MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Wytopione gniazdo bezpiecznika dmuchawy
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=31991
Strona 1 z 1

Autor:  gizmo [ sob lut 23, 2008 6:12 am ]
Tytuł:  Wytopione gniazdo bezpiecznika dmuchawy

Użyłem szukajki, ale niestety nic konkretnego nie znalazlem.

Otoz jak w temacie, wytopilo sie gniazdo, tymczasowo zaradzilem problemowi podkladajac "cos tam" i robiac dystans eliminujacy te przerwe, ale jak rozwiazac problem na stałe?

Jak ewentualnie przerzucic obwód w miejsce "puste" w skrzynce, albo jak wyprowadzic bezpiecznik poza skrzynke i zalozyc gniazdo na plytkowy?

Ktoś to przerabiał? Jakies pomysły?

Autor:  Gerri [ sob lut 23, 2008 8:14 am ]
Tytuł: 

Czasami jest wolne miejsce bezpośrednio obok (chyba "11")
Jest to w zasadzie jedyne miejsce, które się do tego nadaje (mówię o skrzynce głównej - nie o dołożonej listwie), gdyż nie jest połączone wewnętrznymi zworami z innymi gniazdami.

Autor:  czyzu69 [ sob lut 23, 2008 9:06 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Czasami jest wolne miejsce bezpośrednio obok (chyba "11")
Jest to w zasadzie jedyne miejsce, które się do tego nadaje (mówię o skrzynce głównej - nie o dołożonej listwie), gdyż nie jest połączone wewnętrznymi zworami z innymi gniazdami.


kolega gerri ma racje przełuż to obok w nieużywane gniazdo o ile oczywiście znalazłeś juz przyczyne wytopienia tego gniazda bo kumplowi wyjarało pół bezpieczników zanim doszedł do tego ze ma poprzepalane kable pod konsolą a przyczyną tego był za dużo amperowy aku

Autor:  MMM [ sob lut 23, 2008 10:27 pm ]
Tytuł: 

czyzu69 pisze:
o ile oczywiście znalazłeś juz przyczyne wytopienia tego gniazda



Przyczyną wytopienia tego gniazda jest zużycie łożysk (czy tam tulelejek) wiatraka.
Wiatrak dostaje większy opór, a tym samym potrzebuje więcej A do pracy i albo pali się bezpiecznik, albo wytapia się gniazdo.

Autor:  Gerri [ sob lut 23, 2008 10:38 pm ]
Tytuł: 

MMM pisze:
Przyczyną wytopienia tego gniazda jest zużycie łożysk (czy tam tulelejek) wiatraka.
Wiatrak dostaje większy opór, a tym samym potrzebuje więcej A do pracy i albo pali się bezpiecznik, albo wytapia się gniazdo.


Nie do końca prawda. Jeżeli w miejsce bezpiecznika wsadzisz porządny gwóźdź - to gniazdo powinno przenieść nawet kilkadziesiąt amper bez szkody.
Tutaj główną przyczyną (oprócz wysokiego prądu) jest zły styk końcówek bezpiecznika z gniazdem. Po prostu te końcówki z czasem śniedzieją, jakość styku się pogarsza - a jak wiadomo wiąże się to z wydzielaniem znacznej temperatury która jest bezpośrednią przyczyną wytapiania.

Autor:  gizmo [ ndz lut 24, 2008 5:33 am ]
Tytuł: 

Dobrze, przenioslem bezpiecznik w czysciutkie gniazdo nr 11.
Poki co wszystko jest w jak najlepszym porzadku.
Tylko teraz pytania dwa.
Jesli sie wytopi to czy zalozenie bezpiecznika plytkowego z gniazdem i na odpowiednim przewodzie rozwiaze sprawe?
Czy w obwodzie bezpiecznik dmuchawa regulator jest jakis przekaznik?

Autor:  Gerri [ ndz lut 24, 2008 10:46 am ]
Tytuł: 

Pilnuj żeby bezpiecznik nie był zaśniedziały i żeby górny styk dobrze sprężynował. Z uwagi na duży prąd dobre przewodnictwo tego styku jest konieczne.

Nie, przekaźnika nie ma. Jest po drodze tylko regulator - przy ogrzewaniu i klimie ręcznej jest to opornica, przy klimie automatycznej regulator półprzewodnikowy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/