Mam pytanie, czy miał ktoś już podobny problem i jakoś go rozwiązał. Poniżej zamieszczam rysunek i będę się do niego odnosił. Chodzi mi mianowicie o sterowanie klapami nadmuchu powietrza na nogi pasażera w moim W124 E320. Dla krótkiego wyjaśnienia, jest to już nowsza wersja z jednym siłownikiem podciśnieniowym, co niestety komplikuje sprawę. A problem w tym, że dzisiaj przestała mi działać klapa nawiewu na nogi od strony pasażera. Ręką da się zmienić jej położenie, z automatu ani się nie zamyka ani nie otwiera. Od strony kierowcy działa prawidłowo, można więc wykluczyć sterowanie i sam siłownik. W związku z tym przestała działać w jakiś sposób linka/cięgno (nie wiem co tam siedzi) zaznaczone zieloną strzałką. Musiało się wypiąć w miejscu oznaczonym jednym z czerwonych kółek. Czy ktoś się tam już dostawał i to w jakiś sposób naprawiał? Może można to próbować naprawiać zdejmując same wyloty powietrza z nagrzewnicy - te boczne na nogi z przodu? Ewentualnie czy ktoś demontował osłonę nagrzewnicy oznaczoną żółtą strzałką i wie, czy można się do niej dostać od dołu, tzn. po zdjęciu tej bocznej osłony tunelu, czy tylko poprzez wyjęcie licznika, co by mnie nie za bardzo urządzało w razie W i nieudanej próby naprawy przez wyloty. Mam nadzieję, że ktoś coś w sprawie wniesie. Z góry dzięki.
