MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
tylny most w201 2,5L https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=31739 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Pantera [ pn lut 11, 2008 8:32 pm ] |
Tytuł: | tylny most w201 2,5L |
witam mam problem z tylnym mostem zauważyłem ze wycieka mi olej przekładniowy z mostu, wiec chce wymienić simering ten z przodu, tam gdzie z mostem połączony jest wał (na rysunku jest on zaznaczony jako 7 pozycja) ale nie wiem jaki rozmiar klucza idzie na śrubę ( na rysunku pozycja 6 ) oraz jakim momentem mam ja dokręcić, mercedes to 190 D 2,5 L z 1990r ![]() |
Autor: | ukaniu [ pn lut 11, 2008 8:43 pm ] |
Tytuł: | |
Co do klucza to Ci nie powiem bo nie pamiętam, Musisz wymienić też tulejkę 9. Momentu zakręcania wałka się nie podaje bo zakręca się go dotąd aż uzyska się odpowiedni moment hamujący w łożyskach - to znaczy uzyska się właściwe ściśnięcie tych łożysk. Najłatwiej zmierzyć przed demontowaniem i potem po zamontowaniu aby był on taki sam (bo nie wyciągamy reszty, która nie wiadomo co wnosi) Można iść na łatwiznę i zostawić tulejkę 9 wtedy trzeba zaznaczyć położeniue nakrętki 6 (warto sprawdzić też te momenty hamujące przed i po czy aby się nie pomyliliśmy i nie skręcimy za lekko ani za mocno). Jednak takie rozwiązanie ma tą wadę, że zwykle flansza 5 jest dokręcona za słabo. A mocniej nakrętki dociągać nie wolno bo za mocno ściśniemy łożyska i one się szybko zniszczą. - To jest właśnie przyczyna większości wyjących mostów. Gdzie w dobrej wierze mechanicy bez wiedzy niszczą łożyska przy okazji wymiany simeringu na ataku. |
Autor: | Jurand [ pn lut 11, 2008 9:03 pm ] |
Tytuł: | |
Pantera pisze: nie wiem jaki rozmiar klucza idzie na śrubę ( na rysunku pozycja 6 )
Dwunastokątna przedłużona trzydziestka ![]() jesli to ten Chelm z rej LC to mogę pożyczyć takowy za kaucja ![]() ![]() Pozdr |
Autor: | Pantera [ pn lut 11, 2008 10:12 pm ] |
Tytuł: | |
wole nie wyciągać łożyska i tulejki 9 ja chyba się wyjmuje dopiero jak się rozkłada most - nie jestem pewien tak wnioskuje z rysunku, co do dokręcania to właśnie się tego boje ze mogę uszkodzić łożysko i tulejkę i gdzieś wyczytałem ze, nie pamiętam w jakim modelu trzeba ja dokręcić z siła 80 Nm, a co do klucza to mierzyłem suwmiarka - nie mogłem zmierzyć dokładnie ale wychodził mi numer klucza 28mm jurand odezwij sie na PW gdzie mieszkasz w Chełmie jutro w padłbym do Ciebie po klucz 28mm i 30 mm, oczywiscie nie z pustymi rekami ![]() |
Autor: | roadrunner [ pn lut 11, 2008 10:24 pm ] |
Tytuł: | |
Pantera pisze: wole nie wyciągać łożyska i tulejki 9
Tulejke nalezy wymienic przy kazdum odkreceniu nakretki piasty, sluzy ona do kasowania luzu. Co do klucza to napewno 30mm. |
Autor: | Pantera [ pn lut 11, 2008 10:45 pm ] |
Tytuł: | |
ok wiec tulejkę wyjmuję po wyciągnięciu zewnętrznego łożyska o oznaczeniu na rysunku nr 8 potem wyciągam tuleję nr 9 oczywiście wymieniam łożysko w miarę zużycia, jeszcze tylko jakim momentem skręcam śrubę nr 6 |
Autor: | roadrunner [ pn lut 11, 2008 11:11 pm ] |
Tytuł: | |
Pantera pisze: oczywiście wymieniam łożysk natomiast tulejke wymieniasz obligatoryjnie (koszktuje kilkanascie zlotych). Pantera pisze: jeszcze tylko jakim momentem skręcam śrubę nr 6
Nie mam na tym kompie danych ale 80Nm o ktorych wczesniej wspomniales moze byc prawidlowa wartoscia jesli dokrecisz za mocno nic sie nie stanie gdyz piasta opiera sie na walku a tulejka wykasuje luz. Jesli dokrecisz za lekko to po pewnym czasi emoze powstac luz. |
Autor: | Pantera [ pn lut 11, 2008 11:20 pm ] |
Tytuł: | |
jutro będę wyciągał simering i resztę wiec zanim założę nowe cześc minie 1 dzień wiec może roadrunner zerkniesz na swoim kompie ile powinno być niutonów na tej śrubie, wielkie dzięki chłopaki za wszystko |
Autor: | ukaniu [ pn lut 11, 2008 11:23 pm ] |
Tytuł: | |
Roadrunner za przeproszeniem co Ty p...indryndy. Jak skręci za mocno to sobie spali łożsyka! Ma skręcć na tyle aby wałek atakujący tak samo ciężko chodził (ten sam moment hamujący) jak wcześniej - wg MB ok 100N*cm Jak założy nową tuleję to będzie skręcał momentem i ponad 200Nm aby ją odpowiedni zagnieść, jak starą to nikt nie wie. Moment Hamujący!!! |
Autor: | roadrunner [ wt lut 12, 2008 10:28 am ] |
Tytuł: | |
Dobrze prawisz ukaniu ja przepuscilem ze kolega pomylil jednostki. Moment powinien wynosic 50-100Ncm dla lozusk uzywanych i 120-140 dla nowych. oczywiscie ze 80Nm to bedzie zdecydowanie za duzo[zlosnik] ukaniu pisze: Jak założy nową tuleję to będzie skręcał momentem i ponad 200Nm aby ją odpowiedni zagnieść, jak starą to nikt nie wie.
Wlasnie takim momentem jak wyzej napisalem, takie dane podaje wis. Choc pozniej mozna sie doczytac jeszcze podzialu ze wzgledu n aproducenta lozyski i momenty dochodza do 255Ncm dla lozysk fag. A dokladniej skf 135 -155Ncm fag 235-255 Ncm kombinacja tych dwoch producentow (male duze lozysko) 185-205 Ncm. |
Autor: | ukaniu [ wt lut 12, 2008 10:45 am ] |
Tytuł: | |
Uff, no to już trochę się wyprostowało ![]() Ważne aby nie pomylić momentu z jakim dokręcamy nakrętkę flanszy (czy tam jak to zwał) z momentem hamującym jaki będzie miał wałek z uwagi na ściśnięcie łożysk - on jest właśnie o wiele wiele mniejszy. Moment z jakim zakręcamy tą nakrętkę jest nie ważny - kręcimy do tąd aż uzyskamy odpowiedni ścisk łożysk. (Podawany jest ale tylko moment minimalny z jakim możemy pozostawić tą nakrętkę dokręconą - tzn jeżeli łożyska już są włąściwie ściśnięte moment hamujący OK a nakrętka się nie odpowiednio mocno dokręciła to należy wymienić na nową tulejkę 9 - Mocniej dokręcać już nie wolno a flansza za słabo ściśnięta i będzie dzwonić) Te sto-parę N*cm dotyczy z tego co widziałem samego gołego wałka więc jeśli nie ruszamy reszty wypadało by sprawdzić jak ciężko obraca się atak przez rozebraniem i doprowadzić do tej samej wartości po wymianie. Jak zrobić ten pomiar za pomocą odważnika, pręta, miarki cm, i sznurka chyba wspominać nie muszę ![]() Wymiana łożysk to tamat na osobną pogawędkę - "jak dobrać podkładki pod trybem ataku jak most wył a jak dobrać jak nie wył i zmieniamy tylko łożyska na ataku (głównie chodzi o duże)" |
Autor: | roadrunner [ wt lut 12, 2008 11:41 am ] |
Tytuł: | |
ukaniu pisze: Moment z jakim zakręcamy tą nakrętkę jest nie ważny - kręcimy do tąd aż uzyskamy odpowiedni ścisk łożysk. (Podawany jest ale tylko moment minimalny z jakim możemy pozostawić tą nakrętkę dokręconą
A gdzie to jest podawane bo zarowno wis jak i manual podaja normalnie moment dokrecania i nie widze zadnych procedur o ktorych piszesz. |
Autor: | Pantera [ wt lut 12, 2008 11:41 am ] |
Tytuł: | |
u mnie jest wyciek tylko oleju przekładniowego, nie ma żadnego wycia wiec nie wiem czy zabierać sie za wymianę łożyska i tulei czy wymienić sam simering i dokręcić z taka samą siła, doprowadzić do tej samej wartości po wymianie. bo nie sadze abym złożył to tak samo jak było fabrycznie - z takimi samymi siłami dokrecania |
Autor: | ukaniu [ wt lut 12, 2008 11:56 am ] |
Tytuł: | |
Roadrunner widzisz ja właśnie w manualu nie widzę momentu dokręcania nakrętki jako takiego sensu stricte, że ma być tyle i już nie mniej nie więcej. Widzę natomiast moment hamujący - o którym i Ty wspominasz do którego trzeba wałek doprowadzić skręcając nakrętkę. Po południu podeślę wycinki z mauala. |
Autor: | TReneR [ wt lut 12, 2008 1:10 pm ] |
Tytuł: | |
Pantera pisze: u mnie jest wyciek tylko oleju przekładniowego, nie ma żadnego wycia wiec nie wiem czy zabierać sie za wymianę łożyska i tulei czy wymienić sam simering i dokręcić z taka samą siła,
doprowadzić do tej samej wartości po wymianie. bo nie sadze abym złożył to tak samo jak było fabrycznie - z takimi samymi siłami dokrecania Jak popuscisz nakretke to obowiazkowo musisz tuleje rozprezna wymienc - koniec kropka! |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |