MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Nie chce gasnąć w koncu zgasł.!!!!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=32143
Strona 1 z 2

Autor:  diablos25 [ pt lut 29, 2008 11:26 am ]
Tytuł:  Nie chce gasnąć w koncu zgasł.!!!!

Witam mam problem jak w temacie. Auto to w126 z silnikiem 2800 na wtrysku z 1982r. Otoz po podłączeniu akumulatora zachowuje sie odrazu tak jakby mial kluczyk przekrecony w pozycje zapłonu, tzn siecą sie kontrolki ładowania czujnika hamulcow oraz ABS, załącza sie takze pompa paliwa oraz centralny wariuje(zamyka sie i otwiera jednokrotnie).
Wie ktos co moze byc przyczyna takiego zachowania? Dodam iz stało sie tak po tyg postoju, zastałem rozładowany akumulator. Tydzien temu zgasł normalnie. szto je to?

Autor:  azamat [ pt lut 29, 2008 11:53 am ]
Tytuł: 

A odwrotnie przypadkiem nie podlaczyles akumulatora? Sprawdz, bo wlasnie takie objawy wystepuja jak odwrotnie podlaczy sie aku.

Autor:  diablos25 [ pt lut 29, 2008 2:18 pm ]
Tytuł:  Zgasnij

Niestety to nie akumulator, jest podłaczony dobrze.

Autor:  Wit [ pt lut 29, 2008 2:23 pm ]
Tytuł: 

A może aku został naładowany odwrotnie? ;)

Bo jak nie, to musi być jakieś jebutne przebicie na masie, ewentualnie w jakiejś elektronice.

Autor:  diablos25 [ pt lut 29, 2008 3:38 pm ]
Tytuł:  jw

załoze inny akumulator zeby była jasnosc ze to nie jego wina a Wy myslcie. [zlosnikz] <br>Dodano po 50 minutach.:<br> sPRAWDZILEM TO NAPEWNO NIE AKUMULATOR. SZUKAMY DALEJ

Autor:  Debesciak [ pt lut 29, 2008 3:46 pm ]
Tytuł: 

stacyjka ???

Autor:  AndyS [ pt lut 29, 2008 4:07 pm ]
Tytuł: 

Wygląda na kostkę stacyjki. Jakiś złamany zestyk zwiera na stałe obwody. Dziwne bo najczęstszą wadą jest brak dobrego styku w kostce.

Autor:  Szumek [ pt lut 29, 2008 4:30 pm ]
Tytuł: 

Może przekaźniki?

U mnie jak pomieszali z przekaźnikami i wpinałem na chybił-trafił, żeby były prawidłowo, to po wpięciu któregoś przekaźnika w któreś gniazdo występowały podobne objawy.*

Może coś się popierniczyło z którymś przekaźnikiem?

*Tyle, że nie wiem które to dokładnie gniazdo, bo nie mam schematu elektryki do W126, a na mój post o jakieś zdjęcia skrzynki z przekaźnikami nikt nie zareagował... :(

Autor:  diablos25 [ sob mar 01, 2008 1:22 pm ]
Tytuł:  stacyjka

Panowie stacyjka sama od stania sie nie zepsuje tak mi sie wydaje a jeszcze raz pisze ze przed awaria zgasł normalnie bez jakichkolwiek złych objawow. Co do przekaznikow w skrzynce bezpiecznikow to moge wszystkie wyjac a problem swiecacych sie kontrolek nawet bez kluczyka w stacyjce jest. Kolego szumek dzis u mnie wieje i pada ale jak zmieni sie pogoda to masz odemnie zdjecie tej skrzynki bezpiecznkow. ;) .Dziekuje za dotychczasowe podpowiedzi i prosze o wiecej pomysłow.

Autor:  Gerri [ sob mar 01, 2008 7:45 pm ]
Tytuł: 

Tego rodzaju uszkodzenia nie są zazwyczaj łatwe w odszukaniu. Tu masz o tyle komfortową sytuację, że uszkodzenie występuje ciągle - jak występuje sporadycznie - to niestety jest dużo gorzej.
Trzeba zacząć od urządzeń, które w swoim wewnętrzu mają zarówno stały plus, jak i zasilanie "po stacyjce". Wyrwać je, lub odłączyć. (przykładowo: centralka alarmu, kostka stacyjki, przekaźnik kierunków) Jeżeli to nie odniesie skutku, to trzeba zacząć odłączać poszczególne wiązki i obserwować - również z tym założeniem, że w danej wiązce musi być jednocześnie plus "stały" i "po stacyjce". Najprostszą jednak sprawą jest wyjmowanie po kolei bezpieczników; tych, co są pod "stałym plusem" i tych "po zapłonie"

Autor:  diablos25 [ sob mar 01, 2008 8:59 pm ]
Tytuł:  bezpieczniki

dobry pomysl z tymi bezpiecznikami. A jak sadziszz czy zapalniczka jest po czy przed stacyjka jak to Ty mowisz? Bo ja chyba jako ostatnia podłaczalem. Jak masz jeszcze jakies pomysł tudzież doswiadczenia to wal smiało [zlosnikz]

Autor:  diablos25 [ pn mar 03, 2008 8:23 pm ]
Tytuł:  nic z tego

szukamy dalej.Bezpieczniki nic nie wykazaly.

Autor:  diablos25 [ pn mar 10, 2008 2:15 pm ]
Tytuł:  pomocy

Nikt nic nie wie naprawde?Ludzie pomozcie auto cale gotowe do jazdy tylko jak jezdzic jak zgasnac nie chce. :(

Autor:  blackmilk [ pn mar 10, 2008 2:18 pm ]
Tytuł: 

pytanie podstawowe co powoduje w zdrowym samochodzie ze gasnie ?
na pewno gdzies odcina sie prad

w twoim sie nie odcina
powodow moze byc wiele
jedz z tym do elektryka

Autor:  jachimek [ pn mar 10, 2008 3:37 pm ]
Tytuł: 

hmmm moim zdaniem skoro jest to na wtrysku odcina mu wtryski.... w renówce (92 rok) odcinał to komputer, tutaj pewnie jest to sterowane z jakiegos przekaźnika paliwowego prawdopodonie, nestety nic nie zrobisz tylko musisz makaron rozwalac, mozesz tez wyjmowac przekaźniki po koleii po którym Ci zgaśnie to prawdopodobnie będzie to ten.
Ale z drugiej strony niezabardzo może to być przekaźnik bo masz cały czas zapłon włączony... wiec moje typy to:

1.Wadliwa instalacja alarmowa ( najelpjej ja wogule wytnij i połącz wszystko tak jak być powinno)
2.stacyjka ( może gdzieś się do niej woda dostała i robi zwarcie)
3. przewody doprowadzające do stacyjki ( mogły się stopić , przetrzeć, robią zwarcie i tyle)

to są moje typy i od tego bym zaczoł, ( oczywiście list do RM tez by nie zaszkodził o msze na antenie w intencji zrobienia meśka, Wkońcu Ojciec Dyr. sam wie czym dla Właściciela jest auto tak wartościowe jak M... esiek :evil: :evil: :evil: )):):)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/