Przepraszam,ale pisze jeszcze raz,bo nie uzyskałem żadnj odpowiedzi. Niewiem co z tym tylnym zawieszeniem robić?Prosze o jakąś podpowiedż,mniej więcej co sprawdzić? Wymieniłem tylne amorki(kolega,który handluje merolami i częściami do nich,powiedział,że amortyzatorów się nie wymienia tylko tzw. gruszki),ale były nieszczelne ,ciekły to musiałem.Następni chciałem go podnięść na równo,bo tył siedzial,ale jak mechaniklekko ruszył regulacje to się wyruwnał,ale po krótkiej trasie podniósł się całkiem i był tak twardy, Potem go opuśćiłem,bo skakal po "dziurach" jak sportowy.Jest troche miękkszy,ale niedość,że na każdej nierównośći stuka,to jsccze tyłtak siedzi.Czy to wina tych "gruszek"? <br>
Dodano po 1 minutach.:<br>
