Witam!
Oddałem ostatnio mojego W126 do naprawy mocowania stabilizatora. Żeby się do niego dostać, mechanik wymontował skrzynkę bezpieczników/przekaźników. I (o zgrozo) wyjął wszystkie przekaźniki i ich gniazda ze skrzynki i nie zanotował, gdzie co powinno być zamontowane z powrotem.

Teraz mam gniazda przekaźników i przekaźniki wpięte na chybił trafił. Nie działa np. ogrzewanie szyby tylnej. Nie byłoby problemu, gdyby były różne gniazda, ale 4 gniazda są identyczne i nie wiadomo, gdzie powinny być wpięte przekaźniki.
Tak więc mam prośbę do szanownych użytkowników forum o pomoc z tym fantem. Przed przekładką silnika mój mietek był W126 280SE. Rocznik auta 1980.
Byłbym wdzięczny za fotki skrzynki bezpieczników w podobnym aucie, z włożonymi i wyjętymi przekaźnikami, tak abym mógł włożyć gniazda na właściwe miejsca, a następnie wpiąć właściwe przekaźniki.