MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

problem z przednia wycieraczką W124
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=32609
Strona 1 z 2

Autor:  m_slonik [ czw mar 20, 2008 12:52 am ]
Tytuł:  problem z przednia wycieraczką W124

Witam!

nie mam pewnosci bo może już o tym było ja znaleźc nie mogłem.

więc mam taki problem.Wycieraczka przedniej szyby w moim 124 zaczyna odmawiać posłuszeństwa :( biorąc pod uwagę to ze od czasu do czasu lubi popadac śnieg i deszcz to problem jest dosyć uciążliwy(zmniejsz to bardzo przyjemnosc prowadzenia gwiazdy [zlosnik] ) jest to męczące a czasami nawet niebezpieczne!

po odpaleniu auta wycieraczka normalnie działa jakies 20 min. poprawnie lecz z upływem czasu jest cozaz wolniej wolniej wolniej... aż wreszcie się zatrzymuje!

wg. mnie ta wycieraczka jest słaba strona w W124! albo poprostu ja mam takiego pecha? w kazdm razie jest to mój drugi 124 i w obydwu miałem ten sam problem :roll:

Pytanie moje jest takie- czy da sie ta wycieraczke a własciwie silniczek zreanimować? czy mam sie rozglądac za drugim silniczkiem?

w zeszłym roku zapłaciłem za taki silniczek ok. 150 PLN(używany oczywiście) czy to dobra cena?

jeśli możecie to podpowiedzcie
pozdrawiam

Autor:  Gerri [ czw mar 20, 2008 8:23 am ]
Tytuł: 

http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... ycieraczka

Autor:  m_slonik [ czw mar 20, 2008 2:07 pm ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie kolego Gerri

w takim razie muszę rozebrać silniczek a jeśli jest padnięty to będe szukał drugiego!
Jeszcze raz dzięki wielkie!
pozdrawiam

Autor:  Gerri [ czw mar 20, 2008 7:53 pm ]
Tytuł: 

Tam jest napisane, że masz zacząć od nasmarowania teleskopu :roll:

Autor:  Krzysztof [ czw mar 20, 2008 8:46 pm ]
Tytuł: 

Tak słuszna rada Gerri.
Sam przerabiałem i teleskop się zacierał - suchy był - objawiało sie tym że w momencie gdy jest wyciągnięty teleskop na max to wycieraczka mocno zwalniała w tych miejscach - na szybko pomogło spryskanie preparatem natłuszczająco odrdzewiającym Wurth.

Autor:  georem [ pt mar 21, 2008 12:16 am ]
Tytuł: 

Gerri pisze:
Tam jest napisane, że masz zacząć od nasmarowania teleskopu :roll:


Jak widać, można mieć i 100 sztuk W124 i popełniać ciągle te same błędy i twierdzić, że to kiepskie rowiązanie. [oczko] A gdyby tak Kolega się z 20 lat nie mył to ciekawe w jakim stanie by był. [zlosnik]

Autor:  agaj666 [ pt mar 21, 2008 9:36 am ]
Tytuł: 

Troche nie na temat ale ....Ludwik XIV panował ok 70 lat , w tym czasie umył się....3 razy, a królem był mądrym i potężnym :)
Przepraszam ,że nie na temat ale musiałem:)

Autor:  m_slonik [ sob mar 22, 2008 1:10 am ]
Tytuł: 

panowie nie zrozumieliśmy się ale to moja wina bo napisałem nie dokładnie

wszelkie zabiegi takie jak czyszczenie i smarowanie przerabiałem!
więc czas jechać do elektryka!!!

Autor:  DJ_Mouse [ sob mar 22, 2008 11:22 am ]
Tytuł: 

No i co elektryk poradzi Ci na zatarty mechanizm?

Mechanizm wycieraczki W124 nie składa się tylko z tego teleskopu.. ma się tam co zatrzeć.


Po pierwsze to powinieneś wyjąć całą wycieraczkę, odpiąć cięgno silnika od wycieraczki, pod tym cięgnem jest zawleczka. Znajduje się ona na osi wycieraczki, zawleczke zdejmujesz i wybijasz cały mechanizm z korpusu.

Oś często ulega korozji i innej biodegradacji, powinieneś przeszlifować ją papierkiem 600 na wode. Dalej masz plastikowe zębatki wycieraczki (jak rozbierzesz to napewno je ujrzysz) tam również smar nie zaszkodzi. Pod spodem jak zdejmiesz mechanizm są 4 śrubki. Odkręcasz je i zdejmujesz dekielek który jest na wierzchu wycieraczki. Tam masz już dostęp do całego teleskopu - możesz to dobrze nasmarować smarem bądź ATF'em a nie syfem z puszki typu WD40. To jest akurat najgorsze, dobre jedynie na chwile jako doraźny środek.

Potem składasz w odwrotnej kolejności, wszędzie kładąc smar - nie olej. Smar będzie dłużej i tak łatwo go nie wypłuka. Ostatnio zrobiłem tą operacje w swoich obu 124 i wycieraczki śmigają jak nowe. Elektryk nic Ci nie pomoże bo silniki w tym modelu to awaria żadka jak śnieg na pustyni.

Autor:  Gerri [ sob mar 22, 2008 12:17 pm ]
Tytuł: 

DJ_Mouse pisze:
Po pierwsze to powinieneś wyjąć całą wycieraczkę, odpiąć cięgno silnika od wycieraczki, pod tym cięgnem jest zawleczka. Znajduje się ona na osi wycieraczki, zawleczke zdejmujesz i wybijasz cały mechanizm z korpusu.


Przy wyciąganiu mechanizmu ramię musi być KONIECZNIE ustawione pionowo!!!(w pozycji środkowej)

W temacie: wystarczy ściągnąć korbę z silniczka i poruszyć wycieraczkę ręką. Wtedy będziemy mieli pojęcie, czy jest za duży opór mechanizmu, czy silniczek za słaby.

A silniczki w tych modelach to nie jest wcale taki "śnieg na pustyni" - psuły się dosyć namiętnie.

Autor:  martinbbor [ śr sty 14, 2015 2:44 pm ]
Tytuł:  Re: problem z przednia wycieraczką W124

Odświeżam kotleta gdyż przy obecnej aurze pojawił się u mnie problem z wycieraczką, a nie będę zakładał nowego tematu gdy jest już podobny :) ale do rzeczy!

Koledzy, problem z "płynnością" działania naszych wycieraczek wynika tylko i wyłącznie.. z braku smarowania, nic innego [zlosnik] przerabiałem ten temat w swoim pojeździe w tamtym roku. Zaczęło się oczywiście od zacinania mechanizmu. No to szybko po tłoczku napsiukałem WD40 i ruszyło ale wiadomo efekt chwilowy. W domu jeszcze raz smarowanko ale tym razem smarem grafitowym. Efekt jak ręką odjął. Jak nóweczka [zlosnik] jednak minął rok a problem wrócił. Wycieraczka zaczęła przy pracy obijać ranty na szybie. Padł mechanizm wysuwania/wsuwania tłoczka czego efektem był nieprawidłowy "ruch" na szybie.. Rozebraliśmy z kolegą cały mechanizm. Nie macie nawet pojęcia co ujrzeliśmy pod obudową.. Sam syf! Delikatnie mówiąc. Smar.. tragedia - zgęstniał, zrobiła się z niego lepka, gęsta.. sami wiecie co :) dlatego absolutnie koledzy żadnego smaru! Smar jest co prawda dobry ale temperatury robią swoje. Dostanie mrozu i wiadomo. Okazało się, że rozsypało się plastikowe kółko zębate które wprawia całą wycieraczkę w ruch góra/dół - wytarły się po prostu zęby. Kupiłem drugi mechanizm, zanim założyliśmy naoliwiliśmy całość i do auta. Problem zniknął ale właśnie pojawił się zaraz inny..

