MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

rolka napinająca (pasek klinowy)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=32283		 Strona 1 z 2
Autor:  kruszyn [ pt mar 07, 2008 10:27 am ]
Tytuł:  rolka napinająca (pasek klinowy)
Jak w temacie. .. jest jakaś różnica między tym od 260-300 a 230 ??
I ewentualnie jakiś numer jeżeli posiadacie.
Inna sprawa czy dam radę wymienić to sam czy lepiej umawiać się do mechanika?? bo trochę mi dzwoni .. :/
Autor:  Mor [ pt mar 07, 2008 10:44 am ]
Tytuł: 
A6012000970 - ta jest przy Twoim silniku

A1032000570 - ta jest przy silniku M103.940 (2.6) i przy M103.980 (3.0)

Wymiana jak najbardziej samemu wchodzi w rachubę. Nie jest to zbytnio skomplikowane. Zdejmujesz taką środkową plastikową zaślepkę z rolnki i w środku jest śrubka na imbus, chyba 6, ale głowy nie dam, bo już nie pamiętam. Nie spuszczając na razie napięcia paska odkręcasz tą śrubkę. Dzięki temu pasek będzie Ci trzymał całą kiwaczkę i nie będzie latać całe ramię. Odkręca się normalnie, żadnego lewego gwintu. Jak śrubka puści, spuszczasz pasek, nie trzeba go ściągać tylko popuszczasz napinacz, aby móc wyjąć tą rolkę i podłożyć w jej miejsce nową. Potem wkręcasz śrubkę i naciągasz pasek. Dociąga się znów najlepiej na napiętym. Moment 30Nm.
Rys. poglądowy:
Obrazek

Popuszczenie napinacza paska: popuszczasz tą dużą śrubę (klucz 19) wkręconą w środek napinacza na dole ramienia. Następnie na górze, zaraz za zbiornikiem pompy wspomagania masz taką podłużną tulejkę na końcu której jest możliwość założenia klucza 13. Tą tulejką wykręcając ją popuszczasz napinacz, wkręcając dokręcasz. Tylko nie przesadź! Prawidłowe napięcie paska:
Obrazek
Autor:  kruszyn [ pt mar 07, 2008 10:52 am ]
Tytuł: 
a takie dzwonienie przy przygazowaniu chwilowym to może być przyczyna rolki ?? (nie została wymieniona razem z paskiem i w sumie od tamtego momentu dzwoni coś sobie coraz bardziej przy ruszaniu czy dosyć mocno słyszalne przy rannym odpalaniu)
Autor:  Mor [ pt mar 07, 2008 10:59 am ]
Tytuł: 
Mi się tak porobiło przy E320, choć tam jest inny napinacz. Ale też z rolką na łożysku. Zmieniłem nawet pasek na nowy, ale nawala dalej, właściwie tak świszcze. Muszę się wziąć, kupić rolkę i wymienić. Podejrzewam, że będzie po kłopocie.
No i oczywiście pomoże wymiana rolki tylko o ile nie jest cała kiwaczka trzepnięta na tej dużej tulei gumowo-metalowej.
Autor:  kruszyn [ pt mar 07, 2008 11:14 am ]
Tytuł: 
Dzięki wielki za instrukcję obsługi :)
Wymienię rolkę na początek i zobaczymy... w sumie ,,kiwaczek,, nie jest drogi także może warto od razu to zrobić i będzie na dłużej spokój :)
Autor:  Mor [ pt mar 07, 2008 11:37 am ]
Tytuł: 
kruszyn pisze:
w sumie ,,kiwaczek,, nie jest drogi

