Witam kolegów.
Od dawna już zastanawiam się nad kupnem i odremontowaniem 124 coupe coś na wzór mojej jedyneczki... Tylko jest jedno "Ale..." Jak wiemy coupe występowało tylko z benzynowymi silnikami a to dla mnie jest nie do przyjęcia... nie lubię benzynowców i uważam silnik diesla za jedyny dla mnie.
Więc zostaje tylko przekładka. Nie robiłem tego w mercedesie i chciałbym zapytać szanownych użytkowników z czym taka podmiana może się wiązać. Jeżeli już to docelowo szukał bym 2.5D, 3.0D lub 2.5Turbo D.
1. Instalacja elektryczna nie jest aż tak wielkim problemem dla mnie, dałbym sobie z tym radę.. na pewno będę potrzebował dieslowskie zegary i wiązke z przekaźnikiem świec żarowych. Pytanie tutaj - co jeszcze różni się w benzynowej wersji?
2. Instalacja pneumatyczna. Nie wiem jak to jest rozwiązane w benzynowcu, bo z takowymi nie mam styczności i nie robie z czymś takim... Czy jest z tym duży problem aby przystosować to do silnika diesla?
3. Ostatnia rzecz jaka mnie martwi to przeniesienie napędu. Co ze skrzynią, czy koniecznie musi być inna "dieslowska" czy można zostawić skrzynię z benzynowego silnika?
Może ktoś miał podobną przygodę i może podzielić się doświadczeniami. Co jeszcze prócz wymienionych rzeczy podlega zmianom? Za wszelkie sugestię i dyskusje w temacie będe ogromnie wdzięczny. Pozdrawiam, Mariusz M.
|