Wycieraczka na I biegu potrafi czasami "wskoczyć" jakby na drugi i pracuje non-stop. Nie wyłącza się. Tak jakby cały czas pracowała na II biegu. Po jakimś czasie potrafi się sama "odblokować".. Ostatnio pojawił się jeszcze taki problem, że nie zaskakuje I bieg przerywany, dopiero II i podczas psikania płynem również nie zaskakuje wycieraczka. Pomaga tylko jedna rzecz. Wyłączenie zapłonu i jego ponowne włączenie! :o wszystko wtedy wraca do normy. W związku z tym podejrzenie padło na przekaźnik zespolony wycieraczki i kierunków.. Co myślicie? Wątpię, że to manetka pada..

Pozdrawiam

Autor:  THC [ śr sty 14, 2015 7:02 pm ]
Tytuł:  Re: problem z przednia wycieraczką W124

Ten smar , który jest wewnątrz mechanizmu po 20stu latach ma prawo być jak zaschnięta wazelina.
Nanosi go tam producent, ktory chyba wie co robi .
Powinno sie to wszystko oczyścic i nasmarowac jak każdy podobny mechanizm.
U mnie z kolei nie wysuwała się wycieraczka , rozebrałem to i zębatka uszkodzona.
Dorobiłem sobie taką , a mialem wiecej materiału to wyszło mi z 5 sztuk.
Nie wiem czy w 124 i 201 jest taka sama, ale w w140 jest większa i tamte nie pasują.
Choc mechanizm jest tak samo zbudowany .

Poskładac to jest prosto wyregulować także.

Problem w sterowaniu lezy najczęsciej po stronie manetki i wymiana na manetke z takimi samymi numerami załatwia sprawę.

Autor:  martinbbor [ śr sty 14, 2015 9:04 pm ]
Tytuł:  Re: problem z przednia wycieraczką W124

Z czego dorobiłeś tę zębatkę? U mnie siedziała plastikowa.. Jak rozebraliśmy wycieraczkę to w środku właśnie nie było śladu po fabrycznym smarze ;) niewiele tego co sam wcisnąłem poprzez tłoczek [zlosnikz]

Jutro powinienem mieć drugi taki sam przekaźnik, podmienię go i sprawdzę czy pomogło.. To będzie szybka robota :)

Pozdrawiam!

Autor:  THC [ śr sty 14, 2015 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: problem z przednia wycieraczką W124

normalnie na tokarce z takiego białego twardego walka plastik biały.
miałem cały mechanizm od 201 to zębatka jest mniejsza.
ta , która dorobiłem ma jak pamietam 18 zębów
poskładałem nasmarowalem zębatke półksiężyc po którym smiga , slizgi prowadnice i sworznie w całym mechanizmie.
na końcu tłoczysko odtłuściłem , podobnie jak bat od anteny to musi byc czyste a nie tluste


proponuje to jednak nasmarować smarem wewnątrz.
lanie oleju po tłoku usprawnia mechnizm na chwilkę.
olej scieka w wnetrza i dlatego zaczyna dzialać ramie.
smarowanie tłoka ni ejest potrzebne , bo zacieranie nastepuje na prowadnicach wewnątrz.
w 124 czy 210,201 akurat przydaje się to wysunięcie bo zbiera sporo więcej no i centranie po szybie idzie bokiem pióro ramie.
w 140 to lekki przerost formy , z zablokowaną czyści na odcinku około 30cm 5 cm szyby więcej, daje to tyle , że lepiej widac niebo .

Autor:  Omen [ czw sty 15, 2015 8:58 am ]
Tytuł:  Re: problem z przednia wycieraczką W124

To u mnie w W202 jest odwrotnie bo im zimniej tym bardziej wycieraczka nie chce się zatrzymać. Jak myślicie od czego zaczynać. Rozbierać wycieraczkę ? Na forum w210 ktoś wspominał o przekaźnikach żeby zestyk wyczyścić. Jedno wiem: ewidentnie wpływa na to mróz [zlosnikz]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/