MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Pomocy! problemy na niskich obrotach https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=34648 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kornelbol [ ndz cze 29, 2008 1:37 am ] |
Tytuł: | Pomocy! problemy na niskich obrotach |
witam! Jestem posiadaszem ślicznej 190-siątki do, której rok temu zamontowałem gaz (chociaż nie wiem czy to ma w tej sytuacji jakieś znaczenie). Samochud dziwnie się zachowuje podczas przechodzenia z niskich obrotów na wyższe. Tak jak by się dławił, cały się trzęsie ale jak juz wejdzie na trochę wyższe wszystko jest wpożądku i jedzie normalnie. Podobnie jest na gazie i na bęzynie chociaz zauważylem ze na bęzynie jak by trochę mniej. Bylem juz w kilku warsztatach specjalizujących się na dodatek w mercedesach (zeby było śmieszniej) i wszyscy mowili zebym zmienił przewody i świece. Tak też zrobilem i nic! Potem żebym sprawdził kopułkę i palec. To też nic nie dało. Czuję że będą tak wróżyć aż im się skończą pomysły, a mi pieniądze. Jeśli ktoś z was wie lepiej niż ci tzw fachofcy o co może chodzić to bardzo proszę o pomoc. Dzięki! |
Autor: | Wojtyla [ pn cze 30, 2008 4:06 pm ] |
Tytuł: | |
Witamy na forum ![]() Tu NIKT się nie zna, bo znają się tylko w serwisach, a TU... no cóż poznasz kilku "zboczeńców" tych PAŃ, którzy podadzą Ci jak na tacy, rok produkcji, która śrubka z której serii, kto to cudo zamówił i kiedy i dlaczego na taxi ![]() ![]() ![]() ![]() pozdro |
Autor: | kornelbol [ czw lip 03, 2008 5:04 pm ] |
Tytuł: | |
fakt, trochę mało konkretnie napisalem. No to na początek wystarczy może to że jest to 190-tka z 1991r o pojemności 1.8 w bęzynie oczywiście ![]() ![]() |
Autor: | Prezeslaw [ czw lip 03, 2008 9:36 pm ] |
Tytuł: | |
Jak zachowuje się na niskich obrotach jak jest zimnu, a jak jak jest ciepły? Sprawdź ciśnienie na garach. To może być klucz do problemu. |
Autor: | kornelbol [ czw lip 03, 2008 10:55 pm ] |
Tytuł: | |
jak tylko odpale po nocy kiedy jest jeszcze naprawdę zimny to przez chwilkę wydaje się że jest dobze. Ale po chwili znowu lipa. Potem w ciągu dnia jak juz nie ma okazji sie do końca wychłodzić to od początku nie równo pracuje. I jak się nagrzewa w czasie jazdy to nic się nie zmienia cały czas źle! A co może mieć do tego ciśnienie w cylindrach?? |
Autor: | Wojtyla [ pt lip 04, 2008 9:15 am ] |
Tytuł: | |
Witam kornelbol podnieś maskę i zobacz czy na lewym nadkolu (od strony kierowcy) masz pokrętło N/S/1/2/3/5/7 ? (zacieśniamy obszar poszukiwań ![]() pozdro |
Autor: | Prezeslaw [ pt lip 04, 2008 1:46 pm ] |
Tytuł: | |
Jak ciśnienie nie jest równe na wszystkich garach, to może przez to nierówno pracować na wolnych obrotach. Na cylindrze, na którym ciśnienie jest zbyt niskie trudniej o zapłon mieszanki (zwłaszcza na wolnych). Ale to tylko jedna z możliwości. |
Autor: | maciek-126 [ pt lip 04, 2008 2:23 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Ja miałem tak ze mi obroty spadały jak dodawałem pomału gazu, i gasł silnik gazownik podkręcił dawke i teraz jest wszystko ok pozdr. |
Autor: | Wojtyla [ pn lip 07, 2008 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Kolega kornelbol chyba się nie obraził? ![]() ![]() ![]() ![]() kornelbol pisze: zauważylem ze na bęzynie jak by trochę mniej
dlatego, że powietrze idzie bypasem a paliwo jest podawane przez wtryski, a na gazie idzie mieszanka przez klapę i przepustnicę jako mieszanina gotowa do wybuchu ![]() być może wystarcz tylko podciągnąć obroty na przepustnicy (nie na klapie spiętrzającej) o 1/3-1/2 obrotu ![]() pozdro |
Autor: | kornelbol [ śr lip 09, 2008 11:03 pm ] |
Tytuł: | |
nie obraziłem się ![]() właśnie pojeździłem jeszczę troche po warsztatach i to głównie po gazownikach. bo ten mój samochód warjuje. w warsztacie gdzie zakładałem instalację człowiek sprawdził wszystkie parametry, stwierdził że na bęzynie wszystko jest ok ale musiał podkręcić większą dawkę gazu. no i niby na gazie się troche poprawiło choć dalej nie jest idealnie ale za to na bęzynie to juz zupełnie cyrk. jak odpalam to na zimnym silniku mam problem z wejściem na wyższe obroty żeby wogóle na gaz przełączyć, tak nie równo pracuje. jak juz się przełączy na gaz no to w miarę dobze choć dalej czuć jak żuca silnikiem przy przechodzeniu na trochę wyższe obroty. no i umowiłem się z tym specjalistą że będziemy sprawdzać w przyszłym tygodniu i szukać po kolei co to może być bo on już sam ręce rozłożył. coś tam mamrotał, że to może jakaś płytka pod pokrywą filtra powietrza się mogła zgiąć delikatnie, że jakieś przewody posprawdzać trzeba bo może nie szczelne są itd. A właśnie zapomniałem dodać, po tej jego ostatniej regulacji gazu to zaczą jeszcze na dodatek strzelać podczas odpalania. Aż taki przewód zrzucało co jest pod spodem pod całą obudową filtra. Tylko najgorsze jest to że każdego dnia jest inaczej. Jednego dnia strzela przy każdym odpaleniu a innego wogóle. I jak tu sie nie denerwować ![]() |
Autor: | maciek-126 [ śr lip 09, 2008 11:19 pm ] |
Tytuł: | |
a może kopułka? niech mechanik sciągnie i sprawdzi, kiedyś na zimnym chodził ok, ale jak sie zagrzał to nie palił na wszystkie gary. tak było u mnie pozdr. |
Autor: | kornelbol [ sob sie 02, 2008 6:20 pm ] |
Tytuł: | |
Już się wszystko wyjaśniło. Po zdjęciu obudowy filtra powietrza pod spodem z tyłu jest wyjście na jakiś niewielki przewód, z którego spadła zaślepka i niby brało lewe powietrze. oprócz tego za luźno siedział jeszcze inny gróbszy znajdujący się dokladnie pod filtrem. No i to by było na tyle w tym temacie. Ale teraz mam inny problem. Licznik od kilometrów raz się kręci, a raz mu się nie chce? |
Autor: | Chuck Norris [ sob sie 02, 2008 8:13 pm ] |
Tytuł: | |
samo nie spadło... efekt "strzału" czyli gazu... gdyby nie gaz nie byłoby by żadnych problemów... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |