MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
300SE - wątpliwości https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=31946 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Szumek [ czw lut 21, 2008 12:54 am ] |
Tytuł: | 300SE - wątpliwości |
Witam! Dziś oglądałem (z zamiarem kupna) W126 300SE. Niby wszystko super, ale mam wątpliwości co do kondycji silnika. Zawczasu uprzedzam, że miałem styczność (tzn. styczność użytkowo-naprawczą ![]() We wspomianym 300SE w czasie jazdy wszystko było niby w porządku, przyspieszenie spoko, silnik chodził cicho... Ale spojrzałem na wskaźnik ciśnienia oleju. Na obrotach w okolicach 1000-2000 było tylko 2-2,5, na wolnych obrotach 1-1,5, co ciekawe jak był "chłodny", to było 1, a jak bardziej się rozgrzał, to 1,5. Tak więc nie piłowałem silnika, po powrocie z jazdy próbnej sprawdziłem olej, było go 1mm poniżej minimum. Facet twierdzi bez bicia ![]() Co jest z tym ciśnieniem oleju? Zepsuty czujnik? Stary olej? Za niski stan? Czy dół silnika do roboty? Dodam, że silnik nie dzwonił szklankami, nie wydawał dziwnych odgłosów, pracował równo i samochód miał te około 10 s do setki. Z doświadczeń z dieslami wiem, że ciśnienie powyżej 1000 obrotów nawet w trochę zamęczonym silniku jest 3 i powyżej, a na wolnych obrotach spada wraz ze wzrostem temperatury. Mechanik, który mi asystował stwierdził, że silnik chodzi ładnie i że nie przejmowałby się tymi wskazaniami. Wart jest coś ten silnik? Bo chciałbym nim pośmigać po kupnie, a nie od razu wyrzucić i zadieslować kolejne W126. ![]() |
Autor: | Janfocus [ czw lut 21, 2008 11:13 am ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: Tak więc nie piłowałem silnika, Szumek pisze: pracował równo i samochód miał te około 10 s do setki
![]() do rzeczy, fakt że jeśli gość nie zmieniał oleju dawno (bez względu na to czy jeździł) to jego konsystencja może być porównywalna do wody co niewątpliwie będzie miało wpływ na ciśnienie -tylko czy aż tak? Przyczyn tego ciśnienia może być kilka od zaworu przelewowego, pompę aż po sprawne inaczej wskaźniki -jako że to elektryczne to i bywa że wskazuje coś co ma na myśli a nie co jest faktycznie... Nie wiem czy ktokolwiek tu wywróży czy to poważna rzecz czy "bezpiecznik"... |
Autor: | roadrunner [ czw lut 21, 2008 12:20 pm ] |
Tytuł: | |
napewno nie jest to zaniski stan. Nie jest to tez problem ze starym olejem bo to by bylo tylko na wolnych obrotach. Zostaje uszkodzony czujnik, zatarty zawor w pompie lub panewki do roboty. |
Autor: | Szumek [ czw lut 21, 2008 4:11 pm ] |
Tytuł: | |
Ja właśnie stawiałem na czujnik, bo na zimno pokazywał mniej niż na ciepło i jakoś te ciśnienie chodziło jak chciało. A może coś przytkane? Olej przypominał raczej szlam z mojego OM617 po kupnie, przed wymianą... wodą bym tego nie nazwał... Cytuj: Szumek napisał:
Cytuj: Tak więc nie piłowałem silnika, Szumek napisał: Cytuj: pracował równo i samochód miał te około 10 s do setki ![]() Spoko, nie ciąłem go ile się da ze stoperem w ręku. ![]() Poprostu... jeździłem wieloma samochodami i to czuć, czy samochód wyciągnie te 10 s, czy nie. ![]() A z pozytywów w w/w aucie: -nadwozie stan bdb, -prowadzi się świetnie, -większość bajerów działa, -automat bez zastrzeżeń, -zadbane wnętrze. Wady: -wskazania ciśnienia oleju w silniku, -nie działa klima, -gaz II generacji, -jęczy most. |
Autor: | Szumek [ pn mar 17, 2008 3:10 am ] |
Tytuł: | |
Zakupiłem w/w samochód. Ogólnie autko sprawuje się nieźle, ale pojawiły się już małe problemy (jak w każdym "nowym-używanym" aucie). 1. Zrobiłem wymianę na olej mineralny 15W40. Olej, który spuścili, gotował się i składał się częściowo z wody... No i było go mniej niż powinno. Ciśnienie wróciło do normy. Czyli (po przetyraniu) na wolnych obrotach 1.5, powyżej 1200-1500 obrotów 3. Ale na jakiś czas... Przy wymianie płynu chłodzącego i termostatu (silnik osiągał 65-70 stopni) i przetyraniu wynosi teraz 1-1.2 na wolnych obrotach i rośnie do 3 przy 1800-2000 obrotów. Normalne czy się martwić? Może uszczelka pod głowicą? Bo zastanawia mnie, dlaczego olej przed wymianą był wodnisty. Gdy silnik chodzi tak na benzynie, jak i na gazie, na końcu wydechu skrapla się woda i kopci jakby na biało. Poziomy płynów jak na razie chyba się nie zmieniają, ale nie mogę na 100% tego wykluczyć, bo np. na bagnecie jest dosyć duży "zakres". Poza tym widać wycieki oleju pod głowicą w pobliżu łańcucha po obu stronach. Ogólnie nic nie grzechocze (szklanki, łańcuch, panewki), ale przy wymianie nalali więcej petrygo, niż trzeba, diesel to zawsze "zrzucał", a w benzynie żadnej widocznej reakcji (czyli wahań temperatury i kłębów pary ![]() Zsumujmy: czy uszczelka pod głowicą może powodować spadki ciśnienia oleju, czy ciśnienie jest jeszcze w normie dla silnika M103? Czujnik ciśnienia oleju był sprawdzany, jest sprawny. 2. Silnik nierówno pracuje na wolnych obrotach, tzn. falują mu obroty o jakieś 50-100 na biegu jałowym i co jakiś czas jakby wypadały zapłony, za to po dodaniu gazu nie czuć nic dziwnego. Nie działa regulacja reflektorów. Szukać przyczyny w układach podciśnieniowych, czy wtrysk jest do regulacji? |
Autor: | jachimek [ pn mar 17, 2008 9:23 am ] |
Tytuł: | |
a jak spuszczałeś olej to było to "Mleko"??? Podejrzewam Ze to jednak Będzie uszczelka;/ |
Autor: | BrunoGiamatti [ pn mar 17, 2008 9:47 am ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: Silnik nierówno pracuje na wolnych obrotach, tzn. falują mu obroty o jakieś 50-100 na biegu jałowym i co jakiś czas jakby wypadały zapłony, za to po dodaniu gazu nie czuć nic dziwnego
ale to na Pb czy na LPG ?? bo jak na LPG to całkiem normalna sprawa ![]() ![]() |
Autor: | witek-sec [ pn mar 17, 2008 2:51 pm ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: Szukać przyczyny w układach podciśnieniowych Szukać. Szumek pisze: Gdy silnik chodzi tak na benzynie, jak i na gazie, na końcu wydechu skrapla się woda i kopci jakby na biało.
Jak silnik jest zimny, to może się tak dziać, na ciepłym nie powinno. Pojeździj trochę i obserwuj stan płynów ustrojowych. Zobacz czy układ chłodzenia trzyma ciśnienie na zbiorniczku wyrównawczym. Takie pssst przy odkręcaniu powinno być. Jeśli chdzi o ciśnienie oleju, to na wolnych nawet może zejść poniżej 1 i nic się nie powinno dziać z silnikiem. |
Autor: | Janfocus [ pn mar 17, 2008 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: Olej, który spuścili, gotował się i składał się częściowo z wody...
Znaczy był wodnisty, czy miał wodę (czyli była taka biaława maź?), jesli był konsystencji wodnistej i czarny, to nie ma się czym martwić -stary olej tak ma. Jesli jest biaława maź to znaczy że wleewa się płyn chłodniczy do oleju -wtedy z reguły uszczelka pod głowicą... Białe kłęby na zimnym silniku jak i woda lejąca się z wydechu to rzecz normalna... |
Autor: | kielbik [ pn mar 17, 2008 4:30 pm ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: 1. Zrobiłem wymianę na olej mineralny 15W40. Olej, który spuścili, gotował się i składał się częściowo z wody... No i było go mniej niż powinno. Ciśnienie wróciło do normy. Czyli (po przetyraniu) na wolnych obrotach 1.5, powyżej 1200-1500 obrotów 3. Cisnienie ok. 1 bar (a nawet nieco ponizej) na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach jest jak najbardziej prawidlowe. Jezeli u ciebie wynosi troche wiecej to tym lepiej.Ale na jakiś czas... Przy wymianie płynu chłodzącego i termostatu (silnik osiągał 65-70 stopni) i przetyraniu wynosi teraz 1-1.2 na wolnych obrotach i rośnie do 3 przy 1800-2000 obrotów. Normalne czy się martwić? Może uszczelka pod głowicą? Bo zastanawia mnie, dlaczego olej przed wymianą był wodnisty. Gdy silnik chodzi tak na benzynie, jak i na gazie, na końcu wydechu skrapla się woda i kopci jakby na biało. Poziomy płynów jak na razie chyba się nie zmieniają, ale nie mogę na 100% tego wykluczyć, bo np. na bagnecie jest dosyć duży "zakres". Poza tym widać wycieki oleju pod głowicą w pobliżu łańcucha po obu stronach. Ogólnie nic nie grzechocze (szklanki, łańcuch, panewki), ale przy wymianie nalali więcej petrygo, niż trzeba, diesel to zawsze "zrzucał", a w benzynie żadnej widocznej reakcji (czyli wahań temperatury i kłębów pary ), może wypycha do oleju? Woda, jak wiadomo, nie rozpuszcza sie w oleju a jedynie tworzy z nim emulsje, ktora wyglada jak maslo. Wodnisty olej to raczej wynik paliwa rozpuszczonego w oleju. Jezeli samochod dlugo stal i byl tylko od czasu do czasu uruchamiany lub jezeli jezdzil czesto na krotkich trasach to nadmiar niespalonego paliwa, ktory zawsze powstaje podczas rozgrzewania silnika przedostal sie do oleju i go rozcienczyl. Kleby pary z wydechu, nawet gdy silnik jest rozgrzany to w tych samochodach zjawisko normalne, i to zarowno na gazie jak i na benzynie. Potrzeba naprawde porzadnie przegonic auto zeby rozgrzac caly wydech i zapobiec kondensacji pary zawartej w spalinach. To co cieknie to najprawdopodobniej gorna czesc pokrywy lancucha rozrzadu albo uszczelka pod pokrywa zaworow. Szumek pisze: sumujmy: czy uszczelka pod głowicą może powodować spadki ciśnienia oleju, czy ciśnienie jest jeszcze w normie dla silnika M103? Gdyby tak bylo to olej sikal by strumieniami. Moim zdaniem u ciebie z uszczelka pod glowica jest wszystko w porzadku, z cisnieniem oleju rowniez.Szumek pisze: 2. Silnik nierówno pracuje na wolnych obrotach, tzn. falują mu obroty o jakieś 50-100 na biegu jałowym i co jakiś czas jakby wypadały zapłony, za to po dodaniu gazu nie czuć nic dziwnego. Nie działa regulacja reflektorów. Szukać przyczyny w układach podciśnieniowych, czy wtrysk jest do regulacji? Witamy w klubie: http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... 277#286277
|
Autor: | Szumek [ pn mar 17, 2008 4:51 pm ] |
Tytuł: | |
jachimek pisze: a jak spuszczałeś olej to było to "Mleko"??? Podejrzewam Ze to jednak Będzie uszczelka;/ Po 5 minutach jazdy "na rozgrzewkę" przed wymianą, olej w trakcie spuszczania już się gotował i widać było, że... no to nie był sam olej. Taki jakby z wodą. Inna kwestia, że samochód dużo stał przez ostanie pół roku. ALPAq pisze: ale to na Pb czy na LPG ?? bo jak na LPG to całkiem normalna sprawa I na tym, i na tym. ![]() ALPAq pisze: a gdzie fotki i vin sprzetu? pochwal się coś Jak będę miał możliwość, to zrobię jakieś fotki. ![]() witek-sec pisze: Szukać. Jeszcze ze szczegółów, to lampy świecą na normalną wysokość, ale przy próbie obniżenia snopu światła nic się nie dzieje, tylko cały czas słychać syczenie przy regulatorze. kielbik pisze: Cisnienie ok. 1 bar (a nawet nieco ponizej) na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach jest jak najbardziej prawidlowe. Jezeli u ciebie wynosi troche wiecej to tym lepiej. ![]() kielbik pisze: Woda, jak wiadomo, nie rozpuszcza sie w oleju a jedynie tworzy z nim emulsje, ktora wyglada jak maslo. Wodnisty olej to raczej wynik paliwa rozpuszczonego w oleju. Jezeli samochod dlugo stal i byl tylko od czasu do czasu uruchamiany lub jezeli jezdzil czesto na krotkich trasach to nadmiar niespalonego paliwa, ktory zawsze powstaje podczas rozgrzewania silnika przedostal sie do oleju i go rozcienczyl. Podjadę do warsztatu niedługo i pomęczę znajomego, żeby ocenił kondycję obecnego oleju, tzn. czy wszystko ok. Tak na wszelki wypadek. Bo ja to jestem przyzwyczajony do czarnej smoły w dieslu, tak więc trudno mi ocenić olej w benzyniaku. ![]() kielbik pisze: Kleby pary z wydechu, nawet gdy silnik jest rozgrzany to w tych samochodach zjawisko normalne, i to zarowno na gazie jak i na benzynie. Potrzeba naprawde porzadnie przegonic auto zeby rozgrzac caly wydech i zapobiec kondensacji pary zawartej w spalinach. ![]() kielbik pisze: To co cieknie to najprawdopodobniej gorna czesc pokrywy lancucha rozrzadu albo uszczelka pod pokrywa zaworow. Szumek pisze: sumujmy: czy uszczelka pod głowicą może powodować spadki ciśnienia oleju, czy ciśnienie jest jeszcze w normie dla silnika M103? Gdyby tak bylo to olej sikal by strumieniami. Moim zdaniem u ciebie z uszczelka pod glowica jest wszystko w porzadku, z cisnieniem oleju rowniez.Tzn. zastanawiałem się nad przedostawaniem się płynu chłodzącego i rozrzedzaniem oleju, ale... to już chyba tylko czas pokaże, czy wszystko ok. ![]() kielbik pisze: Szumek pisze: 2. Silnik nierówno pracuje na wolnych obrotach, tzn. falują mu obroty o jakieś 50-100 na biegu jałowym i co jakiś czas jakby wypadały zapłony, za to po dodaniu gazu nie czuć nic dziwnego. Nie działa regulacja reflektorów. Szukać przyczyny w układach podciśnieniowych, czy wtrysk jest do regulacji? Witamy w klubie: http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... 277#286277Właśnie dlatego lubię diesle, tam nie było takich skomplikowanych problemów. Ale nie da się ukryć, że benzynką (tą benzynką ![]() ![]() ![]() |
Autor: | BrunoGiamatti [ pn mar 17, 2008 4:58 pm ] |
Tytuł: | |
Szumek pisze: Jeszcze ze szczegółów, to lampy świecą na normalną wysokość, ale przy próbie obniżenia snopu światła nic się nie dzieje, tylko cały czas słychać syczenie przy regulatorze.
a właśnie u mnie też syczy ale wysokość się zmienia.. tylko jak ustawie np. na 2 to nie syczy .. zato 1,3,4 syczy aż nie do wytrzymania ![]() |
Autor: | Szumek [ pn mar 17, 2008 5:02 pm ] |
Tytuł: | |
ALPAq pisze: Szumek pisze: Jeszcze ze szczegółów, to lampy świecą na normalną wysokość, ale przy próbie obniżenia snopu światła nic się nie dzieje, tylko cały czas słychać syczenie przy regulatorze. a właśnie u mnie też syczy ale wysokość się zmienia.. tylko jak ustawie np. na 2 to nie syczy .. zato 1,3,4 syczy aż nie do wytrzymania ![]() W ex 190D przy opuszczaniu reflektorów syczało, ale tylko chwilę, do momentu, aż reflektory nie ustawiły się w żądanej pozycji. |
Autor: | georem [ pn mar 17, 2008 5:22 pm ] |
Tytuł: | |
roadrunner pisze: Nie jest to tez problem ze starym olejem bo to by bylo tylko na wolnych obrotach. Zostaje uszkodzony czujnik, zatarty zawor w pompie lub panewki do roboty.
A ja się nie zgodzę i to stanowczo, kupujac swoją S123 miałem objaw taki że na zimnym ciśnienie nie podchodziło do 3, po rozgrzaniu nawet koło 1, a po dodaniu gazu nie chciał 3 osiągnąć, okazało się że wymiana filtra + oleju w zupełności usunęła ten objaw, na zimnym 3, po rozgrzaniy jest 1,5-1,8 i po dodaniu gazu momentalnie wchodzi na 3. Poprzedni właściciel twierdził że auto od 1,5 roku stało. To dokładnie taki sam objaw jak u kolegi, więc stanie nie służy jakości oleju bankowo. Osobiście zgadzam się z teoriami Kielbika w tym temacie. |
Autor: | Szumek [ pn mar 17, 2008 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
Jeszcze trochę niepokoi mnie to, że 3 bary łapie dopiero w okolicach 2000 obr/min. Normalne w M103? |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |