MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 30, 2025 5:05 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt sty 22, 2008 8:49 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Witam
Od pewnego czasu (wizyta u mechanika) mam problem. Auto mi gasnie na benzynie po wrzuceniu na luz podczas jazdy.
POczytalem o regulatorze biegu jalowego i wzialem sie za wymontowanie i wyczyszczenie. Namoczylem w ekstrakcyjnej, pobełtalem, troszke brudu wyplynelo.

Pytanie:
1) W jednym z otworow widac tloczek, ktory przeslania otwor, pozostawiajac szczeline jedynie ze 2mm. Dotykajac srubokretem moge domknac ta szczeline. Jak puszcze srubhokret to sie ponownie otwiera na 2 mm. Czy nie powinno czasem otwierac sie na cala szerokosc otworu?

2)Próbując mocniej rozchylic tloczek lekko wyszczerbilem go. Po zmontowaniu i odpaleniu auta na benzynie trzyma za wysokie obroty, a kolejnym razem spadaja i sa OK. Gasnie nadal. Natomiast zaczelo wariowac na LPG (po tym plukaniu)-jak dodaje gazu to obroty wzrastaja, ale nie spadaja i tak trzymaja sie na 3 tys, 4 tys, w zaleznosci od tego jak mocno je podbije pewdalem gazu. Czy to mozliwe ze to przez to male wyszczerbienie tloczka w regulatorze przeplywu powietrza?

Bede BARDZO wdzieczny za pomoc.

Dla informacji, chodzi mi o ten element co na focie

Obrazek

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Ostatnio zmieniony wt sty 22, 2008 9:11 am przez Crazy_Russian, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 9:00 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
może ten tłoczek ma jakieś smarowanie? i wypłukałeś a teraz się wiesza?

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 9:30 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Niczym tam nie smaruj. Wyszczerbienie moim zdeniem nie ma wiekszego wplywu na jego prace (chyba, ze ociera). Sprawdzales czy po podlaczeniu napiecia przeslona sie otwiera i nie wiesza (podepnij do aku przez zarowke).

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 9:37 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Dzieki za informacje o tym, aby nie smarowac. Mialem dzisiaj zamiar wymontowac go i wlozyc w rope/nafte na dobe, ale w takim razie sobie odpuszcze.
Nic nie sprawdzalem "na prądzie". Jedynie ruszalem tloczek srubokretem. Leciutko chodzil ale tylko w zakresie 2mm (zamkniety calkiem-otwarty na 2 mm).
Dziwie sie ze po zmontowaniu zaczely mi sie zawieszac obroty na gazie.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 9:48 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Jak sie wiesza, to namoczenie w nafcie nie jest glupim pomyslem (ale nie w celu smarowania tylko wyczyszczenia).
Napedzanie przeslony srubokretem nie jest najszczesliwszym pomyslem, radze wykozystac w tym celu elektrony ;-) Przeslona powinna sie calkowicie otwierac (w polozeniu spoczynkowym powinna byc mala szczelina - tryb awaryjny)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 5:44 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: śr lis 14, 2007 3:17 pm
Posty: 38
Lokalizacja: trzebinia
Witam panowie miałem ten sam problem w końcu mechanik znalazł usterkę w kostce odpowiadającą za obroty nio i przy okazji przeczyścił parę zaworów i teraz jak reka odial a w kostce jakimś cudem znalazła sie woda (któa robila zwarcietak mi to wytlumaczyl) bo mi pokazywał jak przekręcał ta kostke zapłaciłem w sumie 200 zlotych ale teraz auto chodzi jak nowka zadnych problemow z gaśnięciem i obrotami i na benzynie i na gazie trzyma obroty tak jak powinno bo tez przedtem jak przegazowalem to obroty tak jak by sie wiesily i byly nonstop 2-3 tys tzn gdy sie jechalo na biegach to pokazywalo dobrze w tedy, gdy sie dawalo na luz to odrazu sie podnosily do wartosc 2-3 a gdy sie niezawieszalo to gaslo pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 10:13 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob lis 18, 2006 4:41 pm
Posty: 204
Lokalizacja: Kołobrzeg
Crazy_Russian nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale patrząc w otwór regulatora widzisz szczelinę utworzoną przez ta klapke, wsadzasz tam śrubokręt i rozpychasz?? o ile sie nie mylę to chyba się w druga stronę uchyla tą klapkę ;) więc jeśli dobrze pamiętam to może uszkodziłeś to urządzenie. Sprawdź to lepiej pod prądem... albo jak ktoś proponował podłącz pod akumulator, albo pod zasilacz stabilizowany ustawiony na 12V... nie kombinuj nic na siłę, bo będziesz musiał kupić nowy regulator, a to koszt 150- 200 zł... tzn. "nowy" bo używka :)

_________________
w124 200e... och:D


plus lpg:)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 22, 2008 11:42 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Meeta pisze:
Crazy_Russian nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale patrząc w otwór regulatora widzisz szczelinę utworzoną przez ta klapke, wsadzasz tam śrubokręt i rozpychasz??

Tak zrobilem poczatkowo, no i niestety lekko wyszczerbilem. Dopiero pozniej zorientowalem sie,ze to w druga strone (jak piszesz) powinno sie poruszac.
We czwartek jade do elektryka i mam nadzieje, ze slawny Tomek z Ordona (W-wa) pomoze. Licze wlasnie ze to bedzie cos ze stykami itp.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 03, 2008 4:45 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt lut 02, 2007 7:09 pm
Posty: 58
fanmercedesa pisze:
Witam panowie miałem ten sam problem w końcu mechanik znalazł usterkę w kostce odpowiadającą za obroty nio i przy okazji przeczyścił parę zaworów i teraz jak reka odial a w kostce jakimś cudem znalazła sie woda (któa robila zwarcietak mi to wytlumaczyl) bo mi pokazywał jak przekręcał ta kostke zapłaciłem w sumie 200 zlotych ale teraz auto chodzi jak nowka zadnych problemow z gaśnięciem i obrotami i na benzynie i na gazie trzyma obroty tak jak powinno bo tez przedtem jak przegazowalem to obroty tak jak by sie wiesily i byly nonstop 2-3 tys tzn gdy sie jechalo na biegach to pokazywalo dobrze w tedy, gdy sie dawalo na luz to odrazu sie podnosily do wartosc 2-3 a gdy sie niezawieszalo to gaslo pozdrawiam


Mógłbyś blizej opisać co to za kostka i gdzie ona jest ? Mi też wieszają się obroty. To znaczy objaw w moim MB wyglada tak, że jeżeli obroty są w gokolicach 2000 i puszcze pedał gazu to przez 1 - 2 sekundy podnoszą się do około 2200 obr/min i dopiero potem spadają do wolnych. Dzieje się tak podczas jazdy gdy dłużej przytrzymam gaz w okolicy 2000 obr/min. Jeżeli natomiast obroty są chwilowe (ok. 2000 obr/min) to spadaja odrazu po puszczeniu pedału gazu.

_________________
W124 300TE LPG 1988r M 103.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl