MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Wymiana tylnego uszczelniacza wału [dużo fotek]
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=32839
Strona 1 z 2

Autor:  kit [ pn mar 31, 2008 12:07 pm ]
Tytuł:  Wymiana tylnego uszczelniacza wału [dużo fotek]

Chciałem się podzielić przeżyciami podczas wymiany - może się to komuś przyda.
Oto sprawca całego zamieszania:
Obrazek

Nie mam kanału więc podniosłem przód auta:
Obrazek

Zacząłem od odkręcenia mocowania rurki wlewu oleju ze skrzyni. Tylko jedna śrubka ale niech ją pieron strzeli - dostęp fatalny:
Obrazek

Potem odłączyłem masę akumulatora, linkę skrzyni i dwie rurki podciśnienia (w okolicach grodzi komory silnika).

Reszta prac była już pod autem. Odkręciłem belkę poprzeczną a następnie wydech. Z dostępem też nie było bardzo komfortowo.
Dziwne bo tylko dwie śruby się urwały przy odkręcaniu rur od kolektora.
Obrazek

Odpiąłem cięgło zmiany tybu pracy skrzyni i przewody elektrycze (wtyczka czujnika położenia wybieraka jest zabespieczona - należy ją odbespieczyć obracając biały plastik w prawo)
Obrazek

Odkręciłem wał napędowy od skrzyni oraz poluzowałem nakrętkę na jego łączeniu (aby to zrobić trzeba odkręcić osłonę)
Obrazek

Aby odkręcić konwertor od silnika zdąłem blaszaną osłonę i odkręciłem 6 śrub na obwodzie koła zębatego
Obrazek

Odkręciłem przewody hydrauliczne chłodnicy oleju i rurkę wlewu oleju (dobrze jest przed odkreceniem oczyścić miejsca mocowania aby nie dopuscić do ewentualnego dostania się paprochów do wnętrza skrzyni). Jeśli wyjmujemy skrzynię bez spuszczania oleju, przydadzą się korki (z otworów po rurkach chłodnicy oleju niewiele wycieknie ale z otworu rurki wlewowej poleci sporo).
Pozostaje odkręcić podporę skrzyni,rozrusznik, i śruby mocujące skrzynię do silnika
Obrazek

Pozostało odkręcić koło zębate i mamy już dostęp do uszczelniacza
Obrazek

Uszczelniacz podważyłem srubokrętem, pdłożyłem pod niego szmatę aby nie uszkodzić powierzchni flanszy stykającej się z

uszczelniaczem (nie było niej wżerórw, nierówności itp.)
Obrazek

Założyłem funkiel nówkę uszczelniacz uwazając aby nie podwinęła się wewnętrzna jego warga
Obrazek

Zmierzyłem średnicę śrub mocujących koło zębate było 9,5 - 9,6 mm , watość minimalna to 9,3mm a nowe mają 9,8mm.
Tak więc śruby nadawały się do ponownego użycia
Obrazek

Przykręciłem koło zębate wartości dokręcania śrub 30Nm + 90stpni. Te 30 Nm to pikuś ale te 90 stopni -daje w łapki.
Obrazek

Pozostało zmontować wszystko z powrotem i uzupełnić stan oleju w skrzyni.
Autko już śmiga a ja się cieszę z suchej posadzki w garażu.

Autor:  Mor [ pn mar 31, 2008 1:39 pm ]
Tytuł: 

Nie sprawdzałem już numeru tego uszczelniacza, ale patrząc po flanszy, to miałeś już "scieżkę" wyjechaną. Trzeba było wstawić uszczelniacz z przesuniętą wargą.

Autor:  kit [ wt kwie 01, 2008 12:29 am ]
Tytuł: 

To co widać na zdjęciu to odbicie. Powierzchnia flanszy była ok.
Co do uszczelniacza to ten nowy miał przesuniętą wargę względem starego tak więc i tak będzie pracował na innej powierzchni niz stary.
Obrazek

Autor:  TReneR [ wt kwie 01, 2008 9:43 am ]
Tytuł: 

5.5 za fotoreportarz [zlosnikok]

Autor:  ukaniu [ wt kwie 01, 2008 6:55 pm ]
Tytuł: 

Największym kłopotem na jaki należy zwrócić szczególną uwagę przy wymianie jest odpowiednie wtłoczenie simeringu. Powienien on być wciśnięty całkowicie prostopadle do wału. To wyklucza wbijanie młotkami i innymi narzędziami - potrzeba specjalnego ustrojstwa. Jeśli simering będzie wbity krzywo (co przy takiej średnicy nei jest trudne) albo zrobimy z niego falbankę - to długo nie pociągnie.

Autor:  roadrunner [ wt kwie 01, 2008 7:32 pm ]
Tytuł: 

fajna masz rzeźbe przy kole zebatym. Śroba M6 przy takich obciążeniach..

Autor:  kit [ śr kwie 02, 2008 12:53 am ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Największym kłopotem na jaki należy zwrócić szczególną uwagę przy wymianie jest odpowiednie wtłoczenie simeringu. Powienien on być wciśnięty całkowicie prostopadle do wału. To wyklucza wbijanie młotkami i innymi narzędziami - potrzeba specjalnego ustrojstwa. Jeśli simering będzie wbity krzywo (co przy takiej średnicy nei jest trudne) albo zrobimy z niego falbankę - to długo nie pociągnie.


Dokładnie tak. Ale takie ustrojstwo to tylko w ASO.
Mnie chyba z godzinę zajęło zakładanie samego uszczelniacza. Myślę, że jest ok.


roadrunner pisze:
fajna masz rzeźbe przy kole zebatym. Śroba M6 przy takich obciążeniach..


To nie rzeźba tak jest w oryginale. Te śruby są pomocnicze (3x). Koło zębate, ta trójkątna blacha, i konwertor są skręcone razem sześcioma śrubami M8.

Autor:  TReneR [ śr kwie 02, 2008 9:21 am ]
Tytuł: 

W Jeepie konwerter do tarczy zebatej przykrecony jest 4erema M8 po obwodzie - przy silniku 4.0 z ponad 300Nm momentu i jakos sie nie urywaja :-)

Autor:  Junak [ czw cze 26, 2008 12:04 am ]
Tytuł: 

Witam
Podpinam się pod temat, bo właśnie wziąłem się za wyciąganie skrzyni.
U mnie wyciek jest na "przodzie" skrzyni, podejrzewam (i żywię nadzieję) że z simmeringa.
Niestety nie wszystko jest dla mnie jasne, dlatego zwracam się do Was z nadzieją, że mi pomożecie [zlosnikz]
Panowie, w jaki sposób odpiąć od skrzyni linkę "gazu"?

Nie ma ktoś z Was na zbyciu białego "modulatora"? U mnie jest zamontowany zielony, mimo że powinien być biały i sądzę, że to jest właśnie powodem ruszania samochodu ze złego biegu - jedynki. Może się mylę?

Z góry dziękuję za okazaną pomoc [zlosnikz]

Autor:  kit [ czw cze 26, 2008 10:15 am ]
Tytuł: 

Skrzynię najlepiej wyciągnąć razem z linką.
Linkę odpinamy od cięgieł (między rozdzielaczem paliwa a grodzią komory silnika) śrubokrętem - trzeba rozpiąć przegub kulkowy a następnie odczepić pancerz linki.
Dostęp nie jest bardzo komfortowy (szczególnie przy zakładaniu [zlosnik] ) ale da radę.
Obrazek
Jeśli były by jakieś niejasności proszę pytać. Postaram się opisać jak to było w moim przypadku.

Autor:  zegarek [ czw cze 26, 2008 12:21 pm ]
Tytuł: 

Ładny fotoreportaż.

BTW Widzę zacny silniczek z kodem 822 prawda? [zlosnik]

Autor:  lukasz [ czw cze 26, 2008 12:31 pm ]
Tytuł: 

Ruszanie z jedynki może być spowodowane regulacją właśnie na lince/cięgnie gazu. Ta regulacja odpowiada za moment zmiany przełożeń.
W 380SE specjalnie sobie tak ustawiłem, żeby ruszenie z dwójki było możliwe tylko przy bardzo delikatnym wciśnięciu gazu i dobrze się to spisywało.

Autor:  kit [ czw cze 26, 2008 1:13 pm ]
Tytuł: 

zegarek pisze:
Ładny fotoreportaż.


Thx. I tak ograniczałem się co do ilości fotek :) .

zegarek pisze:
BTW Widzę zacny silniczek z kodem 822 prawda?


Motor 5.6 bez KAT-a.Z kolektora wychodzą cztery rurki, potem łączą się w dwie. Rosyjska Vin-iarka nic nie mówi o kodzie 822.

Autor:  zegarek [ czw cze 26, 2008 2:28 pm ]
Tytuł: 

kit pisze:

Motor 5.6 bez KAT-a.Z kolektora wychodzą cztery rurki, potem łączą się w dwie.

No właśnie po tym m.in. można poznać ECE i RUF.
Cytuj:
Rosyjska Vin-iarka nic nie mówi o kodzie 822.


Bo 822(output increase with 560SEL/SEC) dotyczył tylko ECE. Z tego wynika, że masz wersje RUF. Tak czy inaczej 300 koników [zlosnik]

Autor:  Junak [ sob cze 28, 2008 10:19 pm ]
Tytuł: 

Skrzynia wyjęta - dzięki za pomoc. Strasznie dużo z tym roboty, brak dostępu i w ogóle... Ale jakoś poszło.
Po zdjęciu skrzyni okazało się, że i uszczelniacz na wale też wartałoby wymienić więc zanabyłem stosowny drogą kupna
.
Mam jednak zagwozdkę co do samej skrzyni biegów.
Po zdjęciu sprzęgła widać coś w rodzaju, dekla-flanszy przykręconej rozmieszczonymi na obwodzie śrubami do obudowy skrzyni biegów, w tej flanszy jest zamontowany felerny simmering.
Mam wrażenie, że olej ciekł również na łączeniu tej flanszy z obudową skrzyni biegów stąd pytanie: czy mogę spokojnie odkręcić tą flanszę bez obaw, że ze skrzyni się jakieś flaki wysypią?
Niechciałbym sobie narobić kłopotu.
Nie mam niestety zdjęcia, bo zapomniałem aparatu, ale postaram się jutro zrobić kilka fot z wymiany simmeringa skrzyni i wzbogacić tego pięknego tutoriala ;)

Pozdrawiam.

Obrazek

o takie cóś znalazłem w EPC. Czy mogę "spokojnie" odkręcić pokrywę 15 i nic ze środka skrzyni nie wypadnie?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/