| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Skad zimne powietrze w kabinie ? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=34279 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | Cremek [ śr cze 11, 2008 7:12 am ] |
| Tytuł: | Skad zimne powietrze w kabinie ? |
Mam pytanie jak jest rozwiazane w tych modelach chlodzenie wnetrza, tzn. zastanawiam sie jakim cudem przy prawie 30 stopniach na zewnatrz po jakims czasie od odpalenia auta i przejechaniu powiedzmy 2km z nawiewow zaczyna mi leciec chlodne powietrze - przy braku klimy... czy moze ma to zwiazek z instalacja ogrzewania postojowego ze ma rowniez odwrotna funkcje 
|
|
| Autor: | bogdan11 [ śr cze 11, 2008 9:44 am ] |
| Tytuł: | |
Ze środkowych nawiewów zawsze leci powietrze z pominięciem nagrzewnicy czyli takie jak na zewnątrz auta. |
|
| Autor: | TReneR [ śr cze 11, 2008 11:09 am ] |
| Tytuł: | Re: Skad zimne powietrze w kabinie ? |
Cremek pisze: ...czy moze ma to zwiazek z instalacja ogrzewania postojowego ze ma rowniez odwrotna funkcje
Nie ma takiej mozliwosci 
|
|
| Autor: | Janfocus [ śr cze 11, 2008 3:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: zastanawiam sie jakim cudem przy prawie 30 stopniach na zewnatrz po jakims czasie od odpalenia auta i przejechaniu powiedzmy 2km z nawiewow zaczyna mi leciec chlodne powietrze
Jak dla mnie to złudzenie, auto nagrzewa się niemiłosiernie jak szklarnia, więc jak podniesie sie temp w środku, powietrze wpadajace z pominięciem nagrzewnicy ze środkowych nawiewow wydaje się chłodne ![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
|
|
| Autor: | Cremek [ śr cze 11, 2008 3:50 pm ] |
| Tytuł: | |
bogdan11 pisze: Ze środkowych nawiewów zawsze leci powietrze z pominięciem nagrzewnicy czyli takie jak na zewnątrz auta.
Nie mowie o srodkowych mowie o bocznych. Srodkowe mam zawsze prawie przymkniete i nie jest to zludzenie - jakies dalsze pomysly ? |
|
| Autor: | WojtekW [ śr cze 11, 2008 5:03 pm ] |
| Tytuł: | |
bogdan11 pisze: Ze środkowych nawiewów zawsze leci powietrze z pominięciem nagrzewnicy czyli takie jak na zewnątrz auta.
Chyba, że włączysz klimę - wtedy ze środkowych leci to, które przechodzi przez układ klimatyzacji (np zimne w lecie jak klima włączona). |
|
| Autor: | broneq [ śr cze 11, 2008 6:31 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek ale pisząc Cremek pisze: przy braku klimy masz na myśli, że nie masz klimy w ogóle, czy masz "wyłączoną"? Bo wiesz, że w MB klima "domyślnie" jest załączona, a po wciśnięciu EC się wyłącza (świeci się diodka/lampka czerwona przy EC).
|
|
| Autor: | Jarek_W [ śr cze 11, 2008 6:37 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: ........... nie jest to zludzenie - jakies dalsze pomysly ?
Nie będzie żadnych pomysłów. Teraz ty masz coś podać. Jak będzie tak gorąco jak piszesz birzesz jeden termometr do środka a drugi do swego chłodnego (haha) nawiewu. Podajesz 1. Temp. zewnętrzną 2. Temp. wewnątrzą 3. Temperaturę z kratki. I to dopiero nie będzie subiektywne odczucie a jakiś materiał do zastanowienia się. Ehhh myślę że ten temat to prowokacja po prostu. |
|
| Autor: | Cremek [ śr cze 11, 2008 6:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Jarek_W pisze: Cremek pisze: ........... nie jest to zludzenie - jakies dalsze pomysly ? Ehhh myślę że ten temat to prowokacja po prostu.Sam jestes prowokacja  - to jest powazne pytanie na istniejacy temat a nie cos tam sobie wymyslilem bo mi sie nudzi. Jutro przecwicze manewr z termometrem. A co do "braku klimy" oznacza to ze jej nie mam w ogole a nie ze jest wylaczona - panowie wiem ze goraco ale takie pomysly to zakrawaja na przedszkole...
A temat zalozylem bo mam na podworku jeszcze Kadetta z ktorego w takim samym przypadku zawsze leci cieplo, tak jak w poprzednio posiadanych przeze mnie dwoch W123 zawsze trzeba bylo otwierac okna na osciez bo uzywanie nadmuchu latem grozilo samozaplonem... a ze tutaj jest inaczej to jestem ciekawy co to powoduje i koniec. |
|
| Autor: | leopold [ śr cze 11, 2008 8:19 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: - to jest powazne pytanie na istniejacy temat a nie cos tam sobie wymyslilem bo mi sie nudzi.
