rzepen pisze:
Wszystkie bezpieczniki w skrzynce pod pokrywą silnika są całe.
A ruszałeś (poobracałeś) bezpiecznikami czy tylko je obejrzałeś ? Ja tak miałem ale padły mi tylko zegary z lewej strony. Bezpieczniki poszły wszystkie na wymianę, profilaktycznie. Niestety złączki - blaszki w których siedzą bezpieczniki stykają się z bezpiecznikami na bardzo małej powierzchni i łatwo ulegają korozji/utlenieniu.
Z tyłu zegarów, gdzieś tak na wysokości dwójki, trójki z obrotomierza jest pojedyńcza złączką konektorowa do której dochodzi +. Jak zdejmiesz osłonę pod kierownicą powinieneś to wymacać. Macaj przy włączonych zegarach

, może coś się zaświeci.
EDIT: Dopiero teraz doczytałem że samochód nie chce zapalić. Część mojej wypowiedzi dotycząca zegarów nie ma w tym przypadku zastosowania.
Srebrny przekaźnik za akumulatorem i bezpieczniki w nim - sprawdzałeś ?