peeteer pisze:
Widzę że jeździsz 2.2 124 "perełka"masz jakieś foto?
Moje autko masz w tym temacie:
http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... highlight=peeteer pisze:
Oba auta które chcę kupić klimę mają(sprawną).
Ale zastanawia mnie czy np.jazda takim 250D z prędkością powiedzmy 140km/h jest porównywalna z 2.2.Bo w 230 naprawdę jest nieźle.
Silnik który masz możesz porównać do M111 2,0 - ma dokładnie taką samą moc. M111.960 - czyli 2,2 to już 150 KM.
Jak się rozpędzisz do tych 140 to w zasadzie nie ma różnicy czy masz 2,2 benz czy 2,5 D - w obu komfort przy tej prędkości będzie porównywalny. Jeśli jednak chciałbyś wyprzedzić / w miarę szybko przyspieszyć to różnica będzie bardzo odczuwalna. 2,2 rozpędzisz do 205 - 210 km/h, do 180 km/h przyspiesza całkiem ładnie. W 2,5 D możesz zapomnieć o takich prędkościach.... ale 150 pewnie pojedzie.
Jeśli oba mają klimę i oba są sprawne to weź tego w lepszym stanie / z mniejszym przebiegiem. Jeśli kupisz diesela będziesz się cieszył tym, że do oszczędnej jazdy nie potrzebujesz rozwiercać silnika i montować coś co nie wyszło z fabryki MB. W Hiszpanii / Włoszech jak ci paliwa braknie to zatankujesz w każdym spożywczym i pojedziesz. Za to na benzynie będziesz miał większą przyjemność z jazdy (o ile cena PB skutecznie ci jej nie odbierze

). LPG we Włoszech kupisz bez problemu. We Francji, Niemczech pewnie też ... w Hiszpanii ? nie wiem - nie byłem. Być może w większych miastach też nie będzie problemu.
Ja stojąc przed takim wyborem wziąłbym to auto, które jest w lepszym stanie technicznym. Jeśli oba są w takim samym to ... hm ... cieżko byłoby mi się zdecydować (choć szczerze wątpię aby 2,5 D miał przebieg choćby o 100 000 km zbliżony do tego benzyniaka).
A LPG w 2,0 i 2,2 (M111.940 i M111.960) oraz 2,8 i 3,2 sprawuje się nieźle (o ile .... nie masz problemów z układem zapłonowym, LPG było dobrze założone,gazownik nie miał gorszego dnia, nie był w danym momencie leniwy i wszystko poskręcał jak należy itd itd)