No więc jest (mniej więcej) tak: Druga zasada termodynamiki stwierdza, że w układzie termodynamicznie izolowanym, istnieje taka funkcja stanu, zwana entropią S, której zmiana ΔS w procesie adiabatycznym jest nieujemna (przy czym jest zerowa wtedy i tylko wtedy, gdy proces jest odwracalny). W uproszczeniu można to wyrazić tak (co jest dość powszechnie znane): "W układzie termodynamicznie izolowanym w dowolnym procesie entropia nigdy nie maleje" albo "Ciepło nie może samorzutnie przepływać od ciała o temperaturze niższej do ciała o temperaturze wyższej". Co to oznacza? Ano, jeżeli w samochodzie nie ma specjalnej maszyny cieplnej (czyli tzw. klimy) albo nie stosujemy np. schładzania powietrza poprzez jego rozprężanie adiabatyczne (a nie stosujemy, bo każdy wie, jak jest zbudowany MB) to powietrze w dowolnym miejscu układu przewietrzania nie może być chłodniejsze niż w otoczeniu samochodu. No chyba, że sam samochód jest jeszcze chłodny np. po postoju w garażu, ale to kol. Cremek wykluczył na początku rozważań. Czas na wnioski: Zabawa z termomentrami będzie bardzo pouczająca, bo: albo temperatury okażą się wyrównane i na kol. Cremka działa taki sam efekt jak w upał przy wiatraczku: przepływ powietrza z wiatraczka wpływa na zmniejszenie wilgotności względnej powietrza tuż przy skórze co poprawia parowanie potu, które to parowanie odbywa się kosztem energię z ciała i przez to wydaje się nam, że jest chłodniej (ufff.....)
albo też powietrze w układzie przewiewtrzania inkryminowanego samochodu jest minimalnie sprężone dynamicznie i wypływając przez jakąś zwężkę (kratkę wylotu???) równie minimalnie się ochładza. Nie chce mi się teraz tego liczyc, ale to by były ułamki Kelwina... Pozdrawia na chłodno Leopold |
|
| Autor: | m87 [ śr cze 11, 2008 8:24 pm ] |
| Tytuł: | |
co do Kadeta to powiem Ci ze one juz tak maja tam jest cos porabane moj wujek mial Kadzia jeszcze nie tak dawno i to samo tak walilo gorace ze szok, pytal mechanika to mu powiedzial ze we wszystkich Kadetach tka bylo zrobione jakos dziwnie ze to normalnie z komory silnika cieplo walilo jakims cudem do srodka do pasazerow, taka wada techniczna hehe a wzlaszcza podobno od strony pasazera 
|
|
| Autor: | Jarek_W [ śr cze 11, 2008 9:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: Sam jestes prowokacja Poproszę o uzasadnienie Cremek pisze: - to jest powazne pytanie na istniejacy temat
Przy uzasadnieniu jakie podawałeś do tej pory to twoje pytanie jest jak pytanie w kontekście poniżej. Wczoraj włączyłem radio i fajna muza leciała. Powiedzcie jaka to była stacja ?? Tym nie mniej czekam z niecierpliwością na jakieś wyniki pomiarow. Pozdrawiam |
|
| Autor: | Cremek [ śr cze 11, 2008 9:34 pm ] |
| Tytuł: | |
Dzisiaj przewiozlem dwie osoby autem celem wykluczenia u mnie zespolu blednego odczytu temperatur otoczenia, osoby potwierdzily ze powietrze wylatujace przez kratki BOCZNE jest chlodne przy temperaturze zewnetrznej ok 26 stopni. Ciekawe jest to a czego chyba nie zauwazyliscie, ze napisalem iz zaraz po odpaleniu auta i wlaczeniu nadmuchu sytuacja jest normalna tzn. powietrze zasysane do srodka ma temperature otoczenia i jest cieple, po przejechaniu odcinka zaczyna byc chlodne. Jutro w ruch idzie termometr
|
|
| Autor: | leopold [ śr cze 11, 2008 10:11 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: napisalem iz zaraz po odpaleniu auta i wlaczeniu nadmuchu sytuacja jest normalna tzn. powietrze zasysane do srodka ma temperature otoczenia i jest cieple, po przejechaniu odcinka zaczyna byc chlodne. Jutro w ruch idzie termometr
A może jest tak, że zaraz po ruszeniu samochód masz bardzo nagrzany słońcem i powietrze w kanałach wentylacyjnych jest tak samo gorące. Natomiast podczas jazdy samiochód stopniowo jest schładzany do temperatury powietrza (przez samo powietrze) i takie też powietrze zaczyna wylatywać z kratki? Pozdrawia kriogeniczny Leopold |
|
| Autor: | Cremek [ śr cze 11, 2008 10:43 pm ] |
| Tytuł: | |
leopold pisze: A może jest tak, że zaraz po ruszeniu samochód masz bardzo nagrzany słońcem i powietrze w kanałach wentylacyjnych jest tak samo gorące. Natomiast podczas jazdy samiochód stopniowo jest schładzany do temperatury powietrza (przez samo powietrze) i takie też powietrze zaczyna wylatywać z kratki?
Pozdrawia kriogeniczny Leopold Bardzo sympatyczna teoria - tylko dlaczego nie dzialala w W123 ? ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|