MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 4:47 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
Post: czw sty 24, 2008 11:46 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt maja 23, 2006 8:21 pm
Posty: 25
Lokalizacja: Warszawa
Witam Klubowiczów,

Jako 'maniak czystej szyby' zauwżyłem, że wężyki dochodzące do dysz w moim W201 są na tyle luźne, że przy każdym zaglądnięciu pod maskę muszę je dopychać by spryskiwacze działały skutecznie.

Jakiś czas temu (może tak z pół roku) wężyki siedziały na tyle mocno, że luzowały się tylko wtedy gdy stawiałem maskę pionowo w czasie jakiejś dłużej zabawy w okolicach silnika.

Obecnie chyba się trochę te czarne końcówki wyrobiły i wężyki wydają się luzować w czasie jazdy i drgań samochodu na nierównościach.

Czy macie jakiś sprawdzony sposób na to by wężyki siedziały mocno a płyn płynął jedynie przez dysze i nie chciał uciekać gdzieś bokiem?

Na razie przychodzą mi do głowy dwa rozwiązania:
1. Klej - ale skoro fabryka zrobiła to tak by dało się to zdemontować to raczej nie jest to rozwiązanie preferowane.
2. Podłożenie czegoś by zwiększyć średnicę przyłącza dyszy tak by czarna końcówka na wężyku wchodziła z oporem.

Co Wy na to? Jakieś sprawdzone patenty?

Pozdrawiam.

_________________
Jarod
(201/91/2.0E + LPG)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2008 11:51 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Obwinąć taśmą izolacyjną i wcisnąć, proste i skuteczne :-)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 25, 2008 10:48 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Najprościej wymienić na nowe - takie wężyki kosztują po kilka zł za 1mb.

Jak nie wymiana to:
taśma izolacyjna rozpuści się pod wpływem temperatury (silnik, słońce) i samego płynu (sprawdzone na sobie). Miałem podobny problem: ściągnąłem wężyki, zapalniczką gazową delikatnie je rozgrzałem (trzeba cały czas ruszać i obracać wężyk) do takiej temperatury, że prawie ich nie można było dotknąć i następnie rolować je delikatnie w palcach, żeby zmniajszyć średnicę. Jak się nie uda za pierwszym razem można powtarzać tylko musisz uważać, żeby się nie zapaliło bo się zwęgli i trzeba bedzie obciąć. Najlepiej spróbować na jakimś kawałku luźnego.
Jak już średnica będzie mniejsza to po ostygnięciu rozgrzać delikatnie i wcisnąć na końcówkę spryskiwacza. Ma nie lać [zlosnikz]

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 27, 2008 11:38 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt maja 23, 2006 8:21 pm
Posty: 25
Lokalizacja: Warszawa
Wit pisze:
Najprościej wymienić na nowe - takie wężyki kosztują po kilka zł za 1mb.


Same wężyki są raczej w porządku. Luźne są tylko końcówki.

Jak tylko będzie zachęcająca pogoda by zerknąć pod maskę z dnia to zbadam temat dokładniej.

Dzięki za sugestie jak ugryźć problem.
Pozdrawiam.

_________________
Jarod

(201/91/2.0E + LPG)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl