MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: brak cisnienia na jednym z cylindrów ?, 500SE

Chodzi Ci chyba o hydrauliczny kasator luzu zaworowego:

Głowica nie była naprawiana?
Czy nie ma objawów zbyt wysokiego cisnienia w skrzyni korbowej (widac to po otwarciu korka wlewu oleju lub wyjeciu bagnetu na odpalonym silniku)?

Jesli na oba pytania odpowiesz "nie" to najprawdopodobniej przyczyna jest nieszczelnosc zaworu spowodowana uszkodzeniem przylgni lub samego zaworu.

Albo zawor sie nie zamyka albo masz dziure w tloku

roadrunner pisze:

obie odpowiedzi nie

Przy wyłączonym silniku ,powinna być możłiwość wciśnięcia szczelinomierza 0,10 mm między wałek rozrządu a krzywkę.

Jezeli jest poprostu dziura w tloku, to nie ma mozliwosci, ze mieszanka sie zapali,

Wygląda na to że na tym cylindrze za mocno trzymał właśnie kompensator teraz pewnie gniazdo i zawór są troche uszkodzone.

Autor:	w-126 [ pn lut 11, 2008 8:19 pm ]
Tytuł:	brak cisnienia na jednym z cylindrów ?, 500SE
po pomiarze ciśnienia wyszło 6cylindrów -12bar 1cylinder -11,2bar 1cylinder -1bar na wolnych chodzi nie równo a powyżej 2k obrotów jest ok moc też jest bardzo dobra. Samoregulator na tym cylindrze sprawdzę jutro. Czy ktoś z forumowiczów rozbierał taki samoregulator ?.

Autor:	Mor [ pn lut 11, 2008 8:43 pm ]
Tytuł:
Chodzi Ci chyba o hydrauliczny kasator luzu zaworowego: Nie ma raczej możliwości, żeby to przez kasator, bo on jest "słabszy" od sprężyn zaworowych, chyba że jest znacznie za gruba "pluskwa" na zaworze. Wtedy buja silnikiem i traci ciśnienie faktycznie, ale to nie staje się nagle.

Autor:	Kubitus [ pn lut 11, 2008 8:47 pm ]
Tytuł:
Mam tak samo w M116. W moim silniku przyczyną takiego zachowania jest wałek rozrządu który na 8 cylindrze ma wytarte krzywki. <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Mor pisze: Chodzi Ci chyba o hydrauliczny kasator luzu zaworowego: ....dzieki za wklejenie tego zdjęcia . Kupiłem swoje W116 i dostałem całą siate takiego ustrojstwa, a poprzedni wlasciciel nie wiedział co to jest... Szkoda że mi sie nie przyda

Autor:	roadrunner [ pn lut 11, 2008 9:43 pm ]
Tytuł:
Głowica nie była naprawiana? Czy nie ma objawów zbyt wysokiego cisnienia w skrzyni korbowej (widac to po otwarciu korka wlewu oleju lub wyjeciu bagnetu na odpalonym silniku)? Jesli na oba pytania odpowiesz "nie" to najprawdopodobniej przyczyna jest nieszczelnosc zaworu spowodowana uszkodzeniem przylgni lub samego zaworu.

Autor:	w-126 [ wt lut 12, 2008 1:19 am ]
Tytuł:
roadrunner pisze: Głowica nie była naprawiana? Czy nie ma objawów zbyt wysokiego cisnienia w skrzyni korbowej (widac to po otwarciu korka wlewu oleju lub wyjeciu bagnetu na odpalonym silniku)? Jesli na oba pytania odpowiesz "nie" to najprawdopodobniej przyczyna jest nieszczelnosc zaworu spowodowana uszkodzeniem przylgni lub samego zaworu. obie odpowiedzi nie @~Mor tak chodzi o kastator jak pisałem jutro coś wiecej napisze bo na razie nic nie zbadałem, wydaje mi się tylko że 1bar to przegiecie jak na standartowe wyrobienie itp.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

brak cisnienia na jednym z cylindrów ?, 500SE https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=31736	Strona 1 z 2

Autor:	TReneR [ wt lut 12, 2008 10:04 am ]
Tytuł:
Albo zawor sie nie zamyka albo masz dziure w tloku

Autor:	sz4l0ny [ wt lut 12, 2008 11:01 am ]
Tytuł:
pęknięcie międzyzaworowe jak dla mnie jak powiedziano wyżej hydraulika nie ma nic do tego

Autor:	roadrunner [ wt lut 12, 2008 11:43 am ]
Tytuł:
TReneR pisze: Albo zawor sie nie zamyka albo masz dziure w tloku w-126 pisze: roadrunner pisze: Głowica nie była naprawiana? Czy nie ma objawów zbyt wysokiego cisnienia w skrzyni korbowej (widac to po otwarciu korka wlewu oleju lub wyjeciu bagnetu na odpalonym silniku)? Jesli na oba pytania odpowiesz "nie" to najprawdopodobniej przyczyna jest nieszczelnosc zaworu spowodowana uszkodzeniem przylgni lub samego zaworu. obie odpowiedzi nie Nie ma dziury w tloku.

Autor:	TReneR [ wt lut 12, 2008 12:40 pm ]
Tytuł:
Duze cisnienie w skrzni korbowej pojawia sie jezeli mieszanka w cylindrze sie zapala a jest duza nieszczelnosc na piercieniach - wtedy czesc spalin ucieka wlasnie tam. Jezeli jest poprostu dziura w tloku, to nie ma mozliwosci, ze mieszanka sie zapali, ba, nie ma nawet jak zassac tej mieszanki do komory spalania!! Tlok nie ma mozliwosci ani zassania ani sprezenia, robi troche wiatr w bloku i tyle .Moze nawet powstac lekkie podcisnienie w bloku.

Autor:	witek-sec [ wt lut 12, 2008 12:57 pm ]
Tytuł:
A jak wygląda krzywka wałka od cylindra z kiepską kompresją ? Może zawór się wypalił ? Może poszła uszczelka pod głowicą ? Jak wygląda płyn chłodniczy i olej (kolor,ilość ,konsystencja) ? Na czym auto jeździ Pb czy LPG ?

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ wt lut 12, 2008 1:26 pm ]
Tytuł:
ja stawiam na wypalony zawor jeden...kiedys dawno tak miałem coprawda w polonezie ale... poprostu jakby sie troszke wykruszył czy cos i kompresji było ZERO...Tu praktycznie zerowa kompresja tez wskazuje na głowice....

Autor:	w-126 [ wt lut 12, 2008 1:40 pm ]
Tytuł:
auto jeździło na lpg tylko, beznzyna była odłączona ktoś odłączył. Olej wygląda ok płyn w chłodnicy też ok. A wiec dziś wyciagłem krzywki i na cylindrze pojawiło sie ciśnienie 6bar tz juz po wyciagnieciu krzywki z zaworu wydechowego pojawiło sie 6bar wyciagnięcie z ssącego nie wiele zmieniło. Więc zamieniłem odwrotnie kompensatory wtedy cisnienie wynosiło 0, więc zamieniłem tak jak było a kompensator wydechowy wkręciłem z innego cylindra i ciśnienie nadal 0, czy kompensatory działają w taki sposób ze podczas pracy silnika robi sie luźniej, wydawało mi sie ze wtłoczony do środka olej jeszcze je utwardza(amortyzuje ). Wygląda na to że na tym cylindrze za mocno trzymał właśnie kompensator teraz pewnie gniazdo i zawór są troche uszkodzone.

Autor:	witek-sec [ wt lut 12, 2008 2:31 pm ]
Tytuł:
Czyli prawdopodobnie siadły gniazda zaworowe , a kompensator luzu nie działa wiecznie i nie "samoreguluje" w nieskończoność (skończył się zakres regulacji) IMO głowica do naprawy (wymiana gniazd zaworowych , plus ew. zaworów) Przebieg + LPG (bez odpalania na Pb) zrobiło swoje.Przy wyłączonym silniku ,powinna być możłiwość wciśnięcia szczelinomierza 0,10 mm między wałek rozrządu a krzywkę.

Autor:	CZUWOJ [ wt lut 12, 2008 2:44 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Przy wyłączonym silniku ,powinna być możłiwość wciśnięcia szczelinomierza 0,10 mm między wałek rozrządu a krzywkę. Ktoś ma wiedze czy w ten sposób można ustalić właściwą grubość pluskiew?

Autor:	roadrunner [ wt lut 12, 2008 4:04 pm ]
Tytuł:
TReneR pisze: Jezeli jest poprostu dziura w tloku, to nie ma mozliwosci, ze mieszanka sie zapali, W czasie suwu sprezania ok 600ccm dostaje sie z cylindra do skrzyni korbowej i tak ok 10x na sekunde czyli do skrzyni dostaje sie 6litrow powietrza na sec, jesli to twoim zdaniem nie wywola nadcisnienia w skrzyni korbowej to nie wiem co to zrobi. ponadto przy cisnieniu 1 bara nadal moze powstac mieszanina palna (moj escort mial na dwoch garach mial po 4 i w miare normalnie jezdzil). w-126 pisze: Wygląda na to że na tym cylindrze za mocno trzymał właśnie kompensator teraz pewnie gniazdo i zawór są troche uszkodzone. Mozesz sprobowac wycisnac z kompensatora olej sciskajac go powoli w imadle. Miedzyinnymi dlatego pytalem czy glowica nie byla robiona bo zdarza sie ze ktos zamieni kompensatory miejscami i nagle auto nie ma cisnienia. U ciebie moglo poprostu dostac gniazdo zaworowe od jazdy na LPG. Wyciagniecie krzywki z walka ssacego powoduje brak suwu ssania wiec dlatego mogles miec 0, poprostu silnik nie zassal powietrza i nie mial co sprezac. Wycisnij olej z obu kompensatorow na tym cylindrze i sprawdz ponownie cisnienie. Jesli nadal bedzie niskie to znaczy ze nadal jest nieszczelnosc na zaworze tyle ze moze to byc juz wypalenie lub wybicie wzgledem gniazda.

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/