poj.
Czas grzania świec też mi się wydłużył, jak zapalam go po nocy pierwszy raz to kontrolka gaśnie po ok.15 sekundach (chyba to trochę za długo)-jak myślicie???. Później jak jest silnik ciepły to ok.4 sek. grzeję i gaśnie.
Więc po takich objawach jak opisałem z silnikiem i grzaniem świec mam do wymiany świece żarowe, ten moduł grzania świec czy coś innego...???? - Jak sądzicie..???
Pozdrawiam [pub]

Autor:  TOMEX [ sob lis 10, 2007 2:19 pm ]
Tytuł: 

z podgrzewaniem jest wszystko ok, jezeli jest zimniej to normalne ze swiece muszą dłuzej podgrzewac zeby osiagnąc okresloną temperature, a co do pracy silnika to nie masz sie co dziwic w koncu jest to diesel starej generacji który przejechal juz kilkaset tys km i jak jest zimny to moze troche sobie potrząsc.
Pozdrawiam

Autor:  wapniaczek [ sob lis 10, 2007 2:42 pm ]
Tytuł: 

Myślę, że któraś ze świec jest do wymiany...

Autor:  TOMEX [ sob lis 10, 2007 2:57 pm ]
Tytuł: 

gdyby ktoras swieca była do wymiany to podczas odpalania kontrolka swiec nie paliłaby sie a podczas jazdy zapalałaby sie na ok 1 minute.

Autor:  superbzorr [ sob lis 10, 2007 3:31 pm ]
Tytuł: 

Hmmm a czy jak wykręcę świece to rozpoznam która jest do wymiany..?
Ewentualnie jak sprawdzić czy są dobre świece..? <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Ale mówicie że z podgrzewaczem świec jest wszystko ok..?
No bo jak jest ciepła noc to po odpaleniu pracuje silnik ok!

Autor:  Piątal [ sob lis 10, 2007 3:36 pm ]
Tytuł: 

mam podobny problem. Czytałem o tym kiedyś na forum i wyczytałem, że problemem jest jedna z opcji:
- świeca do wymiany
- coś z wtryskiwaczem
- regulacja zaworów
U mnie kontrolka świec pali się koło 10 sekund, potem jak odpalam (na ssaniu), to się 4-5 sekund kręci na rozruszniku, dławi itd, a jak dodam gazu to leci sporo jasnego dymu z rury. Przez około minutę po odpaleniu wydaje mi się, że ma mało mocy, a potem wszystko ok.
Gdy samochód jeździł nawet jakieś 3-4 h temu, to pali od cyknięcia bez ssania.
Co może być przyczyną?

P.S.
To dławienie to takie trochę jak gdyby jeden gar nie pracował ;/

Autor:  superbzorr [ sob lis 10, 2007 3:44 pm ]
Tytuł: 

Właśnie chyba mamy podobny problem... zacznę chyba od sprawdzenia świec.. ale muszę się popytać jak sprawdzić te świece... <br>Dodano po 2 minutach.:<br> A może ktoś wie co jest przyczyną tego..?

Autor:  MercSwir [ sob lis 10, 2007 5:18 pm ]
Tytuł: 

Piątal pisze:
bez ssania.


Gdzie masz ssanie w dieslu??

Autor:  superbzorr [ sob lis 10, 2007 5:31 pm ]
Tytuł: 

ja mam 124 i nie mam ssania!

Autor:  MercSwir [ sob lis 10, 2007 5:32 pm ]
Tytuł: 

Bo diesel nie ma ssania przyjacielu!!

Autor:  superbzorr [ sob lis 10, 2007 5:34 pm ]
Tytuł: 

A jak najprościej sprawdzić świece czy mam dobre????????

Autor:  voytas [ sob lis 10, 2007 6:32 pm ]
Tytuł: 

Też mam podobny problem ale w 405, po zimnej nocy jak raz zagrzeje świeczkami to odpali, ale się dławi i czasami potrafi zgasnąć.

Jak dodam gazu, to tak samo jak pisze Piątal, z rury kłęby dymu, a po puszczeniu gazu potrafi się dławić schodząc z obrotów.

Jak zagrzeje świeczki dwa razy, to problem znika.

Moim zdaniem to walnięte świeczki, ja nie bardzo mam czas jechać do warsztatu, więc jakoś żyję z tym problemem :)

Co do ssania w dieslu, to w 405 jest moduł "ssania" który zwiększa dawkę paliwa jak silnik zimny. Niestety u mnie ten moduł jest padnięty. Czasami coś mu odbija i zwiększa dawkę jak silnik jest gorący, fajny efekt jak auto przyśpiesza bez wciśniętego gazu...

Autor:  Piątal [ sob lis 10, 2007 6:58 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem czy to ssanie, czy nie ssanie ale jest to pokrętło które zwiększa dawkę paliwa, więc nazwałem ssaniem. Chodzi o gałeczkę po lewej stronie przy zegarach.

Autor:  szeryf [ pn lis 12, 2007 11:48 am ]
Tytuł: 

Piszesz o 123. Ta galeczka nie zwieksza dawki paliwa - jedynie podnosi obroty, mozesz to samo zrobic leciutko naciskajac pedal gazu. W 124 taka regulacja jest zrobiona pneumatycznie a w ostatnich modelach elektrycznie.

Co do telepania po uruchomieniu - pewnie ktoras ze swiec juz dogorywa, ale automat nie kwalifikuje tego jako bledu wiec nie zapala kontrolki. U mnie potrafil strzelic kontrolka po czym przez 2 tygodnie bylo znow OK. Az swieca zdechla.
Pozostaje wziac miernik i przemierzyc swiece. Najlepiej zdjac wtyczke z automatu i mierzyc na pinach od swiec. Jesli ktoras swieca bedzie miala znaczaco inna rezystancje to do wymiany.

Autor:  Piątal [ pn lis 12, 2007 4:45 pm ]
Tytuł: 

szeryf pisze:
jedynie podnosi obroty, mozesz to samo zrobic leciutko naciskajac pedal gazu.

A co się dzieje jak dodam gazu? Więcej paliwa się leje, nie ? :]
Nie będę się kłócił bo się nie znam, ale dziwne to dla mnie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/