Taaaak? Hmmm..... No to nie wiem, gdzie widziałeś tani i jakiej firmy. Ja kupiłem do W201 (chyba jest taki sam) z Hans Preis za 230zł. Nawet chodził ale przez 1000km. Potem się rozleciała tuleja i trzeba było znów wymienić. Z Lemfordera ponad coś pod 400zł. Febi trochę tańszy, w granicach 300. Oryginał 700zł po rabacie.
Autor:  kruszyn [ pt mar 07, 2008 3:55 pm ]
Tytuł: 
no masz rację pomyliłem części :P ja znalazłem w zestawie z kołem z rolką 360zł :P
Autor:  kruszyn [ pt mar 14, 2008 10:55 am ]
Tytuł: 
dobra rolka wymieniona ale dalej sobie brzęczy :P .. mechanik mi mówi że on tam nic nie słyszy i że tak powinno być ... ale mi to nie pasuje i spać po nocach nie mogę :P:P ( chyba jestem przeczulony po Kijku chociaż to zupełnie inny i mniej brutalny odgłos :P ) Musze to jakoś nagrać...
Autor:  Cremek [ pt mar 14, 2008 11:01 am ]
Tytuł: 
U mnie cos brzeczy podczas przygazowania rano na zimnym silniku, po kilku minutach jest ok, na obrotach wyzszych niz 1500 tez nic nie slychac - czy to tez moze byc sprawa rolki, pasek niedawno wymienialem ale rolek nie a na ucho ciezko zdiagnozowac bo sie rozchodzi pieknie po calej komorze :-? - a dzwiek jest wlasnie taki jakby cos bylo luzne...
Autor:  Mor [ pt mar 14, 2008 12:01 pm ]
Tytuł: 
Przy M104 zalecają wymienić w takich sytuacjach (jak dalej szaleje po wymianie rolki napinacza) koło od pompy wody na późniejszą wersję - nielakierowaną. A w M102 cisza, nic nie ma na ten temat...
Może łożyska pompy wody się kończą... Albo w innym agregacie napędzanym paskiem??
Autor:  kruszyn [ pt mar 14, 2008 12:30 pm ]
Tytuł: 
Mor pisze:
Przy M104 zalecają wymienić w takich sytuacjach (jak dalej szaleje po wymianie rolki napinacza) koło od pompy wody na późniejszą wersję - nielakierowaną. A w M102 cisza, nic nie ma na ten temat...
Może łożyska pompy wody się kończą... Albo w innym agregacie napędzanym paskiem??


Właśnie też tak się zastanawiam ... brzęczenie słychać przy lekkim przygazowaniu po wkręceniu lub równomiernym przyśpieszaniu nie ma tego efektu.
U mnie najlepiej jest to słyszalne stojąc (kucając :P) z przodu auta na wysokości wiatraka od chłodnicy.

I jak napisał Cremek mocno brzęczy z rana <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
Cremek pisze:
U mnie cos brzeczy podczas przygazowania rano na zimnym silniku, po kilku minutach jest ok, na obrotach wyzszych niz 1500 tez nic nie slychac - czy to tez moze byc sprawa rolki, pasek niedawno wymienialem ale rolek nie a na ucho ciezko zdiagnozowac bo sie rozchodzi pieknie po calej komorze :-? - a dzwiek jest wlasnie taki jakby cos bylo luzne...


rolka odpada wczoraj zmieniłem i nic się nie zmieniło szkoda kasę wywalać.
Autor:  Cremek [ pt mar 14, 2008 1:04 pm ]
Tytuł: 
Szkoda czekac az sie cos rozsypie i wtedy wymieniac ale z drugiej strony zostawic auto u mechanika na caly dzien do diagnostyki tez mi sie nie usmiecha bo mam kawalek do pracy...
Autor:  Cremek [ czw mar 20, 2008 8:03 pm ]
Tytuł: 
Wracajac do tematu u mnie dzwonienie okazalo sie zuzytym amortyzatorem drgan paska - szykuje sie do wymiany w przyszlym tygodniu.
Autor:  kruszyn [ pt mar 21, 2008 10:35 am ]
Tytuł: 
Cremek pisze:
Wracajac do tematu u mnie dzwonienie okazalo sie zuzytym amortyzatorem drgan paska - szykuje sie do wymiany w przyszlym tygodniu.


ciekawy jestem czy u mnie siedzi to samo :)
Będę zmieniał olej to przy okazji chyba zmienię i to :) chociaż nie chciał bym znowu w ciemno :P
Autor:  Cremek [ sob mar 29, 2008 8:11 am ]
Tytuł: 
No wiec jestem po wymianie amorka i potwierdzam ze to byla przyczyna wszelkiego rzegotania w komorze - teraz jest cichutko tak jak powinno byc - ale za to co sie namordowalem z kumplem zeby zalozyc pasek to masakra [zlosnik] - trzeba tez zwrocic uwage na rodzaj amorka sa dwa jeden z gwintem dluzszy drugi bez krotszy - bez wymontowania nie do odroznienia. Przy okazji zapytam czy ktos moze mi podac orientacyjna cene napinacza paska bo jak zauwazylem moj niedlugo bedzie sie kwalifikowal do wymiany a na razie jedyna cena jaka uzyskalem lokalnie to ok. 560 PLN :o - jakas masakra...
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/