MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

W124 CZY W126 CO WYBRAC, WZGLEDY ESTETYCZNE I EKONOMICZNE
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=34555		 Strona 1 z 3
Autor:  jachimek [ pn cze 23, 2008 8:12 pm ]
Tytuł:  W124 CZY W126 CO WYBRAC, WZGLEDY ESTETYCZNE I EKONOMICZNE
Witam!!
Prosiłbym o pomoc, gdyż zbliza się moja 18 nastka , a jestem zakochany w gwieździe tylko będe miał do dyspozycji kase w rzędzie ok 12 tys zł . Chce zakupić jakies autko ale nie wiem co chodzi tu również o dalszą eksploatacje wiec bardziej skłaniałbym sie przy W124 - rozmowa jest czywiśćie o Coupe :)
więc prosze o pomoc i propozycje oczywiśćie wersje silnikowe jakie najlepsze proszę doradzić ( auto musi byc z gazem lub jęde wkładał)
Autor:  PecPecPec [ pn cze 23, 2008 10:32 pm ]
Tytuł: 
Jezeli chodzi o ekonomie to napewno W124 i silnik 2,0 2,2 2,3 jeżeli wsadzisz gaz. W124 CE to auto miłośników SECA, których na owego SECA nie stać. Bo jeżeli SEC to 5.0 albo 5.6 a to wiąże się ze spalaniem takim jak w amerykańskich muscle carach. Jeżeli pracujesz i kochasz samochody z pod znaku gwiazdy kup SECA i nie patrz na spalanie bo z miłości wydasz wszystkie zarobione pieniądze na paliwo by nim jeździć. Do SECA nie włożysz gazu bo każdy miłośnik marki zabije Cię za to i jest to nieopłacalne.Stac Cie na takie auto to stać Cię na paliwo.W W124 np. silnik M111 bardzo dobrze współpracuje z gazem i do tego samochodu wsadzić gaz to nie tak wielki grzech jak do W126CE.Wg mnie powinieneś kupić W124 Coupe i życie będzie dla Ciebie ciekawsze bo będziesz do tego dążyć by kiedyś zarobić na SECA i i wkońcu sobie go kupić. Za 12 tys napewno nie kupisz dobrego SECA bo na takiego trzeba wydać ok 30 tys. Za to możesz kupić porządny okaz z początku produkcji W124 CE. I napewno nię będziesz żałował. Osobiście jestem szczęśliwym posiadaczem 124 Coupe 93 r na którego wydałem prawie 20 tys a za kilka lat zamierzam dokupić sobie SECA. Oczywiście W124 CE się nie pozbęde i tak. Będe miał oby dwa:) Pozdrawiam
Autor:  BrunoGiamatti [ pn cze 23, 2008 11:48 pm ]
Tytuł: 
Za taką kaskę to SEC odpada..
A jak chcesz CE z gazem to tylko 2.2 albo 3.2... Tu skłaniał bym się ku 2.2 (mniejsze spalanie itp).. Jednak tu jest też mały problem. Dobrą 220CE za 12 tys ciężko będzie kupić... co nie znaczy, że nie możliwe.
230CE, 300CE, 300-24CE całkowicie odradzam do gazu.... za dużo kombinowania i strachu... Da sie żeby to chodziło na LPG ale wg mnie szkoda zachodu i pieniędzy.
Pozdrawiam
Autor:  PecPecPec [ wt cze 24, 2008 7:56 am ]
Tytuł: 
albo 2.0 silnik M111. ponoć ten jest do gazu najlepszy
Autor:  asree [ wt cze 24, 2008 9:20 am ]
Tytuł: 
PecPecPec pisze:
albo 2.0 silnik M111. ponoć ten jest do gazu najlepszy


Tak na dobrą sprawę to tylko 2.0 i 2.2 nadają sie pod gaz :p

Ja polecam 2.2 bo 150KM daje już pewne możliwości i nawet na gazie wielu bucy zostaje z tyłu [zlosnik] Zresztą za 9000zł kupisz z sekwencją i w całkiem dobrym stanie, a za te pozostałe 3000 spokojnie zrobisz wszystko na cacy. :)
Autor:  BrunoGiamatti [ wt cze 24, 2008 9:25 am ]
Tytuł: 
O. dopiero zauważyłem, że był 200CE :P
A tak serio może i tak .. ale ja bym z wyliczanki go wykluczył gdyż:
1. silnik nieco przysłaby .... nie wypada w CE mieć muła
2. Jednak jak ktoś chce jeździć MB coupe to powinien zawsze mieć jakiś tam budżet na tankowanie.. niema zmiłuj ;) ... więc nadal upieram się przy 220 <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
asree pisze:
Zresztą za 9000zł kupisz z sekwencją i w całkiem dobrym stanie

Na allegro najtańszy jest za 11 tys :P .. dlatego jednak proponował bym nawet dorzucić pare zł do tych 12 tys bo z własnego doświadczenia wiem, że tańsze są z zasady gorsze. Ja bym na dobrego 220CE liczył 14 tys... albo i więcej. Co nie znaczy, że za 12 tys nie kupisz....
Autor:  TReneR [ wt cze 24, 2008 9:39 am ]
Tytuł: 
Ze wzgledow estetycznych to moim zdaniem coupe odpada - wcale nie musisz wiecej wydac, zeby kupic wersje kompletna z wszystkimi drzwiami :-)
Autor:  BrunoGiamatti [ wt cze 24, 2008 9:58 am ]
Tytuł: 
Ale Sedan wygląda dość parchowato :P ... a CE jednak ma dość ładny nieśmiertelny kształt, wyróżnia się....
Autor:  TReneR [ wt cze 24, 2008 12:27 pm ]
Tytuł: 
Dla mnie wlasnie jest odwrotnie - coupe przy dlugiej masce wyglada dosc slabo, sedan zas ma idealne proporcje bryly. No ale;
De gustibus non est disputandum!
Autor:  broneq [ wt cze 24, 2008 1:20 pm ]
Tytuł:  Re: W124 CZY W126 CO WYBRAC, WZGLEDY ESTETYCZNE I EKONOMICZN
jachimek pisze:
Witam!!
Prosiłbym o pomoc, gdyż zbliza się moja 18 nastka , a jestem zakochany w gwieździe tylko będe miał do dyspozycji kase w rzędzie ok 12 tys zł.
No to problem sam się rozwiązał. Za te pieniądze nie kupisz ładnego W126, do którego nie trzeba by dokładać dokładać dokładać, zatem kup sobie ładne W124 (na przykład kolega aegm ma ładne 250D http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=34471 w takie auto warto zainwestować bo to się zwróci z czasem). W124 to zdecydowanie lepsze auto na pierwsze auto, bo dużo tańsze we wszystkim od W126. W ogóle na pierwsze auto to kupiłbym coś prostego, ale jak masz determinację na "Gwiazdę" to już lepiej W124. Ja kupiłbym na przykład Astrę.
Autor:  jachimek [ wt cze 24, 2008 4:02 pm ]
Tytuł:  Re: W124 CZY W126 CO WYBRAC, WZGLEDY ESTETYCZNE I EKONOMICZN
broneq pisze:
jachimek pisze:
Witam!!
Prosiłbym o pomoc, gdyż zbliza się moja 18 nastka , a jestem zakochany w gwieździe tylko będe miał do dyspozycji kase w rzędzie ok 12 tys zł.
No to problem sam się rozwiązał. Za te pieniądze nie kupisz ładnego W126, do którego nie trzeba by dokładać dokładać dokładać, zatem kup sobie ładne W124 (na przykład kolega aegm ma ładne 250D http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=34471 w takie auto warto zainwestować bo to się zwróci z czasem). W124 to zdecydowanie lepsze auto na pierwsze auto, bo dużo tańsze we wszystkim od W126. W ogóle na pierwsze auto to kupiłbym coś prostego, ale jak masz determinację na "Gwiazdę" to już lepiej W124. Ja kupiłbym na przykład Astrę.




Broneq zastanawiałem się tez nad Omegą ale 2,0 to straszny muł i pali niewiele mniej od 2,5 ale jednak chciałbym coś sportowego z klasą:):):) więc taki 124 w coupe to marzenie jak dla 18sto latka;)
Autor:  WeebShut [ wt cze 24, 2008 4:46 pm ]
Tytuł:  Re: W124 CZY W126 CO WYBRAC, WZGLEDY ESTETYCZNE I EKONOMICZN
jachimek pisze:
broneq pisze:
jachimek pisze:
Witam!!
Prosiłbym o pomoc, gdyż zbliza się moja 18 nastka , a jestem zakochany w gwieździe tylko będe miał do dyspozycji kase w rzędzie ok 12 tys zł.
No to problem sam się rozwiązał. Za te pieniądze nie kupisz ładnego W126, do którego nie trzeba by dokładać dokładać dokładać, zatem kup sobie ładne W124 (na przykład kolega aegm ma ładne 250D http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=34471 w takie auto warto zainwestować bo to się zwróci z czasem). W124 to zdecydowanie lepsze auto na pierwsze auto, bo dużo tańsze we wszystkim od W126. W ogóle na pierwsze auto to kupiłbym coś prostego, ale jak masz determinację na "Gwiazdę" to już lepiej W124. Ja kupiłbym na przykład Astrę.




Broneq zastanawiałem się tez nad Omegą ale 2,0 to straszny muł i pali niewiele mniej od 2,5 ale jednak chciałbym coś sportowego z klasą:):):) więc taki 124 w coupe to marzenie jak dla 18sto latka;)


Szczególnie zagazowany i strzelający na każdym skrzyżowaniu. [zlosnik]

Kupisz za tą kasę parcha i się zrazisz do Mercedesa.
Autor:  jachimek [ wt cze 24, 2008 5:12 pm ]
Tytuł: 
WeebShut pisze:
jachimek pisze:
broneq pisze:
jachimek pisze:
Witam!!
Prosiłbym o pomoc, gdyż zbliza się moja 18 nastka , a jestem zakochany w gwieździe tylko będe miał do dyspozycji kase w rzędzie ok 12 tys zł.
No to problem sam się rozwiązał. Za te pieniądze nie kupisz ładnego W126, do którego nie trzeba by dokładać dokładać dokładać, zatem kup sobie ładne W124 (na przykład kolega aegm ma ładne 250D http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=34471 w takie auto warto zainwestować bo to się zwróci z czasem). W124 to zdecydowanie lepsze auto na pierwsze auto, bo dużo tańsze we wszystkim od W126. W ogóle na pierwsze auto to kupiłbym coś prostego, ale jak masz determinację na "Gwiazdę" to już lepiej W124. Ja kupiłbym na przykład Astrę.



Do Gwiazdy się chyba nigdy nie zraże:) mam zdjęcia na początku lat 90 tych jak mój ojciec takimi jeździł- wiecie co to wtedy bylo!!! :| szał poprostu , sprowadzali z francji fury ( byl to pierwszy komis w częstochowie) min. wlasnie mietki, w szczegolnośći W126 i ojciec się woził taką brązową pamietam , oczywiście pojemonści mi nic nie mówiły wtedy aae tata mowił ze mialy tak średnio od 3,8 do 5,0 no baja poprostu:)


Broneq zastanawiałem się tez nad Omegą ale 2,0 to straszny muł i pali niewiele mniej od 2,5 ale jednak chciałbym coś sportowego z klasą:):):) więc taki 124 w coupe to marzenie jak dla 18sto latka;)


Szczególnie zagazowany i strzelający na każdym skrzyżowaniu. [zlosnik]

Kupisz za tą kasę parcha i się zrazisz do Mercedesa.


Do Gwiazdy się chyba nigdy nie zraże:) mam zdjęcia na początku lat 90 tych jak mój ojciec takimi jeździł- wiecie co to wtedy bylo!!! :| szał poprostu , sprowadzali z francji fury ( byl to pierwszy komis w częstochowie) min. wlasnie mietki, w szczegolnośći W126 i ojciec się woził taką brązową pamietam , oczywiście pojemonści mi nic nie mówiły wtedy aae tata mowił ze mialy tak średnio od 3,8 do 5,0 no baja poprostu:) <br>Dodano po 3 minutach.:<br> a wracając do tematu W124 to kolega znalazł mi we Włoszech podobno bardzo łądną ma fotki porobić - mówi ze za 2 tys euro to wyrwie - koszty transportu to tylko zatankowanie mu do baku i but do domu:) silnik 3.0 24 Gwizdki - zagazowany we Włoszech, full opcja co wy na to?
Autor:  BrunoGiamatti [ wt cze 24, 2008 5:17 pm ]
Tytuł: 
Uwierz że jak kupisz parcha to się szybko zrazisz :P ...
Ja zaczynałem od poloneza później beka a teraz CE i SEL :P ... I powiem ci, że taka W123 to jak ta lala na pierwszą furę ;) a jak chcesz troszke sportowego charakteru to coupe (oczywiście bez gazu :P)
... Idac dalej tropem ukończonej 18tki... To proponował bym uważać na C124.. one swoje palą, części swoje kosztują ... Utrzymać nie jest tak łątwo jak jakiegoś fiata CC itp :P
Tak czy inaczej za 10-15 tys to C126 odpada odrazu. A na pierwszą furę poszukał bym czegos bardziej się nadajacego (no chociaż by juz to W124 w dieslu - najlepiej 200D dla poskromienia młodzieńczych zapędów [zlosnik] )
... I pamiętaj, że zagazowany MB może być największą pomyłką jaka ci sie przytrafi (oczywiscie gazowany przez partacza, czyt. 92% gazowników)
Ale jeśli już się uprzesz na CE i na LPG to nadal sie upieram nad 220CE. Mocny, pali normalnie :P .. da się założyć sekwencje... i tyle [cool]
Autor:  PecPecPec [ wt cze 24, 2008 5:18 pm ]
Tytuł: 
Ja szukałem CE do 15 tys i objezdzilem Niemcy i Polske i kupilem dopiero za 20 tys E-klasa 93r ale jest igiełka. Poniżej tej ceny wszystkie były poszarpane w środku i posklejane na zewnątrz.
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/